Skocz do zawartości
Forum

kłopot z osiemnastolatką


Gość zakłopotanasiostra

Rekomendowane odpowiedzi

Gość zakłopotanasiostra

witam, jestem jednym z 6dzieci, ktore mialy trudna przeszlosc, ojciec ma problemy z alkoholem, matka wyprowadzila sie z nami dla naszego dobra, ale jej nie wyszlo i wrocilismy do ojca. jestem najstarsza z rodzenstwa w domu bo 2starsze siostry sa juz zamezne. ja rowniez mam meza i dziecko, ale mieszkam z ojcem by pomoc mu przy dzieciach. rodzenstwem zajmowalam sie od 16r.ż. zawalalam szkole zeby zarobic cos pieniedzy kiedy brakowalo w domu a matka nie przejmowala sie tym, prowadzilam dom bo matka miala lepsze zajecia etc. robilam wszystko zeby mlodszemu rodzenstwu ulatwic zycie. siostra zajmowalam sie odkad ta miala 13lat, gdy matka nas zostawila. byla troche rozpuszczona, probowalam ja jakos naprostowac, stworzyc zasady jak to w normalnym domu zeby wyszla na ludzi. teraz po 5latach kiedy po czesci wypelniam obowiazki matki oswiadczyla ze wyprowadza sie z domu do chlopaka bo poklocila sie z bratem i onatu nie wytrzymuje psychicznie. nadmienie, ze w przeszlosci miala problemy ze sb, byla emo, robila sznity na nadgarstkach, proby trucia-raz wyladowala na pogotowiu, plukanie zoladka itd. nie mozna bylo do niej trafic, bo w rozmowie madrzala, a potem znow to samo... ani prosba ani grozba nie dawaly rady. dzis gdy z ojcem zabronilismy wyprowadzki poki nie zda matury, przyjechala matka chlopaka i oswiadczyla ze o przeprowadzeniu Zuzi mowili dosc dlugo i to wszystko dlatego ze nie jest bezpieczna w swoim domu nie ze wzgledu na ojca i jego problemu z alkoholem, ale przeze mnie bo wg jej relacji znecam sie nad nia... dzwonilam do siostr, obie sa zaskoczone ze Zuza sie tak zachowala, bo owszem miala zawsze wybujala wyobraznie i zawsze czula sie skrzywdzona, ale nie narzekala zebym jej robila krzywde, bo to oczywiscie nieprawda...
oto cala historia, ktora miala na celu wprowadzenie do mojego problemu, otóż, po przeanalizowaniu ostatnich faktow, dostrzeglam ze siostra miala taki plan, by wyprowadzic sie z domu ale wiedziala ze nie dostanie na to zgody, wiec musiala znalezc powazny powod ku temu, na ojca nie chciala bo nie dawalby jej pieniedzy w razie potrzeby a ze mna nie miala nic do stracenia, wiec dluzszy czas robila wszystko aby uwiklac mniew swoja gre, prowokowala nerwowe sytuacje, nastepnie dawala prezenty w podziekowaniu ze jestem, u rodziny chlopaka opowiadala jak to zle ja traktuje etc. wiem, ze jestem wymagajaca, ale u dzisiejszej mlodziezy wszystko trzeba wymagac bo oni tylko internety, komputery, telegony i wyjscia, ale nie znecam sie, bez przesady... czuje sie uwiklana w jakas gre psychopatyczna i nie umiem sb z tym poradzic... pomozcie!!!!!!!!! no i co zrobic z siostra, bo oczywiscie wyprowadzila sie ale chcielibysmy zeby wrocila i poszla na terapie do psychologa, tylko ze nie mozemy jej zmusic bo jest pelnoletnia.......

Odnośnik do komentarza
Gość doświadczenie mówi

Jak sama napisałaś oddałaś rodzeństwu 5 lat życia, robiłaś co potrafiłaś i najlepiej jak umiałaś. Siostra jest pełnoletnia i nie możesz Jej zabronić życia na własną rękę nawet jeśli do tego nie dorosła. Spróbuj z Nią porozmawiać na spokojnie, powiedz że Cię bardzo zraniła na co Ty absolutnie nie zasłużyłaś, pogódź się z siostrą i czekaj aż wróci z podwiniętym ogonem. Skoro jest manipulantką szybko wyjdzie to na jaw i nie będzie mile widziana w domu chłopaka, wtedy wróci ale na Twoich warunkach. Każdy musi się uczyć na własnych błędach, pomóż Jej tylko aby nie wróciła z niechcianym dzieckiem w łonie bo jest jeszcze sama bardzo niedojrzała. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...