problemy z dorastająca corka

[marbet]

Witam .To nie pierwszy wątek o problemach z nastolatkami,ale chciałabym opisać moja sytuacje,zeby ktoś mi pomógł zrozumieć,gdzie popełniłam błąd?Moja 16 letnia córka wyprowadziła sie do ojca,który nią nie interesował sie,a nawet jak była sprawa w sadzie sama córka zeznawała dobrowolnie ,zeby nie miec z nim kontaktów,bo to osoba z problemem alkoholowymi były awantury ,gdy mieszkaliśmy razami to córka prosiła żebym sie od jej ojca wyprowadziła.Wszystko było dobrze,miałam z nią dobry kontakt 4 lata po wyprowadzce i rozwodzie,a zmiana nastąpiła gdy córka pojechała do teściowej z która nie miałyśmy kontaktu,ale córce zależało zeby wyjechać a matka byłego męża zgodziła sie.Po wizycie u niej nastąpiła wielka zmiana,żałuje ze pozwoliłam jechać do tej kobiety.Po powrocie córka wyprowadziła sie nagle do ojca,który nią nie interesował sie,a mi zrobiła awanturę czemu nie lubię matki ojca..Pomyslałam co za absurd owszem jej nie lubię,ale skoro dziecko chciało to pozwoliłam opłaciłam wszystko niech nie wymaga ode mnie uwielbienia dla kobiety ,która kiedyś mnie obrażała.Wyprowadzila sie do ojca i zaczęła mnie obrażać jak on,ignorować,a nawet poszła na mnie na policję z moim ex ,ze nia nie interesuje sie,a ja ,bylam w szoku tyle jej poświęciłam starałam sie pomoc w nauce miała wszystko co nastolatki ,zrezygnowałam z życia prywatnego ,a tu taki numer.Pomyslalam niech pobędzie ok moze jej ojca brakuje i pozwoliłam na jej rządy czyli bycie u ojca,po 2 miesiącach pierwsza szukałam kontaktu i udało sie wróciła na kilka dni i poszła z powrotem po ukradkowych telefonach do niej mojego ex..Podczas tych dni potwierdziła wszystko to dlaczego kiedyś wyprowadziliśmy sie,a mianowicie,ze ojciec pije,nie interesuje sie nia,w tygodniu mieszka u swojej kobiety,a ja zostawia pod opieka kobiety ,która u niego tymczasowo mieszka i pracuje,do tego mówi,ze chodzi głodna po znajomych,bo on wypomina jej ,ze drogo ona go kosztuje.Bylam w szoku płakałam jak to dowiedziałam sie i mój drugi syn to potwierdził,ale on nie chce z tego powodu tam chodzić,a ona wróciła.Narobila mi kłopotów na policji,a mieszkam zagranica.Zaprzyjaznila sie z ta dziewczyna ,która tam mieszka,która pochodzi z patologii,ze mną zerwała kontakt.Wyjechala na wakacje bez mojej zgody do teściowej złe sie odnosi ignoruje a były cieszy sie i mówi ze jest w dupie jak pytam o nia..blokuje mnie w jej telefonie.Co robic?