Nie mogę patrzeć na krew i rany

[Gość siiemka]

Otóż kiedyś nawet bardzo lubiłam na nie patrzeć, cięłam się nawet (długa historia i już nie ważne) fascynowała mnie.. ale to było dawno. Od dawna marzy mi się też w przyszłości zostać chirurgiem, chciałabym pomagać ludziom i uważam że nadaje się do tego zawodu. Ale od jakiegoś czasu jest mi słabo na widok krwi, a rany mnie okropnie obrzydzają, ale mimo to przeglądam takie zdjęcia w internecie. Np. dzisiaj wchodze na internet i tam mam ostatnio zamknięte karty: rany, oparzenia, odleżyny, odparzenia, rany po cięciu się, otwarte rany, krwawe rany, blizny, krew itd. ale teraz jest mi niedobrze jak na to patrzę, a mimo to patrzę. Jeju fuj aż chce mi się wymiotować, kiedyś tak nie miałam. I jak na to patrzę to mam takie jakby dziwne swędzenie skóry zaraz. Nie wiem od czego to jest , ale jest to obrzydliwe. Zakładam że gdybym teraz zobaczyła krew bym zemdlała. Skąd to nagłe obrzydzenie i odrażenie do takich rzeczy? Boję się że przez to nie spełnie swoich marzeń związanych z przyszłym zawodem. Ciągle myślę o nich, ale mnie to teraz bardzo odraża. Skąd to obrzydzenie do tego? Wiem to może dość dziwny problem, ale dręczy mnie to od jakiegoś czasu.

[Gość wampir z podpaską]

Spoko luz, dzieci tak mają. Zwykle do pierwszego krwotoku z cipy, zwanego miesiączką, wtedy krwiofobia przechodzi sama.