I to kolejny argument, że niskie poczucie wartości było z Tobą już wcześniej. Nie powinno Cię w tej sytuacji obchodzić jakie ma o Tobie zdanie. To on się powinien wstydzić, on źle postąpił, a Ty miałaś pełne prawo zareagować emocjonalnie. To ma o tobie dobrze myśleć? Po co, skoro i tak nie będziecie razem? A poza tym skoro Cię oszukiwał to już nie miał o Tobie dobrego zdania. Kurcze... w tej sytuacji Ty się wstydzisz??? Miej godność, miej szacunek do samej siebie, dbaj o siebie bardziej niż o jego zdanie.
To już nie cierp. Wtedy pokazałaś emocje bo Cie wkurzył, wykorzystał i miałaś pełne prawo tak zareagować. Ważne jak teraz się będziesz zachowywać. Jeśli nadal cierpisz to nie zastanawiaj się nad tym co on o Tobie pomyśli, ale raczej co zrobić by nie cierpieć. Bo wtenczas nie będziesz mieć dylematu, po prostu będziesz go olewać sikiem prostym.
Droga Lexx koniecznie zadbaj o podwyższenie poczucia własnej wartości, bo masz je w sobie, ale chyba o tym nie wiesz 😉 Niech to co cie spotkało będzie dla Ciebie lekcją życiową, że Ty jesteś wystarczająco dobra... to być moze inni nie są.
Zachowuj sie normalnie. Bądź sobą. W tamtej chwili miałaś pełne prawo unieść sie i emocjonować. A teraz traktuj go tylko jak współpracownika, oschle- moze jak średnio lubianego współpracownika. Ignoruj wszyskto co nie dotyczy pracy, bądź profesjonalistką w pracy i tyle. Zapewniam, że kiedy przestaniesz sie siebie wstydzić, zaakceptujesz siebie taką jaka jesteś i jaka miałaś prawo być w tamtej chwili- to będzie Ci łatwiej.