problemy w pracy

[Gość depresyjnaxyz]

witam,
Miałam dużo problemów do tej pory, dużo przykrości zdrad znajomych. Niedawno po zakończeniu szkoły dostałam pracę. Pierwszą w życiu. Minął okres próbny, przedłużyi mi umowę jednak o 4 razy krótszą niż każdy inny pracownik. Jestem załamana zastanawiam się czy jestem aż tak kiepska.
Stresuję się, bo wszystko jest dla mnie nowy. Miała wpadki, ale nie tragiczne. Koleżanka mówiła że jest w szoku że nie robię tyle błędów co ona w tym samym czasie.

Jestem załamana. Bardzo mnie bolały każde wpadki, więc próbowałam brać na siebie nowe obowiązki, siedziałam po 11 h w pracy... Nie mam ochoty tam wracać, czuję się jakbym była jakaś niedorozwinięta umysłowo skoro mnie tak potraktowali.. nie wiem co dalej robić... wiem że bardzo nie chcę tam wracać. Płakałam dziś w pracy gdy się dowiedziałam i płaczę do teraz...

[Gość vkdkk]

Tak, jedna dziewczyna ma oplacany przez uczelnie staz 3miesięczny, a chlopak po znajomości.dostal staz. Mówi Ci.to.cos. W ch...a lecieli od ppoczatku, dobre mialam przeczucia. Szkoda mi czasu zmarnowanego. A im jeszcze wystawie opinie.

[Gość depresjaxyz]

Nie rozumiem po co mi dali szanse na 6mcy skoro mnie nie widza im nie pasuje... To bardziej mnie zabolalo niz gdyby nie przedluzyli. Każdy w pracy odpowiednio juz ma na ten temat zdanie :(. Jak moge to prace przerwac? Wiem ze nie dam.rady tam pracować. Za5 mcy bedzie wazne zdarzenie moze wiec chodzi o to bym pomogla i spadala..

[Gość nietakierzeczy]

nie przeżywałbym tak, przyzwyczaj sie że w tym kraju normą jest wyzyskiwanie innych, brak wypłat, nieopłacanie składek. nie liczą się twoje zajebiste umiejetnosci a znajomości :)
kazdy patrzy jakby tu kogo opierdolic.
moze poszukaj pracy w Warszawie, tam wiecej możliwości :)