Dlaczego ciągle chce mi się płakać?

[Gość k...m]

Ciągle chce mi się płakać i nie wiem co mi jest? Więc obecnie jestem w 2 gimnazjum i czuję się okropnie. Rok temu w pierwszej klasie było nawet znośnie pomimo uczucia, że nie pasuje do tek szkoły. Wtedy zaczeły się również moje problemy z jedzeniem. Zdałam sobie sprawę, że jestem gruba i brzydka, a mama kazała mi jeść. Zaczełam zwracać, ale mama mnie przyłapała, więc przestałam na jakiś czas żeby nie wzbudzać podejrzeń. Niestety w tym roku jest znaczne gorzej. Na początku było dobrze chodziłam do szkoły regularnie, a nawet miałam przyjaciółkę. Niestety później nasza relacja stała się toksyczna i w grudniu to zakończyłam. Od nowego roku obiecałam sobie, że poczuję sie lepiej i przestane uciekać ze szkoły. Okazało się, że to nie takie łatwe. Przez całe ferie byłam przygbębiona i zestresowana myślą o powrocie do szkoły. Szukałam nawet e interniecie sposobów na zatrucie się żeby nie musieć tam iść. Znalazłam sposób ze zjadaniem surowego ziemniaka, ale to podobno niebezpieczne, a ja bałam się śmierci, więc zrezygnowałam. Gdy ferie się skończyły przez 2 tygodnie chodziłam na wagary, bo bardzo się bałam i chciało mi się płakac na myśl o powrocie do szkoły. Okłamywałam rodziców, że tam chodzę co przychodziło mi bardzo łatwo, ponieważ przez większość życia ukrywałam swoje emocje i prawie wszystko co ludzie o mnie wiedzą to kłamstwo. Tata nawet zaczą myśleć o wysłaniu mnie do psychologa, ale zrezygnował, a ja zbyt się boję rozmawiać z rodzicami o czymkolwiek żeby im powiedzieć, że to może być dobre rozwiązanie. Jakoś w połowie marca zaczełam chodzic do szkoły znowu i udawać że jest okej. Obecnie nie mam już siły udawać przy wszystkich, że jest dobrze. Cały czas mam ochotę się rozpłakać i znowu nie chodzę do szkoły, o czym rodzice nie wiedzą. Jakiś czas temu weterynarz przepisał mojemu kotu relanium na depresję, a ja obecnie je biorę razem z kotem. Przeczytałm instrukcję i biorę tylko 1 tabletkę, bo boje się więcej. Nie mam pojęcia jak poprawić swoje samopoczucie. Na dodatek zdałam sobie sprawę, że rujnuję swoje życie i bardzo mnie to martwi. Chyba potrzebuję pomocy.