Skocz do zawartości
Forum

.


Kasia_406

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Mam na imię Kasia, mam 18 lat. Piszę tutaj, ponieważ potrzebuję się komuś wygadać, wyżalić. Wiem, że to może nie jest odpowiednie miejsce, ale jeszcze nie znalazłam lepszego. Chciałabym wam trochę o sobie opowiedzieć, może ktoś z was pomoże mi dojść kim i jaka tak naprawdę jestem. Od godziny 7 do 16 jestem normalną, przeciętną, szczęśliwą dziewczyną. Mam znajomych i przyjaciół. Kiedy wracam ze szkoły zdejmuję maskę, staję się sobą - melancholijną , wyczerpaną życiem osobą. Od pierwszej klasy gimnazjum czułam, że jest coś ze mną nie tak, że tak jakby coś dziwnego we mnie żyje. Czasami miałam wrażenie, że jestem gdzieś obecna tylko ciałem, że patrzę na wszystko z góry. Miałam swój własny świat, w który codziennie uciekałam. Od zawsze staram się być dobrym człowiekiem, pomagać innym. Dużo od siebie wymagam, a że w szkole zawsze szło mi średnio całe życie się obwiniałam, uważałam, że jestem głupia , że niczego nie potrafię dobrze zrobić - pozostało mi to do dziś, tylko, że dodatkowo nie mogę na siebie patrzeć w lustrze. W połowie drugiej gimnazjum doszło samookaleczanie się. Wstyd mi, ale robię to do dzisiaj. Pomaga mi to, jest to swego rodzaju kara. Dzięki temu potrafię pozbyć się wstydu z porażki i na drugi dzień spojrzeć ludziom w oczy. Wcześniej wspominałam, że mam przyjaciół i znajomych, to prawda, ale nikt nie wie jaką osobą tak naprawdę jestem. Od kiedy pamiętam uciekam od problemów w książkowy świat. Nie wyobrażam sobie życia bez książek, bez czytania.Prowadzę również blog, o którym nie wie nikt z mojego realnego otoczenia, jeśli ktoś były cjętny poczytać to zapraszam : http://czekajac-na-smierc.bloog.pl/?_ticrsn=3&smoybbtticaid=615bc8 .Ktoś mólgby zapytać po co go tutaj umieszczam, chwalę się czy co ? Nie. To dziwne do wytłumaczenia, ale świadomość, że ktoś to czyta jakoś mnie uspokaja, sprawia, że nie czuję się sama z tymi wszystkimi problemami. Jeśli chodzi o kontakty z ludźmi to czuję się samotna, chciałabym poznać kogoś z kim mogłabym porozmawiać tak szczerze, żeby wiedział z kim rozmawia i robił to bez jakiekolwiek przymusu, żeby widział we mnie zwyczajną osobą, a nie jakiegoś dziwoląga. W razie czego zostawiam kontakt do mnie:)

Odnośnik do komentarza

To co przeżywasz nie jest niczym dziwnym-wielu ludzi w Twoim wieku ma podobne myśli i odczucia. Sama piszesz że udajesz kogoś innego, tak samo zachowuje się wielu Twoich rówieśników. To jest niestety ten wiek,w którym wszystko jest trudniejsze i o wiele bardziej bolesne niż normalnie. Przez to wszystko przechodziłam o czym piszesz, wiem że jest ciężko
Trzeba to przetrwać.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...