Czy mowa tu o dyspareuni? Suchosc pochwy to dosc czesta dolegliwosc kobiet. Winne mogą być hormony ale niekoniecznie. Może byc to spowodowane rowniez: zaburzeniem flory bakteryjnej,stanem zapalnym,przemeczeniem,zblizajacym sie okresem menopauzy,porodem czy lekami. Dla bezpieczeństwa mozna udać sie do lekarza albo dodatkowo warto także sięgnąć po nawilżające przedsionek pochwy np. żele.
Co do krostek prawdopodobne może to być stan zapalny lub uczulenie choć jak Pani pisze nie wystąpiło zaczerwienienie. W takim przypadku może warto poczekać na najbliższa miesiaczkę i ewentualnie potem udać sie na wizytę. Pozdrawiam.