Boję się ludzi a jednocześnie liczę się z ich zdaniem

[Gość Denitor2]

Witam

Mam pewną nieciekawą sytuację.
Otóż leczę się u psychologa. Najpierw rudotel przez 4 lata teraz afoban ( pół tabletki dziennie).
Jak w temacie boję się ludzi przebywania w ich towarzystwie towarzyszy coś co można nazwać odruchy wymiotne. Nie raz całą zawartością żołądka. Tak się stresuje czy boję - nie wiem.

Mam tego dosyć. Ostatnio by nie przebywać w ich towarzystwie zacząłem robić kategorie na ciężarówki. Niestety podczas jazd wymiotowałem i instruktorzy z poszczególnych ośrodków wyganiali mnie do domu. Wymiotowałem na kierownice w kabinie itp. To jest okropne. Wie ze jak bym jeździł to bym nie miał do czynienia z ludźmi ich minami kłopotami docinkami itp. Nie lubię takiej sytuacji. Kilka razy myślałem żeby się zabić - wsiąść do samochodu rozpędzić się i np. walnąć w drzewo. Takie wyjście by było najlepsze.

Co mi radzicie??

[Gość kalemelepele]

Leczysz się już 4 lata i dalej nic nie pomaga? Dalej ze stresu wymiotujesz? Może to te leki przyczyniają się trochę do wymiotów? Z tego co wiem to wymioty są wypisane w skutkach ubocznych.
Co przyczynilo się do tego, że aż tak boisz się ludzi?