Skocz do zawartości
Zamknięcie Forum WP abcZdrowie ×
Forum

Nie wiem...


Gość Jedna

Rekomendowane odpowiedzi

Po wakacjach idę do trzeciej gimnazjum. Nigdy nie miałam przyjaciół, raczej tylko znajomych. Mieszkam w małym mieście, nie ma tutaj nikogo podobnego do mnie. Tutaj też w moim wieku ludzie raczej mają już pozawierane znajomości i nie specjalnie szukają nowych. Z ludźmi się trudno żyje. Prawie cały czas siedzę w domu, bo po pierwsze nie mam z kim wyjść (najczęściej tylko z mamą), a po drugie nie bardzo jest gdzie pójść. Mam dziwny charakter. Jakby siedziały we mnie dwie osoby. Czasem jestem zgryźliwa, wredna, obojętna, znużona, niezadowolona, wkurzająca, wybuchowa, a czasem miła, wesoła (nie za często), uprzejma, nieśmiała, strachliwa, wstydliwa. Odkąd skończyłam szkołe podstawową to się pogorszyło (moje relacje z ludźmi, a także zmienił się nieco mój charakter). W sumie nie dziwię się, bo sama bym siebie nie lubiła na miejscu innych. Ale jak już wcześniej pisałam, nie ma tu nikogo podobnego do mnie. Zresztą ja sama nie wiem jaka jestem. Nienawidzę wieku dojrzewania! U mnie objawia się to bardziej intensywnie niż u pozostałych, mam wrażenie. Huśtawki nastrojów: mam w miarę dobry nastrój, a tu nagle się denerwuje i obrażam, sama nie wiem dlaczego. Albo, płaczę, chociaż nie wiem dlaczego, bo nie chce mi się płakać i nie mam też żadnego do płaczu powodu. Nie kontroluję tego. Jestem też niezadowolona z siebie. Chciałabym prowadzić inne życie, chciałabym uprawiać sport mieć jakieś pasje (a nie mam), przebywać dużo czasu na świeżym powietrzu, prowadzić zdrowy, aktywny styl życia. Wracając do wieku dojrzewania, można go określić jako "nie wiem". Niczego nie wiem. Nie wiem, co chcę robić w życiu, co lubię, czego nie lubię, co uważam za słuszne, a co nie, jakie mam poglądy... U innych nie zaobserwowałam czegoś takiego (np. w szkole). Dlatego nie dziwię się, że jest, jak jest, ale chciałabym, żeby było inaczej. Chciałabym to zmienić. Ale nie wiem...

Odnośnik do komentarza
Gość rafik543211

A czy przypadkiem twoja wybuchowa strona to nie sposób obrony? Czy przypadkiem nie jest tak, że ty w ten sposób zachowujesz dystans bo boisz się reakcji ludzi? Którzy mogliby bezpośrednio cię urazić (więc zrażasz ludzi pierwsza nim tobie coś zrobią).

Chcesz przebywać na świeżym powietrzu - po prostu wyjdź z domu, tyle :) . Chodź sobie na spacery, na rower lub biegaj (już masz 2 w jednym: sport + świeże powietrze).
Co do pasji - pewnie telefon masz. Może fotografia? Pochodź po mieście, porób zdjęcia zwierzętom, ludziom czy krajobrazom. Próbuj łapać niezwykłe zdjęcia.
Albo taniec - puść sobie muzykę w domu i ruszaj pupą, po całości - bez hamulców.
Próbuj różnych rzeczy, próbuj gotować - poszukaj na necie jakiegoś prostego ale rzadkiego przepisu i popróbuj gotować (w ramach możliwości) :) .
Wypisałem ci 3 opcje, ale jest ich znacznie więcej...

Chcesz żyć zdrowo i być fit - po prostu bądź, jedz sałatki, kiełki czy co tam się je XD. Czytaj o tym. To że na początku ci to będzie takie sztuczne i wymuszone jest normalne, w końcu się zmieniasz :) . Nie kopiujesz kogoś - ty po prostu świadomie będziesz się rozwijać w wybranym przez SIEBIE kierunku, a to że nie jesteś pierwsza to nic, idź za przykładem i ucz się od najlepszych :)

Na pewno twoja zmienność charakteru nie ułatwia sprawy - zawsze gdy masz wybuchnąć ugryź się w język, chociaż na te kilka minut, zobaczysz że nie będziesz miała już ochoty szaleć :) .

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...