Napady płaczu.

[aniy]

Cześć . Mam na imię Zuza mam 19 lat. Wyjechałam z Polski kilka miesięcy temu . Obecnie pracuje Ale moja rodzina ciągle ma do mnie jakieś krytyki . A oto moje zachowanie , a oto moje własne ją. Mieszkam z siostrą i z jej chłopakiem oraz ze starszym bratem i z jego dziewczyną. Oni wszyscy mają się dobrze śmieją się , rozmawiają a ją jestem sama. Nie chce mieć chłopaka bo nie nadaje się do bycia w związku i nie umiałabym kochać . Siostra od zawsze do mnie miała pretensje że nie tak sie zachowuje , że tak się ubieram. Zawsze była jakąś pretensja z jej strony. Mama i Tata zawsze widzieli we mnie idealną córkę .Tak mam nie robić bo tak mi nie dobrze , mam tak nie stać bo nie ładnie w tej pozycji wyglądam , a to miałam być inną niż miałam być. A tylko dlatego że miałam niskie stopnie w nauce . I na dodatek byłam przez rówieśników odpychania , odtrącona i wymiana i przez to nie miałam koleżanek . dzięki temu wszystkiemu zamknęła m się w sobie i stworzyłam swój imaginowany świat .(w którym nadal żyje i nie chce z niego wychodzić) nie chciałam już podchodzić do ludzi i nadal nie chce bo się przekonałam że ludzie są fałszywi i wredni. Więc za przyjaciół wybrałam sobie mój pokój , komputer i internet. I w tym sobie zylam przez całe Gimnazjum i Liceum. W liceum miałam koleżanki ale nie spotykałam się z nimi po za szkołą bo dojeżdżałam z innego miasta. Ale wtedy wolalam mieć swój wyimaginowany świat niż z kimś się spotkać ( ale widywalam się z koleżankami) . Teraz gdy wyjechałam za granicę czuje się z tego powodu szczęśliwa . Praca mi się podoba jest bardzo fajne towarzystwo itp. Niestety co jakiś (dość nawet często) przychodzi pora że płacze nie wiem z czego być może z mojej cechy charakteru takiej jak wrażliwość . Nigdzie nie wychodze, bo nie mam z kim wyjść . Wiedzę z całymi dniami w pokoju .Wolę pisać opowiadania , uczyć się angielskiego , czy słuchać muzyki. Nie ukrywał że chciałabym wydać książkę która teraz piszę Ale nie wiem czy mi się uda. A co z moja samooakceptacja? Nie zaakceptuje siebie takiej jakiej jestem . Wolalaby być szczuplejsza. Niż jestem. Nie podoba mi się mój brzuch i plecy ( mam proste) chciałabym ćwiczyć ale się wstydze . Czy z tym problemem powinna iść do psychologa? Pozdrawia :-)