jak wymazać przeszłość związaną z instruktorem jazdy

[Gość zestresowana 33]

Witam mam niewielki problem z panowaniem nad stresem zapisałam się drugi raz na prawo jazdy poprzednie robiłam siedem lat remu i ten instruktor co uczył wyzywał mnie krzyczał na mnie mówił że nie myślę że wątpi w to że zdam typowe hamidło ja już pod koniec nie chciałam do niego chodzić panicznie się go bałam ale musiałam dokończyć te jazdy teraz jak zaczęłam kolejny raz prawko od początku to wiem że ten pan jest z powołania i naprawdę uczy ale zostało mi na psychice zachowanie tego instruktora jak to zwalczyć i pokonać brakuje mi przez niego pewności siebie ale powiedziałam sobie ze i tak zdam to prawko bo lubię jeździć autem i mnie ciągnie do jeżdżenia wiem jak zachować się na drodze i wogule
proszę o pomoc

[Gość roshen]

najlepsza mysl to taka:
"Jesli sie nie uda, to nic sie nie stanie. Bede probowac tak duzo, az strach przed prawem jazdy przeminie i wkoncu uda mi sie zdac."

widzisz kolezanko, bo z tego co widze boisz sie tego prawa jazdy jak gdyby od tego zalezalo twoje zycie. a przeciez to tylko prawo jazdy, cos co mozna probowac zrobic i wkoncu to zdobyc. tylko nie ma co sie nastawiac ze odrazu sie uda. trzeba sie starac ale byc gotowym tez na porazke. a skoro ten nowy instruktor jest lepszy, to chyba bedzie ciut lepiej