Skocz do zawartości
Forum

Czy to mógł być rodzaj hipnozy?


Gość j...m

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio w Wielkopolsce na rekolekcjach miało miejsce zaśniecie w duchu świętym. Ludzie padali jak pionki. Jestem osobą wierzącą, ale w to nie wierzę. Moje pytanie jest następujące. Czy to mógł być rodzaj hipnozy? Ksiądz ciągle powtarzał coś w kółko. Dodam jeszcze, ze ksiądz wtedy trzymał ręce nad głową, po czym dana osoba padała. Dziwne też było dla mnie to, że nawet przy monstrancji ludzie padali. Ja też dotykałem i nic mi nie było. Czy mogłem się przez to jakoś zmienić np. moje zachowanie itd

Odnośnik do komentarza

Jestem ateistką. Tak się kiedyś złożyło że trafiłam na podobne spotkanie. Było to "uleczanie" chorych przez jakiegoś księdza z Afryki. Ksiądz stal na scenie a tłum usadzil się na kocach na swoerzym powietrzu.
To że podchodzilam do całego zdarzenia sceptycznie to mało powiedziane. Nie wierzę w takie rzeczy dla mnie to bzdury po prostu nie chcę się rozwodzić nad tym bo wiem że statystycznie mam więcej przeciwników niż popleczników;)
Nie pamiętam czy najpierw była "normalna" msza ale chyba tak. Potem ten ksiądz zaczął odczyniac swoje czary. Zaczął mówić "językami" czyli takie szaka laka szaka laka.
Najbardziej przerażającym momentem było dla mnie jak jakaś młoda dziewczyna zaczęła wrzeszczeć nagle że niby ja demon opetal albo ze była opetana wcześniej. Fakt ze ludzie wierzą w takie rzeczy mnie naprawdę przeraża. Takie rytuały właśnie wzięły się z tradycji plemiennych gdzie szaman wprowadzał siebie albo kogoś w trans za pomocą rytmów narkotyków a przede wszystkim wiary. Bo wiara to doskonałe narzędzie. To może człowieka zmienić ale tylko wtedy gdy on na to pozwoli.
Chce powiedzieć ze jeśli ktoś wierzy to to na niego zadziała a jak nie wierzy to nie zadziała. Tak jak placebo.
Staram się ostrożnie wypowiadać na temat religii bo wiem że przeważnie nie na co dyskutować. Chciałabym jednak żeby w przyszłości ludzie więcej polegali na zdrowym rozsądku. Może nie czulabym się czasem tak samotna w swoim światopoglądzie:)

Odnośnik do komentarza

Tak, to jest rodzaj hipnozy. Posługują się nią szamani, lekarze i księża itd.
Nie, twoje zachowanie nie zmieni się przez to, że w tym uczestniczyłeś.

Ula - kiedyś były w TV programy z Kaszpirowskim /uzdrawiał ludzi na odległość/ Mojej mamie znikła dwu centymetrowa, ciemna narośl na skórze, którą miała od paru lat.
Mąż nie wierzył w "te rzeczy". Kiedyś bolały go korzonki, z trudem namówiłam go by usiadł przed telewizorem. Wziął gazetę, czytał, a potem raźnie wstał i normalnie się poruszał.
Był tym faktem tak zaskoczony, nie mógł się z tym pogodzić, że więcej nawet nie wszedł do pokoju, gdy był seans.
Jeśli coś pomaga, to nie ważne, czy to wiara, czy sugestia, czy to nasz wewnętrzny system został pobudzony do leczenia. Ważne, że pomaga.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...