Skocz do zawartości
Forum

Javiolla

Użytkownik
  • Postów

    3 673
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    46

Treść opublikowana przez Javiolla

  1. Wolisz odpuścić i pozwolić sobie wejść na głowę z powodu strasznie niskiego poczucia wartości. Nie szanujesz siebie i jak domniemam-niezbyt się lubisz czyli nie masz motywacji, aby o siebie zadbać. Pójście do psychologa jest dobrym pomysłem, bo coś czuję, że na tym etapie już sobie sam nie poradzisz. Na marginesie. Proponuję pisać używając znaków interpunkcyjnych, bo trudno zrozumieć tak zlane słowa.
  2. Razi z monitora niskie poczucie wartości. Należałoby więc zacząć od pracy nad sobą, podniesienia własnej wartości i samooceny. Ludzie nas tak traktują jak im na to pozwalamy. Tylko tyle i aż tyle. Jeśli pozwalałeś się tak wykorzystywać, nie byleś asertywny, pewny siebie, nie szanowałeś sam siebie, to nie dziw się, że tak Cie traktowali. Pytanie: co zamierzasz z tym zrobić i czy w ogóle zamierzasz?
  3. Javiolla

    Jak to rozgryzć

    Naprawdę masz 35 lat?
  4. Javiolla

    Nowa praca

    A ta dziewczyna dostała już pierwszą pensję? Czasem wkupne robią po pierwszej pensji. U nas to częsty proceder i czasem przynoszą od razu po przyjściu do pracy, a czasem dopiero po 1 wypłacie. I skąd wiesz czy w tej firmie jest taki zwyczaj skoro z nikim nie rozmawiałaś? Poza tym to nie musi być zwyczaj firmy, a raczej danej osoby. Skoro nie chcesz teraz to po wypłacie możesz kupić ciasto i przynajmniej będziesz miała pretekst, a nie będzie wyglądało na papugowanie pomysłu. Powiesz, że po Twojej pierwszej wypłacie należy się wszystkim ciasto i życzysz smacznego ? Skoro nie chcesz teraz kupować ciasta, to kup kwiaty do każdego pokoju i powiedz, że przyniosłaś kilka kwiatów, bo na jesienną słotę pomaga zapach kwiatów ? A kawę każdy kupuje sam czy funduje firma? Jeśli każdy sam to kup kawę albo 2 kawy (rozpuszczalną i fusiastą) i powiedz, że chciałaś się z nimi napić kawy i nie wiesz co kto pije więc przyniosłaś dwie ? A potem zapytaj, o której robią sobie przerwę na kawę, bo chcesz dołączyć?
  5. Koniecznie trzeba do lekarza i poprosić o skierowanie na badania.
  6. Javiolla

    Nowa praca

    Często tak bywa. Nie jesteś komunikatywna, ale kontaktowa jesteś? Moze kup jakieś ciastka/ciasto, najlepiej kilka rodzajów i przejdź się po pokojach. Wyraźnie z uśmiechem powiedz "dzień dobry" lub "cześć" (jeśli są młode osoby), a potem powiedz coś w tym stylu: "przyniosłam na przywitanie kilka ciastek/trochę ciasta do kawy. Proszę się częstować" i uśmiech oczywiście ? i to na początek wystarczy. Niektóre osoby same Cie zagadają, a inne dopiero po pewnym czasie, bo być może też są nieśmiałe ? Dziwną nie, ale nieśmiałą. O tym właśnie wyżej pisałam. Niektórzy nazywają to wkupnym ?
  7. Nie bardzo rozumiem o co chodzi, domyślam się, że ktoś był miły i go za to nie szanują-tak? Jest różnica między byciem miłym a byciem zbyt miłym (narzucaniem się z pomocą, nadskakiwaniem, sztucznym uśmiechaniem i byciem dobrym dla korzyści). Jest tez różnica między byciem dobrym a daniem się wykorzystywać z dobroci. Dobroć, miłość, serdeczność ma tez swoje granice. Jeśli pozwolimy, aby ktoś te granice przekroczył to już nie jest dobroć miłość i serdeczność... a zgoda na wykorzystywanie i brak szacunku do siebie. Hmmm... nikt nie musi się rewanżować, nie ma takiego obowiązku. Jeśli ktoś jest miły tylko po to żeby mu się rewanżowali to nie jest szczery. Być może inni to wyczuwają i traktują tak jak go widzą. Jeśli dana osoba jest uprzejma z czystego serca, nie oczekując nic w zamian, bo po prostu taka jest... to ludzie widzą tę szczerość i uczciwość i nie odważą się nie odwzajemnić, gdyż im zwyczajnie głupio. Nooo czasem wyjątek się zdarzy, ale rzadko. Toteż należy sobie zadać pytanie: po co ta osoba jest tak naprawdę miła, czy ma w tym jakiś cel? Jaka jest ta osoba naprawdę, czy gdyby się nie przymilała to jaka by była? Czy jest taka miła z radością czy z łaską skoro tego samego oczekuje od innych?
  8. Trudno co tydzień znajdywać wymówki. Moze warto zastanowić się nad propozycją zmiany grafiku. Poprosić, abyś raz w tygodniu mógł wychodzić wcześniej, a odpracujesz w inny dzień lub każdego dnia zostaniesz 15 minut dłużej. Generalnie, aby sie zgadzała norma tygodniowa. Powód: sprawy osobiste/rodzinne. Teoretycznie mógłbyś powiedzieć, że opiekujesz się kimś i to nie będzie nawet kłamstwo, bo opiekujesz się sobą ? Mozna mówić, ze jakiś kurs, szkołą, ale to śliska wymówka bo mogą zażądać certyfikatu/świadectwa.
  9. Tak jest nadal w wielu zakładach pracy. Pierwszy raz czytam, aby to nową osobę witano prezentami ?
  10. To też stereotyp. Ja zdecydowanie o tym nie myślę ? i z tego co wiem.... moja przyjaciółka tez nie, a więc bez ogólników proszę ? To zależy m.i. od temperamentu danego człowieka, nie tylko od płci.
  11. Mogą, a w czym problem? Tylko co z tego wynika? Myślec można codziennie rano o pogodzie (ja tak robię ), a potem co zrobić na obiad ? I można myśleć o nadchodzącej emeryturze lub zbliżającym się urlopie ?
  12. Sądzę, ze się głupio zachowałaś i zamiast zaskarbić sobie sympatię to ją straciłaś na zawsze. Po 1 skąd wiesz, że każdy był witany kwiatami, prezencikami skoro pracujesz tylko 1 mc? Po 2 sama wymusiłaś a teraz się dziwisz. Po 3 nie robisz nikomu łaski, skoro nie podoba Ci się ten zakł.pracy możesz odejść. Po 4 z zazdrością musisz sobie radzić sama, a nie obwiniać innych.
  13. No bez przesady z tym chorym dzieckiem. Znam osobę, która paliła i piła piwo w ciąży i dziecko urodziło się zdrowe. Ale jak sobie wmówisz, to będziesz maiła ? skoda. A tak poza tym trzeba się wyprowadzić jak najszybciej i nie ma innej rady. Długo potrwa ten remont? Natomaist u siebie w domu zaprowadzić rygor, że na palenie wychodzi się na zewnątrz. Przynajmniej będą krótkie wizyty bo długo nie wytrzymają bez fajeczki, zwłaszcza zimą gdy co 20 min będą musieli wychodzić ?
  14. Nie wiem od której godziny, ale zaraz po maturze zatrudniają.
  15. To mnie akurat nie dziwi. Wiele osób nie jest w stanie zwierzyć się matce, właśnie dlatego, że to osoba zbyt bliska. Łatwiej się zwierzyć obcej osobie, niezwiązanej emocjonalnie. Dlaczego? Nawet nie chcesz spróbować? To nagraj się na dyktafon. Też nie chcesz? To zapytam przewrotnie: czego właściwie chcesz? Nikt nie umie czytać w myślach ? Tutaj na forum piszesz dość składnie i logicznie, a więc umiesz pisać zrozumiale. Niby nie wiesz co myślisz? Wiesz... tylko pewnie masz natłok myśli, kłębi się jedna przez drugą i zamiast wmawiać sobie, że nie umiesz, to uporządkuj je jakoś. Załóż zeszyt i na każdej stronie inny temat : praca, rodzina, towarzystwo, mój stosunek do siebie itp. Potem wyłapuj myśl na każdy temat i zapisuj. To może potrwać.... ale jak się naprawdę zaweźmiesz to dasz radę. Ja jednak odnoszę wrażenie, że nie chcesz tego zrobić, bo wymaga za dużo pracy nad sobą ? Łatwiej powiedzieć, że nie ratunku, nie umiem i sama nie dam rady się ujarzmić... a w jaki sposób ktoś inny ma poznać Twoje myśli? Na czym ma polegać to ujarzmienie? To moze pozostaje Ci hipnoza i udaj się do hipnotyzera a nie terapeuty ?‍♀️
  16. Javiolla

    Co się dzieje

    A oglądaliście pornole? Często oglądanie na ekranie dwóch kobiet wzmaga podniecenie i daje sygnał do mózgu, że to przyjemne. Niestety wiele razy to nie orientacja seksualna, ale sztucznie (filmowo) wywołana reakcja.
  17. Javiolla

    Zaparcia u dziecka

    A może ma za mało ruchu i wypitej wody? Zamiast przeczyszczających środków, od których jelita mogą się uzależnić proponuję podawać jakieś probiotyki dla dzieci. Niestety nie wiem jakie są obecnie na rynku, ale warto zapytać pediatry.
  18. Porozmawiaj na ten temat z mamą. I tak musisz z nią iść do lekarza, bo jesteś niepełnoletnia. Nie spamuj. Rożne twoje historie, różny wiek, a mail ten sam ...hmmm.
  19. Dorosłość to nie wiek, a dojrzałość psychiczna. A wygląda jakby jednak kobieta była ubezwłasnowolniona. 28 letnia babeczka słucha zalękniona mamusi, nie pracuje, zachowuje się przy rodzicach jak zbity pies, a Ty się pytasz: co to znaczy? Juz sam fakt, że jest tyle starsza od Ciebie świadczy o tym, że powinna być rozsądniejsza i mądrzejsza, a nie jest. Nie wiem dlaczego tak uparcie się jej trzymasz? Nie mówiąc o tym, że chcesz się nią zajmować jak dzieckiem. Partnerstwo nie na tym polega. Znajdź sobie dziewczynę w swoim wieku, zdrową i psychicznie wolną.
  20. Głównie to! Poza tym żarty a nabijanie się z kogoś celem obrażenia go to dwie różne sprawy. Inna sprawa, że to nie jest język WSZYSTKICH młodych. Moja córka tez jest młoda i ani ona ani jej towarzystwo nie zachowują się w ten sposób.
  21. A nie możesz napisać tego co chcesz powiedzieć, a nie dajesz rady? Powiedzieć np, że jesteś tak zablokowana, że nie będziesz w stanie tego nawet przeczytać i prosisz, aby terapeuta sam przeczytał. Sama w domu, bez presji dasz rade napisać co Ci dolega-prawda?
  22. A czym jest właściwie powodzenie? Właśnie oceną zewnętrzną, wizualne podobanie się... a więc o co chodzi? Uwodzenie, podryw to nic innego jak zewnętrzność. Wewnętrzność poznaje się po bliższym poznaniu.
  23. Wiesz jaka jest sytuacja rodzinna, a zabierasz dziewczyny? Przygotowujesz je chociaż na to co zobaczą? Rozmawiacie na ten temat? A ile czasu się znacie, że je przyprowadzasz do rodziców jak narzeczone? Też pochodzę z rodziny alkoholicznej, ale w życiu bym tego tak nie rozegrała.
  24. Myślę, że te wątpliwości rozwieje seksuolog.
  25. Myślę, że normalne gdy się pracuje w korpo. Wiek nie ma nic do rzeczy, to presja, pęd, stres. Zadaj sobie pytanie co jest dla Ciebie najważniejsze i postąp zgodnie z tym.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...