Jak pozbyć się dręczących myśli?

[Gość n...l]

Witam, Mam 23 lata, od półtora roku mam synka, bardzo go kocham, jak i narzeczonego, ale tak od 8 lat nie mogę poradzić sobie sama ze sobą, nic mnie nie cieszy, czuję się jakbym była sama, nie czuję miłości jaką chciałabym dostać, mam wieczne problemy z rodziną, każdy się o coś czepia, od kiedy wróciłam do pracy, czuję się jeszcze gorzej, czasami mam ochotę po prostu zniknąć z tego świata. Kiedyś próbowałam popełnić samobójstwo jak chodziłam jeszcze do szkoły i myśli te nie ustały, żyję tylko dla synka, gdyby nie on nie byłoby mnie już, mam po prostu dosyć swojej osoby, swojego wyglądu, swoich myśli, które nie dają mi żyć. Próbuje zapomnieć o wszystkim czytając książki, ale to działa na krótką chwilę, po prostu mam więcej złych dni niż dobrych. Nie mam siły tego dalej ciągnąć, czasami jestem tak zmęczona, że płakać mi się chce. Jest mi źle, nie mam przyjaciół, bo na ostatnich to tylko się zawiodłam, każdy chłopak z którym byłam zdradzał mnie, boję się komukolwiek zaufać, nie mam komu się wyżalić, mojemu narzeczonemu jak coś powiedzieć, to tylko odpowie, że przesadzam. I jak tu żyć? Mam tylko synka, tylko jego kocham tak naprawdę i tylko dla niego żyję, więc jak mam pozbyć się tych dręczących mnie myśli?????