Czy to przez stres??

[Gość Szyszko]

Witam,
Zaczne od tego ze przed swietami bylem lekko przeziebiony. Zaczalem miec gonitwe mysli ale staralem sie to olewac. W sylwestra wypilem dosc duzo alkoholu no i po tym sie zaczelo. Przez pewien czas lęki, gonitwa mysli, bezsennosc, brak apetytu, suchosc w gardle, duzo pilem wtedy wody, biegunka, odrealnienie, zawroty glowy oraz piski w uszach. Powiedzialem o tym mamie powiedziala mi zebym zaczal brac magnez. Poszedlem do lekarza i on powiedzial mi ze przeziebienie wyssalo ze mnie witaminy + badanie krwi(wszystko wyszlo ok.). Po 2 tygodniach to wszystko mi minelo. Tylko zostalo bezsennosc i piski w uszach. Wiec zaczalem pic Melise. Pomogla mi ona z bezsennoscia. Teraz sypiam normalnie. Tylko mam nadal problem z piskami w uszach. Niedawno doszlo mi problem z oddychaniem nie jestem chory, ale ciezko mi zlapac gleboki oddech i mnie boli na srodku moska takie kucie ( mialem to ze 2 tygodnie temu trwalo to przez 2-3 dni i ostatnio przez 2 dni). Nie wiem zabardzo co mam robic bo to nie jest normalne myslalem na poczatku ze to jest nerwica lekowa, depresja czy problemy z blędnikiem. Juz sam nie wiem co mam o tym myslec. Przez pewien czas mialem spokoj tylko tyle ze od tamtych dziwnych objawow jak mi doszly piski w uszach to mam to do dzisiaj. Juz sie do tego przyzwyczailem, nie zwracam az tak na to uwagi jak wczesniej. Moze to byc przez stres bo jestem oglonie dosyc nerwowa osoba ale zaczalem nad tym pracowac( rozne cwiczenia relaksacyjne itp.) dodam ze mam 17 lat.