Skocz do zawartości
Forum

Wypadanie włosów , załamanie nerwowe


Rekomendowane odpowiedzi

Od jakiegoś miesiąca wypadają mi włosy i to w takim stopniu , że jest już ich o połowę mniej . Straciłam przez to chęć życia , tracę nadzieję że może być lepiej . Byłam u 3 lekarzy kazdy stwierdził co innego -łojotokowe zapalenie skóry, świerzb, uczulenie po farbowaniu. Każdego dnia leci mi ich około 100-200 po myciu + dużo podczas czesania i w ciagu dnia . Ścięłam moje włosy ( były do pępka ) do brody ,żeby psychicznie lepiej to znieść. Ale nie jest za dobrze , po zajęciach wracam do domu i zamykam się w pokoju nigdzie nie wychodzę , ciągle płaczę .Nie mam sił na naukę ,spotkania ze znajomymi ani na pójście do sklepu .Włosy straciły dużo na objętości , robią się już prześwity . Myślę nad zakładaniem chusty ,przed wyjściem w miejsca publiczne .Niewiem co się ze mną dzieję , czuję się bezsilna .Tracę grunt pod nogami , nigdy nie byłam w takim stanie

Odnośnik do komentarza

Hej, Weronika
Nie wiem z jakiego powodu wypadaj Ci tak włosy- ale można przypuszczać ze to jakiś duży stres, czasem może to być zakażenie organizmu jakimiś pasożytami czy inne schorzenie.

Dobrze by było żebyś zrobiła chociaż podstawowe badania krwi- jaki jest poziom czerwonych krwinek, przeciwciał.
Moze tez żelaza,wit B12 Magnezu Potasu oraz hormony tarczycy TSH.
Jeśli chodzi o tarczyce - prywatnie albo na skierowanie od endokrynologa zbadasz oprócz TSH także poziom przeciwciał tarczycowych TPO

Co od pasożytów- to badanie nie zawsze jest miarodajne, ale przy takim wypadaniu włosów tez można zbadać się i na to.

Z takich porad ze tak powiem trochę w ciemno- to suplementowałabym na Twoim miejscu wit z grupyB, magnez i potas. Zelazo i kwas fololiowy- to moze po wynikach krwi.

Na pasożyty- jest taki sposób
około 30 dag zmiażdżonych ząbków polskiego czosnku zalewasz woda z kiszonych naturalnie ( nie kwaszonych z octem) ogórków i trzymasz w zamkniętym naczyniu w lodowce 10 dni. potem pijesz 10 ml rano, 10 ml przed snem. Dobrze jest tez popić trochę piołunu, może być ekspresowy.
No i sposób zewnętrzny na wypadanie włosów - mnie zawsze pomaga:
3-4 łyżki nafty kosmetycznej z apteki (najlepiej takiej z minerałami)
plus 1-2 żółtka
plus łyżeczka olejku rycynowego,
można dodać parę kropli wit A -
mieszasz to w garnuszku, lekko podgrzewasz w kąpieli wodnej-
tzn wkladajac ten garnuszek do anczynia z gorąca woda i wcierasz w NIEUMYTE ale lekko zwilżone wodą skore glowy i wlosy.
masujesz.
trzymasz na głowie pod folią zawinięta w recznik okolo 20 minut.
Myjesz szamponem dokładnie, przynajmniej dwukrotnie- bo to jest tłuste.
Robilam1 raz w tygodniu, potem rzadziej.
Zawsze pomagało.

jeżeli mówili coś o łojotoku- on nieraz jest spowodowany sposobem odżywiania- mniej ostrych przypraw, musztardy tłustych potraw. spróbuj tez ostatnie mycie szamponem zastosować Nizoral - potrzymaj z minute, mozna kupić w saszetce. - ale nie stosuj go po nafcie.

Moze zainteresuj sie tez receptologią- masowanie receptorów nerek, ukl moczowego na stopach polepsza oczyszczania organizmu z toksyn.
na wypadanie włosów konkretnie zalecany jest masaż receptorów nadnerczy,narządów płciowych i narządów przemiany materii. polecam ksiazke "ku zdrowej przyszłości"

Jak jest zimno- nie przeziębiaj głowy, choć w czapce albo kapturze -czapka lepiej żeby nie była z rodzaju nieprzepuszczających powietrza.

Pozdrawiam i Powodzenia:)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...