Mam 12 lat i myśli samobójcze

[Gość Ja1325]

Jak napisane jest w temacie, mam myśli samobójcze. W takim młodym wieku. Zaczęło sie od tego, że rodzice się rozwiedli. Okazało się że ojciec jest gejem, co matka powiedziała mi wprost (miałam wtedy 9 lat). Ciężko to przeżyłam: zawsze byłam wychowywana bezstresowo, "idealni" rodzice, dom za 750tys., i mała córeczka-jedynaczka. No ale jakos się ułożyło, ja i mama kupiłyśmy mieszkanie a tata zamieszkał w Warszawie (dostał tam baaaaardzo dobrze płatną pracę). Było ok, ale zaczęłam czuć się bardzo samotnie, straciłam przyjaciółkę (przyjaźniłysmy się 6 lat a wtedy miałam 11). Kiedy wracałam ze szkoły do domu i mamy nie było często zerkałam, przejeżdżałam ręką po nożach. Ciągle płakałam, chociaż nie wiedziałam dlaczego. I któregoś razu, prawie bym zginęła; wyszłam na balkon, spojrzałam w dół. Chciałam już to zrobić, ulżyć swojemu cierpieniu przez życie... Ale tego nie zrobiłam. Mój cały świat przeleciał przed oczami. Zeszłam z barierki i poszłam płakać w poduszkę. Powiedziałam wszystko mamie. Bardzo sie przejęła, pojechała ze mną do psychologa, psychiatry. Żaden nie pomógł. Wszyscy znajomi, którym się zwierzałam, zaczęli sugerować, że kłamię i mam idealne życie. Tata, kiedy dowiedział sie o moim stanie zdrowia zaczął obwiniać o to mamę. I przez niezabezpieczenie się zachorował na HIV. Myśli że ja nie wiem co mu dolega.

O Boże ile bym dała żeby żyć jako ktoś inny! Albo żeby żyć w innym świecie, nie wiem naprzyklad w Środziemiu wymyślonym przez Tolkiena! Co ja mam zrobić? Wiem, że zabijając się, uwolnilabym się od tych problemów, ale tez zadalabym ból najbliższym....

[Redakcja]

Proponujemy zadzwonić na telefon zaufania i porozmawiać ze specjalistą bądź zasięgnąć opinii, gdzie można osobiście spotkać się np. z psychologiem.

Podajemy numery telefonów zaufania i strony, za pomocą których można uzyskać pomoc:
http://www.telefonzaufania.org.pl/ - tu są numery telefonów dla konkretnych miast.

[Gość Zalanta]

Tutaj masz namiary na bardzo dobrego psychologa z Warszawy-http://balumed.pl/specjalizacje/psycholog-dzieciecy/
Spróbuj szukać takiej pomocy. Albo zaangażuj się w jakąś akcję charytatywną. Takie rzeczy zazwyczaj pomagają odciągnąć się od codzienności i spojrzeć na życie z innej strony.
Czasami uświadamiamy sobie, że inni to dopiero posiadają problemy, a nasze to w porównaniu z nimi- zwykła głupota.
Głowa do góry!