Skocz do zawartości
Forum

Wtrącająca się mama


Gość kalka1243

Rekomendowane odpowiedzi

Gość kalka1243

Mam 19 lat a moja mama traktuje mnie jak małe dziecko. Mam tego dość. O zawsze była nadopiekuńcza. Zawsze to rozumiałam. Ae teraz jestem pełnoletnia, po maturze i mam prawo samodzielnie o sobie decydować a ona nie może się z tym pogodzić. Najlepiej, żebym cały czas siedziała w domu i zajmowała się domem, nie wychodziła " bo stanie mi się krzywda", nie spotykała się z chłopakami "bo każdemu zależy tylko na jednym" a teraz doszła jeszcze kwestia pracy. Znalazłam ciekawą ofertę dla maturzystów w pewnej firmie. Ona już zakłada, że to oszusci i ze na tym ucierpie, nie rozumie ze bylam, widzialam na czym praca polega i nic to nie ma wspolnego z jakimis oszustwami. Moi rowiesnicy zyja samodzielnie, w zwiazkach, w dobrch kontaktach z rodzicami ktorzy traktuja ich jak dorosłych. Ja z rodzicami tez mam dobry kontakt, moj tata nie ma nic do tego co robie bo on rozumie ze jestem dorosla, ale moja mama przesadza. Odkąd zaczęłam jej mowic o chłopakach, ze sie z jakims spotykam, to ciagle dazyła do tego zeby to rozbic a potem twierdzila ze mam dac sobie spokoj bo bede cierpiała, a to ona sie przyczyniała do tego ze nie wychodzilo. Chłopak chciał zebym gdzies z nim jechała - to ona nie, nie bedziesz z obcym facetem jezdzila i tak bylo cały czas. Teraz sie z kims spotykam i zalezy mi na tej znajomosci ale ona nic o tym nie wie. Po prostu boje jej sie mowic bo nie chce zeby znowu to zepsuła. Musze kłamac kiedy gdzies wychodze, ze jade do kolezanki a tak naprawde ide na impreze, bo od razu by bylo,ze ktos mi cos wleje do picia i zgwałci. Kocham ją bardzo ale juz nie wytrzymuję, nie wiem co mam robic. Najchętniej bym się wyprowadziła, zeby zrozumiała ze JESTEM DOROSLA I SAMODZIELNA. Rozmawiałam z nia o tym ale ona nie rozumie i twierdzi, ze bede miala dzieci to tak samo bede sie zachowywala. Ale mam znajomych i tez maja opiekunczych rodzicow, TYLKO ZE CI RODZICE ROZUMIEJA ZE SA DOROSLYMI LUDZMI.

Odnośnik do komentarza

Mamy takie są. Zawsze się zamartwiają o dzieci. Mam nadzieję, że to rozumiesz. Próbowałaś z mamą rozmawiać? Powiedz, że jesteś dorosła i masz prawo do podejmowania decyzji na własną odpowiedzialność. Powiedz, że jesteś odpowiedzialną osobą, będziesz na siebie uważać i będziesz ostrożna. Jeśli to nie poskutkuje, to jest sprzymierzeniec w postaci Twojego taty. Powiedz ojcu, aby spróbował mamę przekonać.
Co do pracy. Zbierz najpierw jak najszersze informacje o tej pracy, aby było wiadomo, gdzie idziesz. Co do związku. Masz prawo do miłości. Dojrzałość to podejmowanie dobrych decyzji, ale kiedy pojawią się złe trzeba ponieść tego konsekwencje. Nie mówię, że będziesz je ponosić, ale skoro jesteś dorosła, to musisz to mieć na uwadze. Co do imprez. Myślę, że powinnaś powiedzieć prawdę. Jeśli idziesz sama to musisz zachować szczególną ostrożność. Nie wiesz na jakich ludzi trafisz, chyba, że idziesz w grupie znajomych.

Odnośnik do komentarza
Gość Danuta718

kalka1234 a czy masz rodzeństwo? Bo jeśli jesteś jedynaczką to by wiele wyjaśniało :) Tak jak radzi przedmówczyni, porozmawiaj z mamą może akurat się uda :). Na pocieszenie dodam że wiele bym dała żeby być na Twoim miejscu. Moja mama nie żyje od wielu lat a nawet jak żyła to wiele uwagi mi nie poświęcała gdyż po pierwsze jest nas w sumie 7 rodzeństwa a po drugie to chyba z pół mojego życia chorowała. W tej chwili bardzo mi jej brakuje :( Życzę powodzenia i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza

Ja miałam rodziców nadopiekuńczych sama byłam taka,teraz to się zmieniło.Życie z takimi rodzicami nie jest łatw.Mój mąż miał rodziców,którzy mało się interesowali dziećmi i też mówi że to nie dobre.Jaka rada rozmawiaj dużo z mamą i do skutku udowadniaj spokojną rozmową ,żeby Ci ufała z czasem zrozumie ,że ma mądrą i dorosłą córkę.Lepsza taka niż inna.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...