psychoterapeuta nfz

[Gość panstudent]

Witam serdecznie. Obecnie mieszkam w Warszawie, studiuję. Chciałbym pójść do psychoterapeuty na nfz. Gdzie najlepiej się udać, aby uzyskać pomoc specjalistyczną? Kiedyś chodziłem do psychologa w moim małym mieście, ale zbytnio mi nie pomógł, w ogóle nie wiem na jakiej zasadzie się to odbywało, bo to była poradnia psychologiczno-pedagogiczna. Jak bym miał pieniądze to bym chodził prywatnie, niestety nie mam. Mam problem, który utrudnia mi relacje z innymi osobami - nieśmiałość za dużo powiedziane, ale trudność, która objawia się od gimnazjum, może trochę wcześniej, blokuje mnie i moje działania, sprawia, że się zbytnio zamartwiam. Wiem, że ten temat był setki razy, ale zrobilibyście mi wielką przyjemność odpowiadając na niego. Czy dostanę się na psychoterapię, jakie warunki muszę spełnić? Ile trwa? I jakie macie odnośnie tego wrażenia? Jak wygląda? Oczywiście na nfz, czy to tak wygląda, że kolejka jest ogromna i terapeuta ma 10 minut na rozmowę? Czy trzeba mieć jakieś potwierdzone zaburzenie, aby móc się terapeutyzowac? Ktoś może mi powiedzieć, abym wziął się w garść i sam sobie pomógł, ale jakoś skutecznie mi to nie wychodzi, jakby jestem blokowany. Pozdrowienia :)

[Gość onaa1982]

witam, tak na prawde to nie ma zadnej psychoterapii na nfz, opowieści o bezpłatnych psychologach to często fikcja, sama przerabiam ten temat od kilku dobrych tygodni, ale jeśli chcesz sprobowac to zycze powodzenia,,, trzeba się udac nalepiej do psychiastry (może być lekarz 1go kontaktu lub inny spcejalista -taka pisza) gdyż ten jest najbardziej brany pod uwagę,gdy wypisuje na skierowaniu to,ze kieruje on ciebie do psychologa ale najlepiej gdy jest zapis skierow na psychoterapie, wtedy wiadomo,ze chodzi o dluzszy proces leczenia,spotkan z psychologiem/psychoterapeyta, to do kogo ewentulanie ci uda się trafic to wielka loteria, gdyż tak na prawde ludzie roznia się od siebie przygotowaniem do zawodu psychoterap. i może być wiele metod prowadzenia psychoterapii, jednak nie każdy się nadaje bym nam indywidualnie pomoc, czasami jest to takie gadanie pierdu pierdu z czego nic nie wynika, na prawde, trafic dobrze,to wielki problem wbrew pozorom, kto będzie rzetelnie podchodzil do sprawy i jest faktycznie nastawiony na pomoc a nie tylko na tzw odpekanie wizyty, od razu mowie,ze jedna sesja z psychoterap powinna trwac godzine, nie mniej, bo to nie ma sensu a czestotliwosc spotkan min 1 raz w tyg, wizyty co 2 czy 3 tyg to wiesz, miedzy 4 litery można sobie wsadzić, sprawdzone, uczestnicze w pewnym projekcie, gdzie jest możliwość za darmo konsultacji /spotkan z psychologiem, na początku zapowiadalo się dobrze, może z 3 razy bylam raz w tyg, wtedy to nie były raczej porady, tylko wyciagniecie problemów bo trzeba to zrobić aby ktoś poznal nasz problem a teraz do końca marca (takie zalozenie) jest co 2 lub 3 tyg, bo cos tam, choroba Pani, a to zwolnienie, a to urlop i ucieka wszystko co niby zostało wypracowane, jest to kompl bez sensu, czuje to i widze-zadnej poprawy dla mnie(nie oczekuje niemożliwego), wracając do skier na psychoter, to kolejny bubel , który mowi,ze nawet jak masz skierowanie od jakiegokolwiek psychiatry gdzie dostaniesz się najszybciej bez rejonizacji, przekresla na szybkie dostanie się do psychoterap do osrodka nfz , gdzie niby proponują taka pomoc, w takich ośrodkach chcą często skierowania od ich wlasnych lekarza psychiatrów, jakby to cos zmienialo, a jednak.. mam skierowanie od psychiastry spoza osrodka w którym jest bezpl pomoc psycholog dluzsza ale czeka się uwaga ROK, jak od nich (z konkretnego osrodka) to krócej, nie wiem pol roku, tez mi krócej a co w tym czasie, strzelić sobie w leb, a niektórzy potrzebują szybkiego wsparcia i działania, szukałam tez bezpl jakis grup wsparcia, człowieku zapomnij, sa rozne warsztaty, calkiem fajne, ale wszystko od 50 zl, 70, 150, ponad 200 zl za kilka godzin spotkania, i co ty na to?. masz odpowiedz czy jest cokoliwiek za darmo. mowie ci przekopałam 3 miasta w pobliżu i tylko za kase jest cale mnosto "super" psychologow, psychoterapeutow. a koszt od 90 zl w góre, nawet 150zl za sesje.no to wybacz, jestem b dociekliwa i nie daje się splawic ale niestety, tu nic nie poradzisz, chyba ze tam u Ciebie jest większy dostep i będziesz cisnąć i mowic ze sprawa pilna bo opadasz z sil i jesteś bliski załamania nerowego, może wtedy ktoś się zlituje. jest ośrodek OIK ale to tez wiesz...podobnie działa, trzeba się nagadać a jeszcze laske ci robia, bo może się uda, i tak jesteś zebrakiem proszacym o pomoc i kolo się zamyka. jeśli ktoś ci napisze , jakiś "ekspert" ze nie ma problemu, to nie wierz w to, teoria jedno, a praktyka mowi sama za siebie, jeszcze jedna podpowiedz, idz do kogos prywatnie, jak się zorientujesz w necie ,ze przyjmuje tez na nfz, może po 1dnym dwóch spotkaniach ta pani dr/pan dr wciśnie cie do placówki nfz , gdzie tez pracuje (psychoterapeuta) ale jak widzisz to znow biznas, najpierw trzeba naciagnac klienta by może go wcisnąć na nfz, to już przerobiłam bo sprawdziłam jedna dziunie taka, nie chce przyjąć nowej osoby na nfz ale prywatnie ma czas od razu i super mila, tu rzadzi się pieniadz i wydymanie klienta, często biednego i finans i emocjonalnie, mam nadzieje mogłam ci pomoc i innym, a ja szukam dalej tej panci z powolania /pana co z prywaty upchnie mnie do osdrodka na nfz, jak się uda.