nastoletniosc

[Gość liliputz]

czemu Bog tak stworzyl swiat, ze nastoletniosc jest najgorszym okresem? Chodzi mi o problemy nastolatkow. Zdawaloby sie ze maja oni lekko, ze sa na utrzymaniu...Lecz prawde ujawnia serial jakis o nastolatkach, o "Szkola", ogladalam czasem fragment. Pokazuje on drastyczny tok zycia nastolatka..To jak szarpane sa jego nerwy, wrazliwosc, pokazane sa straszne rzeczy. Mocno sie zastanawiam co robia rodzice ze ich dzieci wiona nienawiscia i chamstwem do innych rowiesnikow. Ja sama mam teraz 19 lat, ale jak widze chociazby na zdjeciach paru ludzi z gimnazjum to zle mi sie robi..Te osoby byly bardzo chamskie, przekraczaly wszelkie normy i mozliwosci, a tu sie okazuje ze takie stwory juz maja slub i dzieci. Zastanawiam sie gdzie w nich ta kropla milosci, skoro nie bylo jej widac w szkole. Gdy widze ich twarze to przypomina mi sie jak mnie ponizali i jednym slowem niszczyli moja psychike na kazdym kroku. Co ciekawe okazalo sie ze ta banda kilku osob ktore uprzykrzaly mi zycie, sa ze soba powiazani rodzinnie. Nie wiem za co mnie nienawidzili. Bylam pogodna, nikomu nie szkodzilam, moze nienawidzili mnie za to ze nic nikomu nie robilam? Pewnie tak. Jak mysle o tych sytuacjach ktore sie zdarzyly w gimnazjum to nie chce mi sie zyc.. I wspolczuje nastolatkom ich wieku, bo mimo ze jest sie mlodym, jest to najgorszy okres w zyciu..
jedna z najgorszych chamowek postanowila studiowac prawo, jak jej matka adwokatka. Zastanawiam sie po co skoro wyzywala mnie od ku*** i prawo miala za nic, chyba zeby bronic swoich kolegow, ktorzy kazdego grzecznego uwazali za kujona i konfidenta, mimo ze nim nie byl.

[Gość doś.]

Okres nastolatków czyli wiek szkolny gimnazjum jest szczególnie trudny dla samych uczniów ale też dla nauczycieli i rodziców.Oni też w tym czasie miewają kryzys wieku średniego a babcie i dziadkowie nie mogą pogodzić się ze strością i chorobami.I w tym czasie zwiększa się w domach ilość kłótni i nieporozumień.Do tego dochodzi pogoń za pieniądzem i młodzież jest skazana na samych sobie.Nie radzą sobie ze swoimi emocjami i stają się agresywni wobec swoich rówieśników jak i rodziców.
Najlepszym sposobem aby ten okres przetrwać należy u dzieci zaszczepić oprócz nauki jakieś zainteresowanie np. pływanie, piłka nożna,taniec, siłownia itp
Jeśli będą cokolwiek robić a nie stać przed blokiem to nie będzie z nimi kłopotu, zniknie przemoc i narkotyki.

[Gość liliputz]

tez tak uwazam..straszny jest wiek nastoletni i napewno wlasnemu dziecku bym wyjatkowo pomagala w tym wieku. i innym tez, bo trzeba pokazac im ze oplaca sie byc uczciwym pracowitym, miec pasje..