Do psychiatry?

[Gość KtosObcy]

Witam,
Mój problem polega na tym że... No właśnie, nawet nie wiem od czego zacząć... Od dwóch lat uczęszczalam na psychoterapię. Zmusił mnie do niej paniczny lęk, który sparalizowal mnie na kilka ładnych godzin. Nie wiedziałam co się dzieje, wydawało mi się, że zaraz coś się wydarzy złego. Teraz również pojawiają się lęki, tyle że rzadko i nie uderzają aż tak mocno jak wtedy. Chociaż ciągle wydaje mi się że zrobiłam coś złego, duszą mnie wyrzuty sumienia, choć tak naprawdę nie potrafię znaleźć powodu. Czuję się naprawdę źle. Ostatnio pojawiło się znowu coś dziwnego. Zaczęłam wmawiać sobie różne rzeczy. Często zastanawiam się,, a może jednak to zrobiłam i nie pamiętam....?,,
Głupia sprawa, wmawiam sobie że coś komuś powiedziałam, że nie dochowalam tajemnicy... Co gorsza, że poszłam z kimś do łóżka... W głębi duszy wiem ze tak nie jest, ale jakiś głos mówi ze nie mam racji.. Całą tę sytuację utrudnia fakt, że nie rozróżniam snu od rzeczywistości, i tak naprawdę nie wiem czy to co mi się śniło, czy naprawdę się śniło czy może kiedyś coś takiego się wydarzyło, z tym że wtedy nie przywiązałam do tego uwagi... I tak w kółko. Po prostu jest to tak męczące, że zaczynam myśleć o prawdziwym spokoju.. Odrzucam od siebie myśli samobójcze, bo wiem że nie mogę tego zrobić, że nie chce. Lecz nadal coś mnie ku temu pcha...
Często tak jest kiedy np po raz dwudziesty sprawdzam czy zamknelam drzwi wejściowe, zakrecilam kurki od gazu lub wyłączylam żelazko.. Oblewam się potem, robi mi się duszno już nie mam siły tego sprawdzać, a jednak muszę.. Czy ktoś tak ma jak ja...? Czy tylko ja jestem taka dziwna i beznadziejna...? Proszę o odpowiedź. Czy ja powinnam zażywać jakieś leki?

[Gość zalamana konicznoscia istnienia]

Witaj to czy powinnas zarzywac leki osadzic moze tylko specjalista ,radze ci abys wybrala sie ze swooimi problemami do psychiatry ,ktory po wywiadzie z toba podejmie odpowiednie leczenie .Objawy ktore opisujesz sa niepokojace i napewno wymagaja leczenia ,tym bardziej ze masz mysli samobojcze.