Skocz do zawartości
Forum

Brak własnego ,,ja'', życie w ciągłym uciekaniu


Gość Jeronimo89

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Jeronimo89

Prosił bym o jakąś wstępną radę/diagnozę jak mam sobie pomóc bo usycham i niewieścieje nie mając własnego ja i wegetując w domu.
Opisze moje objawy i trudności związane z moim stanem z życia codziennego. Nie potrafię podjąć żadnej szybkiej decyzji i pogodzić się z wyborem, zawsze mam w głowie kilkadziesiąt kompletny miszmasz. Np potrafię zastanawiać się pół godziny nad tym czy iść do sklepu czy nie, co mam sobie kupić a czego nie. Ubiorę się w kurtkę i kręcę się 15 minut po domu zastanawiając się czy na pewno chcę czy muszę iść do tego sklepu po to żeby sobie kupić np. piwo i jakąś przekąskę do filmu. Nie mam własnego zdania, zazwyczaj dopasowuję się do zdania większości. Nie podejmuje sam tematów tylko ewentualnie włączam się do rozmowy by powiedzieć jedno czy dwa zdania i milczę i słucham i zawsze mówię nie to co ja myślę a to co ludzie chcą usłyszeć. Nie potrafię poruszać się po miejscach publicznych zrelaksowany i mijać ludzi skupiony na swoim celu tylko obserwuje kto się na mnie patrzy i wchodzę w kontakt wzrokowy. Wydaję pieniądze bez przemyślenia pod wpływem impulsu i stresu że zbyt długo chodzę i wybieram i nie wiem co ja chce. Nie potrafię np. w sklepie odzieżowym wybrać jakiejś rzeczy bo wybór odzieży oznaczał by jakim jestem człowiekiem przez styl ubioru i czasami, w większości przejdę każdą alejkę, gdzie na każdej jest inny styl ubrań, biorę rzecz z wieszaka, patrze się na nią, zastanawiam, wyobrażam sobie siebie w niej i odwieszam i nic nie kupuje mimo to że mam już tylko jedne spodnie które aktualnie mam na sobie, nie mogę dokonać żadnego wyboru tylko żyje i podejmuje decyzje jak kilka różnych ludzi a nie jedna.

Odnośnik do komentarza

Po tym co przeczytałam to i mnie i wielu osobom się zdarza takie zachowanie z kupowaniem odzieży czy innych rzeczy, długo niekiedy wybieram ale wtedy gdy nic mi w oko nie wpadnie.
Są czasem takie dni ,że sami nie wiemy co zrobić pójść cz nie pójść.
Jeśli Ci to bardzo w życiu przeszkadza
to dobrze byłoby porozmawiać z psychologiem.Jest to osoba która wie jak pomóc i zrozumie Twój stan.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...