Skocz do zawartości
Forum

Jak przełamać lęk przed pracą i życiem.....


Rekomendowane odpowiedzi

Witam.
Dzisiaj doszedłem do wniosku,że nie radzę sobie z moim lękiem i ogólnie,że sobie po prostu nie radzę w życiu. Nie wiem jak ruszyć z miejsca,od czego zacząć,gdzie wysyłać CV... Na innym forum utworzyłem już kilka tematów min w którym dużo osób z różnymi fobami opisywało swoją sytuację,lęki gdzie i jak szuka pracy.
Jednak pomimo odpowiedzi i poniekąd wsparcia dalej nic nie zrobiłem z faktem,że w wieku 24 lat tak naprawdę mogę określić się mianem nieudacznika i "życiowego zera".
Kiedyś nie myślałem,że będę szukać pomocy min. na forach psychologicznych bo parę lat temu byłem zupełnie inną osobą jednak pewne sytuacje jak problem z ukończeniem studiów|robię licencjat już 4 rok i chyba za parę miesięcy będę mógł wpisać kolejną życiową porażkę do swojego życiorysu| i rozstanie z dziewczyną,która kochałem całym sercem i gdzie związek skończył się z dnia na dzień|po tym wszystkim została mi jakaś "zadra"(może dlatego,że nie dowiedziałem się dlaczego odchodzi) bo od rozstania minęło już ponad półtorej roku,a czasami mam dni gdzie wspominam chwile spędzone z ex i zastanawiam się dlaczego mnie tak potraktowała i czym sobie na to zasłużyłem|.
Wiem,że są osoby,które są w znacznej gorszej sytuacji ode mnie i pomimo problemów radzą sobie i starają się normalnie żyć. Nie wiem czy mam kolejny gorszy dzień i potrzebę wyrzucenia z siebie tych wszystkich negatywnych emocji,które są we mnie czy po prostu już nie dostrzegam światełka w tunelu na jakakolwiek zmianę w życiu|zresztą co zrobiłem żeby tą sytuację poprawić?|.
Czuję się jak odludek,który nie potrafi odnaleźć celu i pasji w życiu,którą będzie podążać.
Obce osoby mogą pomyśleć,że jestem leniem ale tak nie jest,bo z jednej strony chcę zacząć pracować gdziekolwiek żeby zmienić coś w swoim życiu ale z drugiej strony blokują mnie moje lęki,a w szczególności przed oceną obcych mi osób w miejscu pracy. Do tego dochodzi strach przed tym,że sobie nie poradzę,nie wywiąże się ze swoich obowiązków,które da mi pracodawca albo,że się nie odnajdę poza "moją strefą komfortu".
Już nie potrafię myśleć pozytywnie....

Odnośnik do komentarza

Witam,
Śmiało mogę stwierdzić, ze u każdego zaczynając pracę pojawiają sie obawy. Ale warto sie z nimi skonfrontować. Określ swój cel, co chciałbyś robic, w jakim miejscu pracować, przeszukań oferty pracy i złóż swoje CV. To bedzie pierwszy krok w celu zmiany swojego życia. Jeśli dostaniesz prace, bedzie powód do zadowolenia, jeśli nie, nie załamuj sie i nie poddawaj. Myśl bardziej pozytywnie.

Odnośnik do komentarza
Gość Pa_lo_ma

Posłuchaj ! Ani nie jesteś nieudacznikiem ani "życiowym zerem". Takich k...a po prostu nie ma. Musisz się ogarnąć, mniej myśleć a więcej działać. Snucie się po psychologicznych forach niewiele Ci pomoże - szkoda czasu. Lepiej na początek poszukaj sobie jakiejś dziewczyny a potem pracy albo na odwrót.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...