Problem z zazdrością, jak sobie z tym radzić?

[Gość Dno94]

Cześć. Mam 22 lata, mój chłopak 27. Jesteśmy ze sobą 1,5 roku, jednak On ma bardzo bujną przeszłość, z którą ja bardzo długo nie mogłam się pogodzić... Przez długi okres czasu robiłam mu z tego powodu awantury, ciągle myślałam o wszystkich jego byłych dziewczynach, moja psychika miała już dość, jego z resztą też, kilka razy rozstawaliśmy się z tego powodu, jednak po 2-3 dniach wracaliśmy... W końcu zaczęło się polepszać, coraz mniej o tym wszystkim myślałam, zrozumiałam, że to tylko przeszłość, której On nie może zmienić, jest ze mną i teraz jestem tylko ja... Na prawdę było mi dobrze... Niestety miesiąc temu doszło między nami do nieporozumienia, i rozstaliśmy się na 2 tygodnie... Ja w tym czasie czułam, że umieram, ciągle tylko płakałam, serce mnie bolało, a On jeździł sobie do 31 letniej, ciężarnej, samotnej matki, mówił jej mnóstwo komplementów, których ja w życiu od niego nie usłyszałam, całował się z nią i chciał zostać ojcem jej dzieci... Po tych 2 tygodniach jednak przyszedł do mnie zapłakany, mówił, że On chce tylko mnie, błagał, żebym wróciła do niego, bardzo go kocham, więc zgodziłam się, ale moja psychika znowu siada... Ciągle myślę o tej dziewczynie, zastanawiam się co On z nią dokładnie robił, nigdy się tego nie dowiem a moja wyobraźnia szaleje... Kiedy mnie całuje, myślę jak całował ją, kiedy wsiadam do jego samochodu, wyobrażam sobie jak Ona siedziała na moim miejscu... Jeżeli zdecydowaliśmy się wrócić do siebie to ja nie powinnam o tym myśleć, jednak nie potrafię, dostaję już szału! Czuję, że oszaleję, jak ja mam sobie z tym poradzić? :( Pomocy!