nie daje rady

[Gość Sama30]

Witam wszystkich mam 30 lat jestem samotną mamą mieszkam z rodzicami ale nie daje już rady moja matka o wszystko mnie obwinia ciągle daje mi do zrozumienia ze jestem zerem ze nic nie jestem warta ze nie mam pracy która bardzo chce znaleźć ale nie mogę a moje dziecko jest kulą u nogi i bękartem nie daje juz rady ciągle placze mam problemy ze snem wszystkiego się boje boję się co kolejek zrobić aby ona nie miała pretekstów do awantury mam zawroty głowy,osłabienie czuję się nic nie warta każdego odpycham od siebie czuję się zakompleksioną osobą moja psychika po dzisiejszej kłótni wysiadła nic mnie już nie cieszy prawię codziennie mam ucisk w klatce piersiowej i wrażenie że nie mogę oddychać że się duszę staram się walczyć dla dziecka ale nie mam już sił coraz częściej myślę o śmierci żeby to zakończyć

[unknown-shadow]

O śmierci nawet nie myśl, pomyśl o dziecku, jesteś mu potrzebna, dla niego jesteś najważniejszą osobą na świecie. Musisz być silna. Wyprowadź się, to najlepsze wyjście z sytuacji.

[Ramstein]

Witaj. Śmierć nie jest żadnym wyjściem. Co wtedy stanie się z dzieckiem? Twoja mama zapewne się nim nie zajmie. Udaj się do psychologa, poradzić ci jak walczyć z problemami. Przede wszystkim Znajdz pracę i wyprowadz się od rodziców. Możesz postarać się o mieszkanie socjalne , albo o miejsce w domu dla samotnych matek. Nie przejmuj się matką, ona za ciebie życia nie przeżyje, nie ma prawa cię krytykować i obwiniać nikt nie jest idealny. A twoje dziecko nie jest bekartem, tylko najwspanialszym darem jaki można otrzymać. Że tak napiszę ( może trochę ostro) musisz się otrząsnąć zapomnieć o rodzicach i pomyśleć o sobie i dziecku. Jesteś jeszcze młoda kobietą Ty i twoje dziecko macie całe życie przed sobą. Jeśli znalezienie pracy jest dla ciebie trudne idź do urzędu pracy. Ile twoje dziecko ma lat? Chodzi do szkoły? Ma się kto nim zająć pod twoją nieobecność? .

[Gość Adek111]

Śmierć nie jest wyjściem bo po drugiej stronie będzie gorzej jeżeli to zrobisz .. Weź się w garść masz dziecko zawalcz dla dziecka bo ono jest dla Ciebie najważniejsze dasz radę tylko uwierz w to i nie użalaj się już ludzie różne rzeczy i sytuacje przechodzili pomyśl o tych ludziach z obozów koncentracyjnych co oni tam przeszli i nie tylko weź się w garść twoje życie i twojego dziecka w twoich rekach