Mój problem.

[Gość Prox]

Witam! Mam 14 lat i chodzę do klasy 2 gimnazjum.Od 4 klasy podstawówki mam problemy z nawiązywaniem kontaktów z rówieśnikami.W klasach 1-3 dobrze mi szło,ale w 4,przy dojściu do nauki straciłem tą umiejętność.Później poszedłem do gimnazjum.Myślałem,że będzie to dla mnie okazja do nawiązania nowych i trwałych znajomości.Przeliczyłem się.Zaczęło być w komunikowaniu się z innymi nawet gorzej niż w podstawówce(wspomnę tylko,że chodzę do szkoły prywatnej).Potem zapisałem się na zajęcia dodatkowe i też nie udało mi się z nikim nawiązać dobrego kontaktu.Zastanawiam się nad zmianą szkoły,ale z trochę innych powodów. Po 1 zawsze stresuję się przed wf-em a w 1 klasie miałem nauczyciela który wyzywał(między innymi mnie).Nie szło mi dobrze na tym przedmiocie a inni też się ze mnie śmiali.Po 2 mam wrażenie,że chciałem być śmieszny a trochę zrobiłem z siebie głupka.Po 3 byłem zawiedziony bazą szkoły, a właściwie brakiem tej bazy,ponieważ szkoła wynajmuje sale i cały sprzęt,np. lekcje biologi mamy w sali od matematyki,matematykę mamy w sali od j.polskiego.Zastanawiam się nad przeniesieniem do innej szkoły,ponieważ mam tam znajomych z podstawówki.W 4 klasie kontakty z klasą nie szły mi za dobrze ,ale w 5 klasie jakoś ożywiłem te kontakty.I wydaj mi się , że zapamiętali mnie pozytywnie.W mojej szkole poza mną i kolegą z mojej klasy nie ma nikogo z mojej podstawówki.Natomiast nie wiem,czemu nigdy nie udaje mi się złapać kontaktu z jakąś grupą rówieśniczą. Może dlatego,że mam zainteresowania , których nie rozwijam(to w sumie tak jakbym nie miał zainteresowań)Proszę kogoś,by ktoś mi pomógł w całej tej sytuacji.Z góry dziękuję.

PS:A tak na marginesie to już chodzę do pani psycholog na zajęcia.

[Gość Irminaja]

Hej ,
Zmiana szkoły to nie jest wyjście, a przynajmniej nie w każdej sytuacji. Twój problem to poczucie osamotnienia, brak przyjaciół, znajomych... Jeśli chodzisz do psychologa to pewnie pracujecie nad wzmocnieniem poczucia własnej wartości. Może sam czujesz się niepewnie i ludzie tak Cię odbierają.
A jak myślisz - jaki Twoje cechy/sposób bycia/zachowanie itp. mogłyby przyciągnąć innych do Ciebie, a jakie mogłyby sprawić, że rówieśnicy wydają się niezainteresowani Twoją osobą?
Jesteś bardziej zarozumiały na lekcjach czy raczej jesteś szarą myszką?