Skocz do zawartości
Zamknięcie Forum WP abcZdrowie ×
Forum

Czy to derealizacja? Jak z tego wyjść?


Gość Pan Ignacy

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Pan Ignacy

Witam, od miesiaca mam takie uczucie ze to wszystko to sen i ze dzieje sie to w mojej glowie. Ludzie to aktorzy a za mna jest wielka publicznosc ktorej nigdy nie moge zobaczyc. Boje sie tego a szczegolnie to uczucie jak bym mial sie zaraz obudzic, zaczynaja sie drgawki i dziwne mysli, plus jest taki ze np jak wstydze sie do kogos odezwac to wmawiam sobie ze to sen i nic takiego sie nie stanie, wiec mi sie to udaje ale mialem tez cos takiego ze szedlem ulica i wszyscy zaczeli trabic a ja sobie wmowilem ze to wszystko to sen i moge robic co chce, wtedy kolega mnie zlapal za kurtke i popchnal na chodnik. Bylem u psychologa 2 razy ale on mi powiedzial ze to jest reakcja na duzy stres poniewaz mam 14 lat i wlasnie 1 mies temu pogotowie zabralo moja mame poniewaz byla ona alkocholiczka i miala problemy z watroba. Nie wiem co mam robic, psychologowi nie wieze i dalej mysle ze to wszystko to sen, ze umre itp. A najlepsze jest to ze jak mam sen i sie budze to nie odczuwam zadnej roznicy, ze ten sen dalej sie toczy tylko ze moja swiadomosc zostala uruchomiona. Boje sie tez ze dostane depersonalizacje (2 zaburzenie tego typu.) Na razie u siebie stwierdzilem tylko derealizacje poniewaz wiem ze moj glos to moj glos a ze moje cialo to moje cialo. Najgorsze sa te mysli, ten kto tego nie mial nie zrozumie. Boje sie strasznie.
O to lista co mi dolega:
- Uczucie snu
- Drgawki nocne ( boje sie zasnac)
- Rece sie trzesa
- Brak kondycji
- Czuje jak by swiat byl nie realny
- Mam mysly typu "dlaczego my istniejemy?
- Ciagly strach ze zaraz umre lub ze sie obudze w jakiejs klinice lub ze wybudze sie ze spiaczki itp.
- Zdazaja sie problemy z ortografia i ze zapominam wstawiac jakis liter

Biore hydroksyzyne ale nie cala tabletke tylko polowe (10mg cala tabletka ma), pije melise na noc oraz dostalem tabletki od psychologa (prywatnie mi dal) zelazo+kwas foliowy poniewaz zobaczyl ze mam blada cere. Ale czuje ze psycholog mi w ogule nie pomaga :/
Czy nie oszaleje? Czy od tego sie umiera? Z gory dziekuje za odp i przepraszam za bledy w ortografi.

Odnośnik do komentarza

Moge cos powiedziec? Napisales tutaj takie objawy, ktore sa nietypowe. To znaczy, dla zwyklego szarego czlowieczka, nie pasuja do zadnych chorob. Nigdy nie slyszalam o takim czyms. Ale, stres zazwyczaj jest winien wszystkiemu, dlatego slusznie ludzie Ci o tym mowia. A moze poprostu nic Ci sie nie dzieje, ale juz taki jestes. Alhoholizm mamy, pewnie zrobil swoje. Nie martw sie jednak, bo napewno mamie jest ciezko. Bo ciezko jest zyc. I czasem ludzie sie staczaja, czesto sa to bardzo porzadni ludzie. Czy ten stan, w ktorym jestes bardzo Ci przeszkadza? Bo wiesz, w zyciu wszystko sie zmienia - i moze to Ci minie. To tak na koniec tylko powiem, ze jestes mlodziutki, i staraj sie ulozyc dobrze swoje zycie. Jesli psycholog nie pomaga, to nie idz do niego, bo najprawdopodobniej jestes zdrowy, ale cos przezywasz. Zajmij sie jakas pasja, pomysl naprzod, o przyszlosci, bo doroslosc przyjdzie naprawde szybko.

Odnośnik do komentarza

A, moze cos jeszcze Domyślam sie ze to Ci utrudnia zycie. Najlepszym lekiem na takie cos jest zmienic w swym zyciu chociazby diete. I uprawiac sport. Byc moze jestes czyms przytruty. Wychodz na czyste powietrze

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...