Skocz do zawartości
Zamknięcie Forum WP abcZdrowie ×
Forum

Co zrobić? Jak żyć?


Gość Magda Lena1

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Magda Lena1

Może ktoś z Was mógłby mi powiedzieć co o tym myśli i jaką mam podjąć decyzję.

Mam depresję. W domu miałam przemoc psychiczną i fizyczną. Wyszłam z tego dzięki pomocy chłopaka. Byliśmy razem 6 lat. Nadal z nim mieszkam bo nie mam gdzie się podziać.

Sytuacja się pogorszyła. Choruje na przewlekłą chorobę od 21 lat. Do tej pory była ta choroba w remisji.
Przez ostatnie stresujące miesiące i powrót depresji nastąpiło duże pogorszenie. Nie wiem co będzie dalej. Na pewno nowe leki i szpital. Niewykluczone że będę potrzebowała przeszczepu.

Nie mam gdzie mieszkać i nie ma się mną kto zaopiekować w sytuacji gdy nie będę w stanie sama sobie dać rady. Co zrobić? Jak żyć?

Odnośnik do komentarza
Gość do autorki

Lena,jeśli chorujesz na przewlekłą chorobę,pochodzisz / o ile kojarzę/ z patologicznego domu to masz duże szansę na mieszkanie socjalne.Powinnaś pójść do Urzędu Gminy żeby sprawdzić kryteria wg jakich są przyznawane takie lokale.Zebrać wszystkie papiery,włącznie z historią choroby / chorób,wypisami że szpitala,zaswiadczeniem od psychiatry o depresji i napisać wniosek o przyznanie mieszkania socjalnego.
Powodzenia.Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Gość Magda Lena1

Dom został sprzedany. Matka się wyprowadziła i mam zakaz kontaktu z nią. Z resztą przez nią mam depresję więc nawet lepiej że nie mam z nią kontaktu. Siostra trzyma jej stronę.
Jak za 1500zl mam się usamodzielnic? Leki też kosztują.

Facet biorąc mnie do siebie doskonale wiedział że nie będę miała gdzie się podziać jak coś nie wyjdzie.

Z tym socjalem to popytam. Dziękuję za informację.

Odnośnik do komentarza
Gość Magda Lena1

Mówi że mnie kocha i dlatego nie muszę się wyprowadzać.

Mówi że i tak z nikim innym nie będzie bo to żadna nie zechce. Poza tym jest coraz starszy i nie tak łatwo znaleźć osobę która spasuje ze wszystkim. To jego słowa.

Dokładnie tyle zarabiam. Czasami za nocki jest troszkę więcej. Niestety takie są realia .

Wiązać się z kimś chyba trzeba mieć na uwadze to że to nie jest zabawa i nie można drugiej osoby zostawić na pastwę losu.

Odnośnik do komentarza
Gość do autorki

~onkaY
~Magda Lena1
Mówi że mnie kocha i dlatego nie muszę się wyprowadzać.
Mówi że i tak z nikim innym nie będzie bo to żadna nie zechce. Poza tym jest coraz starszy i nie tak łatwo znaleźć osobę która spasuje ze wszystkim. To jego słowa.

Jest różnica między prawdziwą miłością, a bycie z kimś z rozsądku.
Zastanawiałabym się o co jest prawdą, bo z tego co on mówi, to trzyma się Ciebie raczej z rozsądku, więc żadna to pociecha.

Pamietaj Lena że " raczej" robi duuuuużą różnicę i nikt oprócz niego,nie wie co mu w duszy i w sercu gra.

Wiesz,są na tym świecie jeszcze ludzie z wielkim serduchem,którzy pomagają ot tak po prostu.
Taki zapewne jest Twój chłopak...

Druga sprawa,to staranie się o mieszkanie socjalne wcale nie musi być drogą przez mękę.Jasne że nikt nie przyzna Ci mieszkania od ręki ale warto poczekać.Nic nie masz do stracenia.

Odnośnik do komentarza
Gość Magda Lena1

To prawda nie wyrzuca mnie. Cieszę się że ma tak dobre serce bo nie musi tego robić a jednak nigdy nie pomyślał o rozstaniu czy tym żeby mnie wyprosic z mieszkania. Tym bardziej teraz kiedy nie jesteśmy razem on znosi moje ciągłe zmiany nastrojów a mógłby kopnąć mnie w dupe i mieć święty spokój m

Tylko nie chcę być dla niego ciężarem i po rozstaniu lepiej razem nie mieszkać. Dlatego zastanawiam nad tym gdzie mogłabym się podziać.

Odnośnik do komentarza
Gość Magda Lena1

Jestem zameldowany u niego.

Tak byłam zazdrosna o koleżankę i dodatkowo wiele ze mną przeszedł przez 6 lat.
Zmieniłam się. Zrozumiałam swój błąd ale chyba jest za późno.
On boi się że to chwilowa zmiana.
Boi się że będę nadal zazdrosna.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...