Witam pisze pierwszy raz na forum i w sumie nie wiem czy dobrze trafilam. Ale potrzebuje porady w wsparcia bo oszaleje.... a może zaczne od poczatku. 3 lata temu dziwnie zle sie poczulam zaczelam jakos dziwnie dostrzegac swiat ( jak by bylo wszystko takie wyostrzone i dziwn) do tego światłowstret i bole glowy i cisnienie ponad norme, a te wszystkie objawy przyniosly za soba atak paniki, ktory byl tak wielki ze mie potrafilam sie uspokoić ( straszne uczucie). Poszlam do lekarza ten przepisal cos na cisnienie i cloraxen. Po pewnym czasie dolegliwosci ustapily i juz więcej nie mialam az tak mocnych atakow. Jednak zdazaly sie delikatne ataki paniki np. W kosciele czy w kolejce w sklepie. Oraz to uczucie dziwnie postrzeganego swiata miewam czesto Po krótkim czasie od tych atakow okazaly sie problemy z brzuchem ( stwierdzone jelito wrazliwe). Jednak 2 tygodnie temu chyba dolegliwosci w glowie wróciły. Zaczelo sie od bolu glowy w roznych miejscach i uczucia duzego cisnienia i goraca w glowie. Jednak cisnienie na ciśnieniomierzu ok. Po 5 dniach ustapily ciagle bole glowy ale za to zaczoly sie ciagly szum w uszach ( szumiec nie przestaje).... cisnienie w glowie juz nie jest tak czesty i bole glowy sa napadowe ( przychodzi puls bolu i puszcza). Juz od tygodnia ciagle szumi mi w glowie. Bylam u lekarza przepisal divascan o cloranxen, neurolog zlecil rezonans a. A i zrobione wyniki pelna morfologia, takczyca, cholesterol, ob, cpr wszystko ok. Prosze powiedzcie czy wy tez borykacie sie z takimi problemami juz mnie szlak trafia bo zaraz mysle ze mam cos w glowie i po mnie...