Jak namówić moją dziewczynę do Psyhologa?

[Gość ZdesperowanyChłopak]

Jestem w związku prawie rok z pewną dziewczyną. Ma 28 lat. Dalej mieszka z rodzicami. Ma ciężką depresję. Boi się tak naprawdę wszystkiego. Okalecza się. Non stop mówi o tym że chce umrzeć. Nie potrafi być szczęśliwa. Mówi że nie zasługuje na szczęście. Nie ważne co się zrobi ona nie jest/ nie chce być szczęśliwa. Była szczęśliwa tylko na początku naszego związku. Potem znowu zaczęła myśleć o swoich problemach. O strachu. Znowu zaczęła się okaleczać. Boże gdybyście widzieli jej ręce. Nie raz rozmawiałem z nią na temat psyhologa. Zawsze mówi że nie pójdzie. Złości się o to. Problem jest też taki że Ona nawet nie chcę rozmawiać o swoich problemach. Ba. Ledwo co kolwiek chce mówić. Nie wiem co robić. Staram jej się wytłumaczyć że życie wcale nie jest ciężkie. Że może zrobić co kolwiek chce. Że może być szczęśliwa. Żeby się nie bała. Uważa że musi się karać przez co się tnie. Mimo iż mówię jej że tak nie jest. Nie wiem co zrobić. To już u niej trwa na oko z 5-6 lat... Błagam o pomoc.