rozstanie po 9 latach

[Gość Goca13]

Witam serdecznie. dzisiaj zostawił mnie facet po 9 latach wspólnego życia. Pojechałam do mojej mamy na dwa tygodnie i po powrocie czekała na mnie"niespodzianka". Mój facet zrobił romantyczny wieczora przy świecach w ogródku.Rozmawialiśmy ze sobą chyba z piec godzin. Jak to się kochamy ze tyle lat razem na dobre i na złe itd.Poszliśmy ze sobą do łózka było inaczej ale pomyślałam że to przez to że dawno się nie widzieliśmy.Jakie było moje zaskoczenie jak po wszystkim zapaliłam światło i zajrzałam do szafy...Zdałam sobie sprawę że on zabrał wszystkie swoje rzeczy!! Zaczął mnie przytulać i stwierdził ze zrobił to przed przyjazdem żebym nie musiała tego przeżywać bo i tak było mus strasznie ciężko.Nie wiem co mam myśleć robić...czuć

[Gość doś.]

Facet Cię zostawił i nie podał przyczyny.Może w ten pożegnalny wieczór to tylko Ty mówiłaś jak się kochacie on już miał inne plany.
Ludzie rozstają się po 20,30 latach i jakaś przyczyna musi być.
Do miłości nie możemy nikogo zmusić,musisz to przeżyć niestety.

[Goca13]

Powiedział że musi się zresetować wszystko zniszczyć i zacząć od nowa. Że ma depresję bo nie może znaleźć pracy i przez to nic mu się nie chce i na niczym mu nie zależy.Zapewniał mnie wczoraj że bardzo mnie kocha i że do końca życia będzie miał mnie w sercu.I ze ma nadzieje ze jak pobędzie sam to wszystko wróci do normy z nami włącznie.

[mirczyk]

Prawdopodobnie Twoj facet nie chcial Cie obarczac swoimi problemami.
Woli przejsc z depresja sam.
Osobiscie uwazam ze powinnas sie z nim spotkac i wszystko sobie wyjasnic dlaczego podjac nagle taka decyzje i go wspierac w trudnych chwilach.

[Goca13]

Mirczyk.Dziękuje bardzo za odpowiedz. Może i masz racje ale ja nadal nie jestem wstanie tego zrozumieć. Jak można kogoś kochać i nagle go zostawić.Rozmawiałam z nim bardzo długo.on twierdzi ze musi się zresetować i dlatego odchodzi.

[Gość Magda. N]

A ja bym chyba w ogóle się do niego nie odzywała. Skoro tak zdecydował, to nie ma się co narzucać. 9 lat to kawał czasu, ale co zrobisz siła go nie zatrzymasz. Domyślam się, że jest Ci bardzo ciężko, tym bardziej ze cala sytuacja wydarzyła się nagle. Daj mu czas , nie narzucaj się. Może przemysli co stracił i w końcu się sam odezwie i wyjaśni dlaczego tak postąpił. A Ty wówczas sama zdecydujesz czy chcesz nadal z nim być. Dla mnie powody, które wymienił odchodząc od Ciebie są jedynie wymówka. Może po prostu znalazł sobie kogoś, albo jednak to nie była taka wielka milosc. Teraz przede wszystkim zajmij się sobą. Rób tylko to co sprawia Ci przyjemność. Musisz pogodzić się z tym, że może juz w ogóle do Ciebie nie wróci. Początki są trudne ale z czasem będzie coraz lepiej. Wyciągnij dobre wnioski tej sytuacji. Gdybyście byli małżeństwem, mieli dzieci i nagle Twój mąż by postanowił się spakować i odejść zostawiając Cię samą, ponieważ musi się zresetować to ja dziękuję za taką huśtawkę nastrojów. Przyjdzie dzień, że nie będziesz żałować tego jak postąpił Twój facet.

[Gość unna]

Bezczelny typ! Jak można zrobić romantyczny wieczór po to, by zwiać od partnerki?
Może chciał ci dać nadzieję, aby trzymać cię jako rezerwę?
Takie zabezpieczenie na wypadek, że jak mu nie wyjdzie z tą drugą, to ma gdzie wrócić?