laurette

To jest od zawsze czy od jakiegoś czasu? Jak często się masturbujesz?

Owszem tak się zdarzyć może. W początkowej fazie ciąży można mieć okres i to bywa mylące. Jeśli zabezpieczenie nie zawiodło to szans raczej nie ma.

Jest szansa.

Antybiotyki osłabiają antykoncepcję ale nie wszystkie. Czy ten akurat tak ma musisz skonsultować z lekarzem.

Nie może być czegoś takiego jak dodatkowa dawka. Masz brać tabletki regularnie. Nie bierz dodatkowych tabletek. Wspomagające może być użycie prezerwatyw.

Niestety. Zupełnie byłoby inaczej z jakąkolwiek administracją ale tu nigdy takowej nie było właściwie.

Czujesz się poniżona, bez szacunku a mimo to jesteś z nim bo seks jest fajny? Zastanów się co jest dla Ciebie naprawdę ważne.

No to jest właśnie tak jak ktoś się nam podoba, czasem zbyt za bardzo i to stresuje albo i paraliżuje do zrobienia pierwszego kroku. Albo zaryzykujesz albo stracisz okazję na poznanie dziewczyny.

Nie, to nic nie da. Były już takie próby zgłaszania do administracji forum .

Witaj. Jeśli nie chcesz iść do psychologa, nie idź. Nie rób niczego na siłę. Tam będziesz musiała rozmawiać o sobie, mówić o sobie, o tym co Cię boli, psycholog będzie dążył żebyście o tym rozmawiali. Żadnych konkretnych wskazówek czy rad się nie spodziewaj. Pomoc możesz sobie tylko Ty sama. A co najbardziej Ci się nie podoba w twarzy? Podziel ja na to jest brzydkie, co neutralne a co całkiem może i ładne. Każdy człowiek inaczej odbiera drugiego. A do tego są różne ba, przeróżne gusta. A w kwestii chłopaka, szukasz kogoś sama? Wykazujesz inicjatywę czy tylko mówisz że nikt nie zagaduje , nikt nie spojrzy to nie będziesz mieć chłopaka już nigdy. Zainteresować chłopaka można nie tylko uroda. Może i przyciągnąć można uroda, ale zatrzymać trzeba już czymś innym. Czymś więcej.

Widocznie poczuła się tym na swój sposób dotknięta. Ma do tego prawo. A Tobie pozostaje to zaakceptować.

To jest chory związek. Dziewczyna ma ewidentny problem lub bardziej problemy. W dodatku kompletnie Cię nie szanuje jako partnera. Brak tak podstawowej i ważnej kwestii wyklucza zdrową relację. Kochasz ja.. raczej jesteś w nią wpatrzony. Nie wyobrażam sobie za bardzo jak można prawdziwie kochać kogoś kto tak traktuje. A czy ona powtarza Ci że Cię kocha? Czujesz to od niej? Uważam że jakiekolwiek uczucie jak jest to tylko jednostronne. Moim zdaniem powinieneś zakończyć ta relację. I To już dawno . Pozdrawiam.

Przede wszystkim zapomnij o tym co było bo tamten związek to przeszłość. Jeśli nie możesz to znaczy że jeszcze tego etapu nie zamknąłeś . Nie wchodź w nową relację kiedy poprzedniej nie zamknąłeś.

Ale masz bardzo jasna sytuację. Tylko jej nie widzisz. Facet definitywnie pokazuje że to koniec i bez dyskusji. Odejdź z honorem nie gadaj bo to nie ma sensu.

Delikatnie mu zasugeruj że Ty w tym widzisz problem. Zorientuj się czy coś się zmieni po tym jak nie to coś innego jest na rzeczy.

Ale na to nie ma konkretnego sposobu. Każdy facet jest trochę inny i może mu się podobać coś innego. Oczywiście każdy spojrzy na atrakcyjną dziewczynę i raczej się zainteresuje jak będzie się ciekawie i uwodzaco zachowywać. Ale to się może przejawiać w różny sposób. Przyciągnąć uwagę można wyglądem, ale zainteresować potrzeba już czymś więcej..ciekawą sobą. To co mogę napisać to więcej odwagi. Faceci też lubią być zaczepiani. Też im będzie milo usłyszeć coś fajnego. Wiem jak trudno się przełamać ale może akurat warto próbować ?

Zgadzam się z tym.

No i bardzo fajnie ?

Wytrysk to jedno ale jest jeszcze ów preejakulat. Możesz zrobić test ale to za wcześnie na test, choćby ten z moczu.

Chyba coś bardzo Cię ciągnie w jego stronę, pożądasz go i skrycie chcesz spróbować. Zastanów się i przemyśl to na chłodniej,a przynajmniej próboj bo dobrze Ci to zrobi. Jeśli tak podpowiada Ci serce to próboj choć wiesz że może być różnie. Ale jak to się mówi, lepiej próbować niż potem żałować że się czegoś nie zrobiło. Jeśli masz takie odczucie i coś Cię ciągnie w stronę tego faceta to coś jest na rzeczy.

I on tego nie zrozumie nigdy. Maja zbyt zażyła relacje i dla niego to norma.

Słabe to tłumaczenie.. Poza tym z przyjaźnią damsko męską to bywa różnie. Trzeba mieć to na uwadze. Cóż, tak jak pisałam, ona jest obecna w waszym związku i będzie wciąż. Bo on daje na to przyzwolenie. Musisz zdecydować czy ty to akceptujesz czy nie. Dopiero później myśleć nad kwestią naprawy związku.

No a ja właśnie tak odbieram problem autorki ? pisze wyraźnie ona, że chłopak jest "brzydki i nie w jej typie".

Kolega robi sobie żałosne żarty.. Nie przejmowałbym się tym ani trochę albo żartowała z niego w podobny sposób. Faktycznie nie podchodz do tego w taki zero jedynkowy sposób. Być może nie trafiłaś jeszcze na takiego z którym połączyłoby Cię wspólne zainteresowanie. To nie jest nigdy tak że nikt nie zwraca na nas uwagi. Nie każdy ma odwagę podejść i zainicjować kontakt. Pozostaje pytanie czy sama też coś robisz czy tylko czekasz na zainteresowanie Tobą?

Owszem bywa tak, ale to na pewno nie w sytuacji gdy ktoś komuś się ewidentnie nie podoba. Fizyczna atrakcyjność jest ważna przynajmniej w jakimś stopniu. Człowiek Nie może odrzucać drugiego, na sam widok. Jeśli jest taka reakcja, to nic się z tym nie zrobi bo to aspekt nie do przeskoczenia. Tutaj autorka ewidentnie pisze że chłopak nie jest ani trochę w jej typie. Wówczas dawanie sobie szansy na bliższe poznanie jest czymś bez sensownym i zakrawa o podejście litościowe / desperackie..