Brak akceptacji ze strony rówieśników.

[x_muu]

Uczęszczam do klasy 6. W 5 klasie zmieniłam szkołe. Na początku 5 klasy wszyscy mnie lubili potem (ok. rozpoczęcia się drugiego semestru) zaczęło coś się psuć. Nie siedzieli ze mną w ławce - zaniepokoiło mnie trochę to. Z jednej strony nie przejmowałam się tym a, z drugiej było mi smutno. Gdy, potrzebowałam powtórzyć sprawdzian (była przerwa na dworze) wszyscy, cała nasza klasa, grała w siatkówkę i kto źle odbił tego pytali... Kiedy chciałam też pograć to powiedzieli że, za dużo osób. Następnego dnia gdy pani powiedziała że, mamy dobrać się w grupy nikt ze mną nie chciał. Nawet niegdyś moja dobra koleżanka zamieniła się we wroga. Zaczęłam spędzać przerwy samotnie. Teraz to sytyłacja się pogorszyła a, mianowicie chodzi o chłopaków - dokuczają mi. Każdy dzień w szkole to utrapienie. Potrzebuję tej akceptacji, źle mi z tym. :(