problem z wycieczką

[Gość basia1234567890]

hej jest dzisiaj czwartek a w poniedziałek jadę na zieloną szkołę. W tym roku już w październiku umówiłam się z takimi dziewczynami na pokój. Z czego tylko 1 znałam i lubimy się. Ale myślałam że będzie fajnie poznam nowe osoby zmienię towarzysko. I potem moja przyjaciółka Aga spytała czy chce być z nią i z taką jej nową przyjaciółką ( o którą jestem trochę zazdrosna, bo przez nią aga mnie trochę olała) ale odmówiłam, bo ostatnio strasznie mnie wkurzała. Nie robiła tego specjalnie po prostu się zmieniła. Ale te dziewczyny powiedziały że nie wylatuje bo jakaś inna się zapisała i one wolą być z nią. Zrozumiałam to bo przecież one prawie mnie nie znały i to zrozumiałe że wzięły swoją przyjaciółkę. I znalazłam inne 2 dziewczyny co nie mają pokoju. i Zapytałam się jednej z nich czy mogę być z nimi i ona się zgodziła. (kiedyś dawno się przyjaźniłyśmy utrzymujemy kontakt i czasami pogadamy) ale okazało się że ona tamtej nie poinformowała i tamta jest trochę divą i powiedziała że ona chce tylko dwójkę( tez się zabardzo nie znamy). I taka dziwna weronika z naszej klasy podeszła do mnie przy moich koleżankach i powiedziała że tamte mnie nie chcą ( ta co mnie chciała nie było jej w szkole)| i że może być ze mną. A potem przy innych ludziach podeszła pani z tą samą sprawą. Poczułam sie strasznie poniżona i upokorzona. i strasznie żaluję że postanowiłam trochę odciąć sie od agi . szukam jeszcze innych rozwiązań. ale wtedy zostawiłam weronikę. i nie wiem czy to by było w porządku. w końcu towar to nie człowiek.i ja wiem że bede chodziła do innych pokoi i wgl. że i tak większość pokoi to 2 więc każdy będzie wszędzie siedział i przepraszam za ortografię i interpunkcję. ale potzrebuje pare słów wsparcia. nie chce nikomu tego mówić bo wstydzę sie tego nigdy nie mialam problemów z przjaciółmi pozdrawiam