Tęsknota za siostra w obie strony.

[Gość kubaa99]

Cześć! Nadszedł czas, kiedy skończyłem liceum i rozpocząłem studia. Mam o 5 lat młodsza siostrę (która ma teraz 14 lat). Od zawsze mamy bardzo dobre stosunki, zawsze była i będzie dla mnie najważniejsza i nie ukrywałem tego przy niej, rodzinie czy znajomych. Mimo 5 lat różnicy jest moja bardzo dobra przyjaciółka. Od dzieciństwa spędzaliśmy bardzo dużo czasu razem, wspolne „seanse” filmowe, gotowanie, jak wychodziłem z znajomymi to często szła z nami. Nie wiem jak to opisać, po prostu jest dla mnie bardzo ważna i tyle.
Teraz wyjeżdżam na studia, tak się złożyło ze w tym tygodniu miałem tylko dwa dni zajęć wiec pojechałem i wróciłem na drugi dzień. W niedziele znowu wyjeżdżam. Studiuje około 250km od domu, planowałem przyjeżdżać raz na dwa tygodnie, czasem raz na trzy. Już jak pojechałem na dwa dni, odliczałem tylko godziny aż wrócę do domu, planowałem nawet zerwać się z wykładów ostatnich żeby wcześniej przyjechać. Może to dziwne, ale naprawdę bardzo tesknie za siostra. Ona tego nie mówi wprost (i ja do niej tez nie) ale widzę, jak często dopytuje, nawet ostatnio o jakiś film który ma być za 3 tygodnie w TV, czy ogladniemy...
wiem, ze przecież nie będziemy mieszkali razem i proszę tutaj o jakaś radę - jak się przyzwyczaić do tego? Wiem, ze nawet jakbyśmy mieszkali dom obok siebie to już nie będzie tak jak kiedyś.
Dodatkowo po studiach prawdopodobnie przeprowadzam się do Australii (mam obywatelstwo), praktycznie co drugie wakacje tam spędzałem z rodzina, ale o tym nawet nie chce myśleć, chociaż te 4 lata to nie jest dużo. Nie tesknie tak bardzo za znajomymi czy reszta rodziny jak za siostra, nawet za przyjacielem którego znam dłużej niż moja siostrę, a wyjechał na drugi koniec polski na studia - on Lublin, ja Wrocław. Jestem strasznie emocjonalny, a więź z siostra jest tez bardzo silna. Na wakacjach pracowałem w Australii, odłożyłem trochę pieniędzy i staram się siostrze jakoś „zrekompensować” to, ze mnie nie ma, przywiozłem jej jakieś ubrania, jedzenie którego nie kupi u nas w miasteczku.
Pomóżcie, jak mam przestać myśleć ciagle o tym..