Skocz do zawartości
Forum

lalado

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez lalado

  1. Jeszcze jedno. Nadzieja umiera ostatnia. Jeszcze żyje.
  2. Tak w ogóle, to witam w niedzielny poranek. Czytam tą dyskusję na swój temat i odczuwam niesmak. Stonek. Dziękuję za Twoje zdanie. Ustosunkuję się. Za wpisy przepraszam. Nie chciałem nikogo urazić, czy nawet obrazić. Nie będę więcej tego robił. Fakt. nie powinno się wylewać za wiele szczegółów. Nie chcę analizować jaka relacja między mną a moją córką. Jest silna. Austerio. Dobre wieści ślesz. To dobrze, że tata jest w dobrych rękach. Życzę wszystkim miłej niedzieli. Wracam do córki. Mamy jeszcze klika godzin.
  3. moloko lalado, a czy Twoja kobieta spotyka się z tym znajomym? A ch... ich wie. Wiem, że przedwczoraj najprawdopodobniej ze swoją siostrą na tej działce brata się spiły. Wiem, że siostra nie trawi tego typa.
  4. Teraz córka z rodzeństwem siostry ogląda bajkę. Mogę coś napisać/poczytać. Internet w telefonie też można wykorzystać, prawda? Nawet podczas, gdy dziecko na kolanach śpi. Opijaliśmy nowo kupiony samochód. Kurczę. Tłumaczę się. Wszak tylko jedną butelką 0,5. Nie było urwania filmu.
  5. Jesteśmy tu incognito. Nikt nikomu nie zagląda w prywatność. Jeśli uważasz , Stonek, że za bardzo się obnażam z historii, to nie musisz czytać. W innych wątkach opisywane są gorsze sceny. Jak widać, nie siedzę non-stop na tym forum. Czas z dzieckiem, to czas z dzieckiem. Dla mnie teraz najważniejszy. Alkohol z rodziną jak każdy odpowiedzialny rodzic, po położeniu dzieci do łóżek. Mam taką pracę, że mogę w tle być na forum. Jak każdy popełniam błędy. Jestem otwarty na krytykę i wyciągam wnioski. Nie obrażam się. Dziękuję i proszę o nią. Stosuję tą zasadę nawet w pracy. Nic nie jest lepszego niż zimna krytyka.
  6. Cieszę się, że pracujecie. Życzę Wam dużo sił.
  7. Ja chwilowo miałem zanik. Najczęściej po kłótni. Nie wiedziałem, czy kocham. Nawet zastanawiałem się nad rozstaniem wielokrotnie.Teraz wiem. Eee i co z tego...
  8. Bardzo Ci współczuję. Mam to samo.. Jedynie nie dzwonię i nie krzyczę. Nic nie robię.
  9. Zaintrygowało mnie zakończenie. Ani mi się ważcie... Wolę zasmarkaną bidulę-matkę mojego dziecka niż inną. Dlaczego? Każdy przypadek jest inny. Nawet upokorzony wcześniej wybaczę. Pójdę po pomoc. Są od tego ośrodki. Będę z nich korzystał.
  10. Ja,jako porzucony ojciec, chcę powrotu i naprawy. Niestety mimo wszystko kochałem i bardzo kocham. Czy naprawdę nie istnieje żadna szansa? Tutaj dziewczyna nawet nie zdaje sobie sprawy z tego, jakie konsekwencje mogły by z tego wyniknąć. Ano takie. Gehenna jednego z rodziców. Co później? Romans pęka i rodzina rozwalona bez szansy na powrót?
  11. Ja też zostawiłem mieszkanie. Daje 1000, że będzie nietknięte. :P Chodzi mi o to drugie :)
  12. Córka wie. Ma drugi domek, Chodzi do taty, tylko przy powrocie mówi. -Tata chodź do nas i zostań ze mną... Co ja mam powiedzieć?... Chciałbym, córeczko, ale mama nie chce, żebym tu był?
  13. Tak, Moloko. Miałem już napisanego sms, ale wykasowałem do słów, że już jesteśmy... Nie odzywam się, dopóki nie ustalę pakietu informacji swojej Ukokurnachanej byłej. Austi trzymam kciuki. Dziś się na je... napiję.
  14. Więc.Jestem już u siostry. Jak rano po córkę jechałem, już były telefony.Była 6.58. Powiedziałem, że będę za 5 min. Pod blokiem zaproponowałem, żeby już schodziły. Ona z pretensją do mnie, Poprosiłem,żeby na mnie nie krzyczała. Ona, że jeszcze córka nie ubrana, że ma jej dość. Zawsze to samo z ubieraniem. to nie, tamto nie. Do tego fotelik trzeba przełożyć, że mam wejść po kluczyki. Wszedłem, dziecko wyje, matka pogania, daje kluczyki. -A co to ma znaczyć? -pytam. -mam już jej dość. Codziennie to samo. Zawsze się muszę spóźnić. Pomyślałem, że sama tego chciałaś przecież. Milczę. Wyszedłem przenieść fotelik do siebie. Kiedy wróciłem, oznajmiłem, żeby już sobie szła. Mam klucze i sam ją ubiorę. -już ubrana. -Ok, to jedziemy. Coś jeszcze? -Tak. -Krótka cisza.- Rozmawiała ze mną wychowawczyni. Podobno zarzucała, że córka się opuściła, że jest cieniem kobiety. Wszędzie za nią chodzi, że mówi o mieszkanku taty, że w ogóle ma pretensje do Niej o tą całą sytuację. Mają się spotkać z psychologiem dyżurującym w przedszkolu. Wg jej opowieści, to wychowawczyni "najechała" na nią zarzutami i prosi o rozwiązanie tego jakoś. Słucham i milczę... Ma czelność mieć do niej pretensje! No szok! Mówi, jaka sytuacja, że jest nowa i dziecku trudno się oswoić, ale musi sobie poradzić. Myślę. Ona potrzebuje chyba dostać czymś w głowę. Odpowiedzialna mama. Chcę delikatnie załatwić mediatora. Rozmawiałem przedwczoraj. Kobieta mi mówi. "Nie myślcie o sobie. Pomyślcie o dziecku." Jak jej to przekazać?
  15. To przymykanie na siebie oka nie powoduje, że dziecko nie ma jednego z rodziców. Ma i oboje spełniają w 100% swoje obowiązki. To, że się nie mogą dogadać, nie znaczy, że nie ma czułości. Brakowało rozmów. Można to naprawić, tylko do tego tańca trzeba dwojga chętnych serc. Jedno tylko płacze i tyle.
  16. Kaśka098716191918 Lalado, a co nagrywasz? Auati, ja teskno do ciebie:):) Będę karków od napieprzania nagrywał. Leją się na arenie otoczonej siatką. Takie tam. Kilka wywiadów i do Wawy. http://mma-attack.net/index.php?page=aktualnosci-2
  17. Swego czasu, to ona chodziła. Marudziła, że kwiatów nie, że kolacji w lokalu romantycznie nie... że wyjście gdziekolwiek a ja ok, pójdzieemy, kwiatów nie daję, bo i tak więdną. Wolałem coś zrobić od siebie. Kiedyś malowałem, komponowałem więcej. Pisałem wiersze, a teraz nic... mijał czas. W zeszłym roku walentynki załatwiłem-szok na urodziny wymarzona Pandora -szok kwiatek bez okazji-szok W kinie byliśmy pod koniec lutego, a kopnęła mnie przecież w dupę na początku marca. "Wiem, że ostatnio więcej się starałeś... " to o co kufa chodzi?
  18. Nektarku: Jesteś cudowną osobą, która jest filarem, ale niestety jedynym filarem w tym związku. Jakie masz oparcie w Nim? Potrzebuje pomocy. To jest niestety alkoholizm. Oboje potrzebujecie. Albo chcesz się podnieść, rzucić go w cholerę i niech sam dopatruje się błędu w sobie (ci, co chlają, będą chlać bardziej), albo jak to robiłaś wożąc go i taszcząc, weź za wsiaż i do specjalistów. Tobie też się przyda, bo dadzą Ci sił do walki z tym cholernym alkoholizmem. Twój wybór.
  19. Z tego, co wiem, to będzie na działce grill 27. Ja wtedy mam galę MMA w Katowicach. Pewnie. 29 tylko dam coś.
  20. Kaśka098716191918 a jak ma na imię? Bo chyba z damskich od koniec kwietnia, to tylko Kasia i Maria (28) Jak myślisz? ;)
  21. Ma niedługo imieniny. Tego dnia, co Ty o ile obchodzisz pod koniec kwietnia ;)
  22. Przyjęła. Nawet w sms napisała, ze dziękuje ze są piękne. Stały u niej na biurku dobre 2 tyg. Raz tylko zarzuciła, ze za ta kasę mógłbym córce coś kupić.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...