Nerwica

[Weronikaxx]

Witam, jestem tutaj nowa i specjalnie założyłam konto żeby zapytać czy nie zwariowałam. zawsze byłam nadwrażliwa. Miesiąc temu miałam jakiś atak, zaczęłam się cała trząść, nie mogłam oddychać a przynajmniej tak myślałam, było mi słabo. Nie przechodziło więc położyłam się spać z myślą że to minie. Na drugi dzień jednak miałam lęki, zaczęłam o tym myśleć i znowu było ze mną coś podobnego. Stwierdziłam że jestem na coś chora więc chciałam zrobić badania, a że akurat miałam mieć badania do podjęcia praktyk to dobrze się złożyło. Miałam robione badania krwi, moczu itp. Wyniki wyszły dobre i jestem zdrowa. Jednak nadal jest coś nie tak. Wcześniej wmawiałam sobie że nie mogę oddychać i myślałam że zaraz umre, kołotanie serca, było mi nie dobrze. Tak codziennie kiedy zaczęłam o tym myśleć. Raz jechałam autobusem i wszystko byłoby okej gdybym nie spanikowala i zaczęła mdleć i sie trząść, od tamtej pory niczym nie jechałam. Najgorsze jest chyba uczucie lęku przed tym że zabije kogoś bliskiego, a najbardziej to obawiam się ze zrobie coś małej siostrze. Naczytałam się dużo rzeczy w internecie ze strachu i jedyne co mi pasuje to nierwica. Czy to może być to? Czy mozna jednak zwariowałam? Zaznaczam że mam 17 lat i nie chcę nikomu robić krzywdy, te całe myśli przychodzą znikąd nie wiem co mam robić, przez to boję się siedzieć z siostrą z obawy że jej cos zrobię chociaż nic takiego się nie stało. Wcześniej przez to opuszczalam szkole, a kiedy raz poszłam to omało nie zemdlałam i zaczęlo się to samo. Jednak od tygodnia chodze własnie do tej pracy i a w szkole jakoś zaczęło być okej dopóki sobie nie zaczne czegoś wmawiac. Powiedzialam o tym mamie ale ona twierdzi że to tylko dorastanie ale ja dobrze wiem ze ze mną jest cos nie tak.

[Gość Dave69]

Witaj. Mam dokladnie to samo. Wszystko jest okej, do momentu kiedy nie pomysle sobie o utracie zycia, to ze zaraz moge przestać oddychac, robie się blady, rece się trzęsą, nie wiem gdzie się podziac, jest to okropne uczucie. Rowniez nie mam pojęcia o co chodzi. Do tego mam inne problemy z agorafobią i ogolnymi lękami.

[Weronikaxx]

Tak to jest okropne uczucie. Do tego zaczelam sie bac ze moge zrobic cos komus, cała się w srodku trzese, również robie sie blada. Wizyta u psychologa bedzie dla nas chyba najlepszym rozwiazaniem.

[Gość Dave69]

Nie chce Cie martwić ale byłem u psychologa później u psychiatry. Dostałem leki, później zmiana leków i nic nie pomogło. Teraz biorę cloranxen (leki na receptę) które ma od babci i napewno czuje różnice na plus.

[Lusy]

Nic dziwnego ,że czujesz się lepiej,bo cloranxen,to pochodna benzodiazepiny, która ma silne działanie przeciwlękowe,ale szybko też uzależnia i dlatego nie powinno się brać tego leku dłużej niż 3 tygodnie. Rośnie też tolerancja i dawki trzeba zwiększać. Raczej sam nie powinieneś się leczyć,bo naprawdę ,możesz sobie bardzo zaszkodzić.