Skocz do zawartości
Forum

Nauczanie indywidualne, strach przed szkołą


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,
jestem uczennicą klasy pierwszej liceum i od pewnego czasu nie chodzę do szkoły. Problemy z niechodzeniem miałam już od czasów gimnazjum, ale w tym roku bardzo się to pogorszyło. Nawet gdy chcę już wyjść do szkoły, po prostu czuję blokadę i robię wszystko, aby tylko nie pójść. Przez trudności klasowe w gimnazjum, bardzo się zmieniłam; stałam się bardzo cicha, przestałam wychodzić z domu, spotykać się ze znajomymi. Nie mogę się zaaklimatyzować z klasą, czuję się źle, myślę, że jak ktoś się śmieje za plecami to jest z mojego powodu, i tylko błagam abym mogła już wrócić do domu. Nie chcę z nikim rozmawiać, tylko być sama w pokoju, zamknięta. Wiem, że nie jestem w stanie przystosować się do szkoły, czy będę mogła zacząć system nauczania indywidualnego? Nie mam większych problemów z nauką czy z komunikowaniem się z innymi ludźmi, ale nie jestem w stanie przystosować się do grona klasowego.

Odnośnik do komentarza
Gość moimzdaniemmoimzd

Wiem co czujesz. Ja miałam fobie szkolną od 2liceum.. Przestałam chodzić, bałam się, miałam wrażenie, że wszyscy mnie nienawidzą.. miałam depresje, lęki.. Dali mi nauczanie indywidualne które miałam 2 lata.. Ale szczerze mówiąc nie polecam. Dlaczego? Bo potem będzie jeszcze gorzej. Myślisz, że jak pojdziesz na studia to się coś zmieni skoro od gimnazjum sobie nie radzisz z siedzeniem z ludzmi w jednej klasie? Moim zdaniem powinnaś spróbować się przełamać, bo potem będzie jeszcze gorzej. Ja troche żałuje, że miałam te nauczanie, powinnam była wrócić, olać wszystko i przesiedzieć.. Teraz mam takie problemy, że rzuciłam przez to studia.. Może najpierw spróbuj pójsc do tej szkoły, zmuś się.. bo potem nprawdę może być jeszcze gorzej

Odnośnik do komentarza
Gość Magda. N

W Twojej sytuacji nauczanie indywidualne nie ma najmniejszego sensu. Wycofasz się totalnie, przestaniesz mieć jakikolwiek kontakt z ludźmi i wówczas Twój stan się pogłębi. A co jak pójdziesz na studia a później do pracy ? Nie możesz wiecznie siedzieć w domu. Najpierw musisz się pozbierać, znaleźć źródło swojego problemu, bo coś te lęki powoduje. Musisz iść do psychologa / psychoterapeuty / psychiatry, który pomoże Ci zdiagnozować Twój problem i wprowadzi jakaś terapię, bo tego teraz potrzebujesz. Nauczanie indywidualne jest kierowane do naprawdę skrajnych przypadków. Fobie społeczna można leczyć. Będzie trudno, ale po jakimś czasie zobaczysz efekty. Zamykając się w domu będziesz czuła się bezpiecznie, ale Twoje funkcjonowanie społeczne ucierpi na tym jeszcze bardziej.
Musisz pezeciez wychodzić z domu, skończyć studia, znaleźć pracę, założyć rodzinę, a nauczanie indywidualne zamyka przed Tobą drzwi do normalnego funkcjonowania oraz pogłębia Twój stan.

Odnośnik do komentarza

Na mój zdrowy rozum to tylko leczenie i psychoterapia może złagodzić chorobę.Jeśli dostałaś nauczanie indywidualne to musiał specjalista wydać opinię.
Czy izolacja od rówieśników przyniesie efekty, chyba nie za bardzo.Trzeba pracować z psychoterapełtą i pokonywać swoje słabości.Fobia społeczna może dotkliwie uprzykrzyć życie.

Odnośnik do komentarza

Dziękuję za odpowiedzi. Zgadzam się, że muszę iść z tym do psychologa czy na terapię, ale ja nie mam większych problemów z komunikowaniem się z ludźmi i normalnie funkcjonuje z innymi, tylko mam problem ze szkołą i klasą. Wydaje mi się, że nie mogę się po prostu przystosować do społeczności, do grupy. Nie mogę się skupić na nauce bo bardziej przejmuje się relacjami z klasą. Sądzę, że prościej byłoby mi ukończyć szkołę w indywidualnym toku nauczania, a w tym czasie chciałabym chodzić na terapie, aby być w stanie pójść na studia.

Odnośnik do komentarza
Gość Dark_Rivers

A ten poziom nauczania w domu będziesz miała taki sam jak Twoi rówieśnicy z 1 liceum? Czy nieco zaniżonym poziomem będziesz nauczania? Kiedyś jak uczyłem się jeszcze to u mnie w szkole też kilka osób uczyło się, tak indywidualnie. Tyle, że nie w domu, a na zapleczu w szkole:-) My mieliśmy lekcje normalnie na sali, a tamta 1 osoba plus nauczyciel na zapleczu obok. Nie wiem, ale słyszałem, że po takim nauczaniu w przyszłości szału nie ma z pracą i w ogóle. Na twoim miejscu skończyłbym normalnie liceum, a nie bawił się w takie śmieszne nauczanie :P

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...