Nikt mnie nie lubi

[Gość EncePence]

Jestem pomijany we wszystkim, ludzie nie odpisują na moje wiadomości, omijają mnie. Czuję się źle i podle.. mam 24 lata

[Gość EncePence]

Proszę o pomoc

[Gość BB aa]

To nie jest tak, że nikt Cię nie lubi, to stan Twojego ducha mówi Ci,że tak jest.Powiem Ci tak, na ogół ludzie nie są empatyczni, nie zauważają, nie chcą , nie mają czasu.Najlepiej jak wszystko jest proste, po co wysilać się i pomagać komuś..żyjemy niestety w świecie coraz bardziej wypranym z uczuć.Także to nie Twoja wina,że inni Cię nie dostrzegają , to jest wina własnie tych bezdusznych ludzi ale wiesz co-nie przejmuj się..wierzę w to,że jesteś wyjątkowy, jesteś zwyczajnie wrażliwy i dlatego widzisz rzeczy których inni nie widzą i bądż z tego dumny! Powiem Ci tak nie zwracaj na to uwagi, nie patrz, nie oceniaj, nie czekaj aż ktoś się odezwie do Ciebie..rób swoje,miej pasje , ceń się bo jesteś po prostu człowiekiem wrażliwym,patrz na ludzi z empatią ale bądz dumny i nie stawiaj się nigdy na pozycji ofiary...jestem wartosciowym człowiekiem,jestem zadbany , inteligentmy-tak sobie mów, bo to prawda.Zadbaj o siebie! dobrze wyglądaj bo wnętrze masz bogate i ładne.Czytaj,miej zainteresowania i zawsze bądz dumny z tego jaki jesteś ale nie wyniosły tylko dumny, rozumiesz? znaj swoją wartość i kochaj ludzi pomimo ich braków-to oni mają problem, nie Ty.Zdziwiłbys się ilu zakompleksionych ludzi krzyczy najgłośniej ..Ty bądz Sobą ale pracuj nad sobą...rób coś co lubisz ..naprawdę , uwierz mi, tak jest.

[Lusy]

A jaka,jest twoja diagnoza,tego że cię ludzie ignorują ?
Przecież nic się nie dzieje bez przyczyny. Sam znasz siebie najlepiej i twoje środowisko. Może najpierw trzeba przyjrzeć sie sobie ,zamim potępi się innych. Być może ,że źle dobierasz znajomych,byc może ty jesteś mało interesujący lub nie pasujesz do nich z różnych powodów. Trudno coś powiedzieć,jeśli nic się nie wie,ani o tobie,ani o twoim życiu ,czy środowisku. To jest bardzo złożona sprawa i nie ma prostych odpowiedzi, bo życie jest skomplikowane,a ty opisałeś je jednym zdaniem,czy inaczej pytaniem.