Konflikt między rodzicami a dziadkami

[Gość Gryph]

Wszyscy moi dziadkowie żyją, moi rodzice również. Od zawsze, od dwudziestu kilku lat, moi rodzice byli skonfliktowani z dziadkami. Moi rodzice (zwłaszcza matka) zabraniali mi kontaktować się z dziadkami, bo "to nasi najwięksi wrogowie", "to nie jest twoja rodzina, twoja rodzina to mama i tata, nikt inny." Szczerze mówiąc, nienawidzę mojej rodziny! Rodzice stawiali mnie przed dramatycznym wyborem: albo dziadkowie, albo rodzice, nie mogłam mieć i jednych, i drugich. Ironia losu jest taka, że od kilku lat mieszkam z najbardziej znienawidzonymi dziadkami (rodzice ojca) i jest mi lepiej, chociaż im również jest daleko od ideału. Rodzice mnie od tego czasu ani razu do domu nie zaprosili, nawet na herbatę. Czy miał ktoś z Was podobną sytuację? Co o tym myślicie?

[jaguana]

Współczuję potrzebujesz rodziców i dziadków. Nie powinni cię mieszać w Konflikt miedzy nimi.. Co ty niby jestes winna lub co oni ci zrobili. Trzeba sie szanowac kochac odwiedzac póki żyją bo kiedyś może być za późno. Twoi rodzice nie kontaktując sie z tobą robia krzywdę także sobie bo przeciez w ten sposób tracą córkę i wnuka. Moze poprostu ty idz ich odwiedzić z dzieckiem jesli ci ich brakuje nie czekając na zaproszenie.