Pomocy!

[Gość Inferna]

Witam! Mam 13 lat. Od jakiegoś czasu ludzie zaczeli mnie omijać szerokim łukiem, a moja jedyna przyjaciółka porzuciła mnie dla innej osoby. Zaczełam miewać dziwne sny (koszmary) w których bez przerwy uciekam. Boję się zasnąć chodze spać o 12 w nocy, a o 4:30 (rano) budze się z krzykiem. Od jakiegoś czasu samookaleczam się, chciałam przestać ale to silniejsze ode mnie. Rodzice uważają że jestem nie normalna wytykają mi że zawsze powinnam być najlepsza, każda 1 w szkole kończy się wyzwiskami. Mam niską samoocenę czuję, że jestem do niczego i zaczynam myśleć, że samobójstwo to jedyne rozwiązanie. Nie chcę iść do psychologa (za bardzo się boję). Co mam robić? Jak przywrucić moje życie do normy?
PS. Przepraszam za błędy ortograficzne pisze to na telefonie.

[Gość unna-1]

Te sny to tylko odzwierciedlenie rzeczywistości. uciekasz os świata, uciekasz od normalnego życia - a sen ma ci to uprzytomnić, że źle robisz, że musisz coś zmienić w swoim życiu.
Czemu się boisz psychologa?
On może ci pomóc zrozumieć twoje problemy, pomoże ci wybrać prawidłową drogę, więc idź śmiało, poradź się - warto.