Skocz do zawartości
Forum

eeeh..

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez eeeh..

  1. Musisz zrozumieć chlopaka to jest jego matka .Ona go wychowała ,postarała się zeby zapewnić mu mieszkanie .Więc moim zdaniem sporo Jej zawdzięcza .Ty jak narazie jesteś tylko jego dziewczyną .Nie mozesz tak oburzać się ze ostro nie stanął w Twojej obronie .Nie gniewaj się ale to jeszcze nic pewnego czy bedziesz jego zoną a z matką bedzie jakoś związany całe życie i też zapewne chce utrzymać z nią dobre relacje . Często mam wrazenie ,ze kobieta która wchodzi do rodziny od razu chciałaby mieć wyłączność na faceta z ktorym jest .Ma odstawić matkę bo Ona jest najwazniejsza . Jeśli chcecie być tacy samodzielni i nie slyszeć wymowek to oddajcie mieszkanie matce .Wynajmijcie kawalerkę ,wezcie kredyt i dorabiajcie sie od łyzki .Wtedy nikt Wam niczego nie bedzie wypominać ..... Jego matka jest taka jaka jest i naprawdę nie a tu znaczenia czy jest ze wsi czy z miasta .Jesli Ty naprawdę uwazasz ze dlatego nie mozesz dogadać sie z tą kobietą to chyba się nie dogadacie ...nigdy .
  2. Po pierwsze Twoja zona to doświadczona kobieta i jeśli wierzy w jakieś obiecanki faceta z netu to znaczy że tak naprawdę jest naiwną dziewczyną .Takie poznanie się w sieci i planowanie sobie zycia bardzo róznie się konczy .Warto Jej to uświadomić tym bardziej ze są dzieci i co bedzie jesli facet do ktorego sie przeprowadzi okaże się nie tym księciem z bajki z netu . Wróci do Ciebie ?A co z dziećmi .Jak mozna Im robić wodę z mózgu .Nawet jeśli Ty zaniedbałeś rodzinę to nie znaczy ze ma prawo do postępowania w ten sposób .To nie w Ciebie najbardziej uderzy ,tylko w dzieci. Jesli ludzie zakładają rodzinę ,planują miec dzieci to muszą to robić odpowiedzialnie .Masz racje wyrzuć komputer jesli nie potrafisz z niego korzystać z umiarem .I zona też powinna. Nie kłócicie się tylko rozmawiajcie jak naprawic Wasz związek .Probować zawsze warto ,do końca
  3. ~kazi Chciałbym, żeby żona do mnie wróciła. Ale ona nie wierzy, że ja mogę się zmienić. Rozmawiałem z nią, zapewniałem. Ale ona mówi, że nie wierzy. Jak ją przekonać ? Kazi po pierwsze musisz odpowiedziec samemu sobie czy jesteś w stanie sie rzeczywiście zmienić .Czy jesteś gotowy na zmianę ? Czy poukładałeś juz sobie w głowie te rzeczy o ktorych pisałeś a mianowicie czy uporałeś się do końca ze zdradą i uwierzyłeś ze to Twój syn .Moim zdaniem to są bardzo ważne rzeczy i bez tego nie bedzie Twojej przemiany .Nawet jesli zaczniesz sprzatać ,zajmować sie synem ,i spełniać wszystkie wymagania żony to bedzie to tylko powierzchowna przemiana .To w sercu musi Ci zagrać .Nie moze być tak jak pisaleś .ze kochasz ich i nienawidzisz ....Musisz tylko kochać .Milość buduje ,nienawiść niszczy .Taka mieszanka jest rujnująca kazdego człowieka ....Nic trwałego na takich podłożu nie zbudujesz .Dom musi być ze skały zeby przetrwał .Kazi tylko miłość zbuduje taki dom .
  4. eeeh..

    Nadopiekuńcza matka

    ~Też matka Można by byo pisać i pisać chciałam też stanąć w obronie matek bo nie wierzę żeby były potworami a dzieci często to tak przdstawiają.. @Też matka nie wierzysz że matki mogą byc potworami ? Przepraszam na ktorej planecie żyjesz ?
  5. ~Wyrodna No właśnie nie ma takiej osoby, mam siostrę która mieszka jakieś 450 km od nas, widujemy się bardzo rzadko... i tylko ja mieszkam na tyle blisko by móc do niej przyjeżdżać. Zostałam z tym sama, bo reszta rodziny ma to głęboko w poważaniu. Jest jedna sąsiadka, która tam czasem zajrzy do mamy, ale to bardziej w celach towarzyskich. Szczerze to wiem ile się czekaj na miejsce bo tak wstępnie już się rozglądałam i wiem jakie to są koszty.... ale tak patrząc teraz to codziennie jeżdżę do niej jakieś 20 km w jedną stronę, a zdarzają się dni np weekend że jestem u niej 3 razy dziennie, ( opiekunka w weekend nie przyjeżdża) co daje 120 km dziennie.. samochód na wodę niestety nie jeździ Szczerze mówiąc gdy nie ma sie wsparcia w rodzinie to bardzo trudno podjać sie opieki nad chorym człowiekiem który nie ma co się oszukiwać ale bedzie miał mniej objawow demencji tylko coraz wiecej .Nie bedziesz w stanie doplnować mamy na kazdym kroku .A co bedzie jesli kiedyś odkręci gaz ,spowoduje pozar,albo wyjdzie gdzieś w nocy i zabładzi ? Takie przypadki sie zdarzają .Mama powinna mieć zapewniona opiekę 24 godz .Taka opiekę zapewni na pewno Osrodek .Spróbuj popytać czy dostalabyś jakies dofinasowanie z Opieki czy NFZ . Tak jak napisałam wcześniej wiem jak taka opieka wyglada z doswiadczenia .Moja mama miala wiele ciezkich chorób z dializą otrzewnową wlącznie .Kto zetknął się z tym problemem to na pewno wie w jakim rezimie sanitarnym taka domowa dializa musi się odbywać i jakie powiklania za sobą niesie . Mama całkowicie była zalezna od nas .Byla osobą jezdzącą na wózku .Tylko dzięki temu ze mój mąż bardzo zaangazował sie w pomoc to byliśmy w stanie to wszystko ogarnać .Sama z pewnością nie dałabym rady . Dlatego wiem ze bez pomocy mimo wielkiej milości do rodziców jest to praktycznie niemożliwe .
  6. eeeh..

    Ojciec alkoholik

    .To co napisałaś o swojej mamie że jest naprawdę piękne ." Jest najukochansza na swiecie " .Na pewno jest .Tylko jest wyczerpana tym trudnym zyciem z Twoim ojcem .Z pewnością potrzebuje wsparcia zeby zrobic ten pierwszy krok .Jestescie oboje pełnoletni wiec mozecie sami zglosić problem . Porozmawiaj z bratem .Pomyśl jedna wizyta w Opiece czy jak napisał Inny...W Osrodku Interwencji Kryzysowej czy na Komendzie u dzielnicowego .Zobacz jedna wizyta a uruchamia się caly aparat zeby Wam pomóc .Naprawdę warto tym bardziej ze ostatnio duzo zmienilo sie w tym względzie .Sa podejmowane nawet natychmiastowe kroki nad ludzmi ktorzy sie znecaja nad rodziną .Marta ,uwierz ze wcale tak nie musicie zyć ...ze możecie miec spokoj w domu ...
  7. To są dylematy z ktorymi musi zmierzyc sie kazdy czlowiek ktory ma chorych rodziców .Wiem z doświadczenia ze jeśli się dobrze wszystko zorganizuje to taka pomoc jest mozliwa .Ale trzeba przeorganizować całe rodzinne zycie .Nie oszukujmy się to jest poswięcenie i nie kazdego stac na taki gest I nie mozna takich ludzi za to w jakis sposob potępiać .Nie czuja się na siłach .Nie potrafią zmierzyc się z problemem i to nie jest ich wina .Dlatego nie powinnaś pisac o sobie wyrodna bo to nie nieprawda . Załozmy ze Twoja mama zgodzi się na pobyt w takim Opiekunczym domu to jeszcze nie masz gwarancji ze bedzie miejsce .Z tego co slyszalam ludzie na takie miejsce czekaja latami .A prywatne Osrodki to wydatek rzedu kilku tysiecy złotych .Poki co musisz poszukac innego rozwiazania .Zastanow się na kogo z rodziny mozesz liczyć ,czy jest ktos kto moglby Ci pomóc w rozwiazywaniu codziennych problemów ?
  8. eeeh..

    Ojciec alkoholik

    Marta ja wiem ,zdaje sobie sprawę ze jest Wam cięzko szukać pomocy .Ale musisz zrozumieć ze jak Wy nie zaczniecie szukać to nic sie nie zmieni .Zmobilizuj mamę i pójdzcie do Opieki Spolecznej .Oni podejmą odpowiednie kroki zeby Wam pomoc .Przede wszystkim potrzebna jest Wam terapia dla współuzaleznionych zebyscie nabraly sił do podejmowania dalszych kroków ,w celu eksmisji ojca z mieszkania .To da się zrobić .Mozecie odzyskac spokój i checi do zycia .I proszę Cię ,nie mysł o śmierci ,mimo ze jest Ci tak cięzko to pomyśl ze mama ma tylko Ciebie i Twoja siostrę .Jestes dla Niej wsparciem .Dlatego tez uwazam ze powinnaś rozmawiać z mamą o swoich smutkach .To Twoja mama i nikt tak Cie nie zrozumie tak jak Ona .Razem poszukacie drogi wyjscia tylko trzeba zrobic ten pierwszy krok ...
  9. eeeh..

    Piekące pachwiny

    Może to wina bielizny lub zbyt obcislych spodni. Musisz najpierw znależc przyczynę zeby to skutecznie leczyć .
  10. eeeh..

    Ojciec alkoholik

    Marto mama była u dzielnicowego ,ojciec ma założoną " niebieska kartę " ?
  11. eeeh..

    Zabawa w lekarza

    Bezzębiec dziurawogłowiasty . Ból oka ,krótsza noga ,trądzik .
  12. eeeh..

    Mów prawdę

    Myślę ze są szczęsliwi .:) .Dzwonek ,otwierasz drzwi i widzisz nieproszonych gości .O czym myslisz ?
  13. eeeh..

    Mów prawdę

    Myślę ze są szczęsliwi . Mów prawdę ; O czym myslisz jesli widzisz w drzwiach nieproszonych gości ?
  14. Co ugotować na obiad ;)
  15. Bum codziennie do Ciebie zaglądam .Swietny blog .Moze z czasem pokusiłabyś się o napisanie książki bo autentycznie drzemie w Tobie wielki talent . Napisałaś gdzieś ze "d ...y nie urwało " No jasne ze nie .Gdybyś pojechala 20 lat wcześniej to na pewno by urwało .Ale przyznasz na pewno że widok na ocean jest oszałamiający :-D Pozdrawiam i zyczę wszystkiego dobrego .Trzymaj sie i pisz .
  16. Piszesz ze kochasz Kubę i nie chcesz zeby przez Twój wygląd cierpiał to zmień wygląd .Mentalności jego oprawcow nie zmienisz a swoj ubior mozesz . To co masz w głowie jest wazne ,a nie to co masz na sobie .Strojem i wygladem doprowadzasz do tego ze ludzie Ciebie nie akceptują .Dlaczego więc nie chcesz zmienić tego .Wolisz cierpieć ? Tak jak napisalam wczesniej mentalności niektórych ludzi nie da się zmienić i trzeba zrobić wszystko zeby siebie chronić .Bądż rozsądna .
  17. eeeh..

    Agresja po alkoholu

    Kurczę co to za wymówka ze nie pamięta .Policja ,izba wytrzezwień ,ludzie ktorzy Mu o tym mowią ...a On dalej pije .Jak piszesz nie jest uzależniony to znaczy ze nie nie przymusu picia i nie wymaga leczenia ..Gdyby był odpowiedzialnym człowiekiem toby zaprzestał picia .Spytaj dlaczego tego nie robi .Wie ze naraza ludzi na niebezpieczeństwo ze swojej strony i nic sobie z tego nie robi .W tym wypadku postawilabym ultimatum .Albo zaprzestaje picia albo koniec .Nigdy w zyciu nie mozna narazać dziecko na taki stres ....Czekasz aż cos się stanie ?I dopiero wtedy otworzą Ci się oczy ? Pozdrawiam .
  18. Odstaw chłopaka na bok bo jeśli dla Niego wazniejsze są Twoje uda niz Twoje zdrowie to nie jest wart Twojej miłosci .Jesli przed 2 lata glodzisz się to juz jest powód do szukania pomocy u specjalisty od zaburzeń odzywiania albo chocby u psychologa .Pomyśl ile będziesz wazyła za 2 lata jeśli w dalszym ciągu będziesz prowadziła taki tryb zycia .Bedziesz wrakiem człowieka ,zastanow sie czy tego chcesz.... Z tym powiedzeniem to jest troszkę inaczej ..." Kobieta sląska ,w barach szeroka ,w du...waska ." I zgadzam się ze to bardzo mało kobieca sylwetka ..Męzczyzni lubią kobiety ktore mają troszkę wiecej w boidrach bo wtedy talia jest bardziej widoczna .Poza tym sukienki ładnie układają się na figurze ...
  19. eeeh..

    Kot udrapał psa w oczko

    Ciesze się ze to nie uraz bo po takim czasie juz pewnie nic by się dalo zrobić .Z urazami oka trzeba natychmiast udac się do weterynarza ,kazda minuta sie liczy . Dobrze ze dbasz o pieska ,odrobaczanie to wazna sprawa .Tym bardziej u takiego młodzieniaszka .:-D Myślales o zaczipowaniu go ?
  20. Słuchaj dziwny chłopaku .Naprawdę daj sobie spokój z obiema dziewczynami .Ktora nie wybierzesz to skrzywdzisz .Narzeczonej nie kochasz .Gdybys kochał nie ogladałbyś sie za innymi .Miłością nie da się dzielić .Nastolatka jest młodsza od Ciebie o 12 lat .Jesteś zafascynowany Jej urodą nie osobowością .Nie boisz się ze wchodząc z nia w intymne rozmowy macisz dziewczynie w głowie .? Ona jest szczęsliwa ze swoim chlopakiem i niech tak zostanie .Zastanow się nad sobą ,bo łatwo jest kogoś skrzydzić ale trudno to potem naprawić .
  21. eeeh..

    Noworodek a pies

    Bardzo często tak sie zdarza .Rodzi sie dziecko .Piesek albo kotek ida w zapomnienienie .Pierwsze kichanie już tłumaczone jest przez rodziców alergią na psa czy kota .Nikt nie robi badań tylko zwierzę jesli nie znajdzie miejsca u rodziny lub znajomych ląduje w schronisku .Jednego dnia spi na podusi nastepnego w zimnej budzie wśród ujadajacych setek psów .Jaka to jest trauma dla takiego zwierzaka .A prawda jest taka ze dzieci wychowywane ze zwierzetami bardzo rzadko łapią alergię .
  22. eeeh..

    Kot udrapał psa w oczko

    Koniecznie idz z pieskiem do weterynarza ,domowym sposobem nic nie zrobisz .Czym wczesniej tym lepiej bo piesek moze oslepnąć .
  23. Franca nie unoś się tak ale naprawdę trudno z Toba rozmawiać bo Ty od razu wyskakujesz z ciezką amunicją . Zapytałam zwyczajnie w świecie Skąd takie zainteresowanie takim trudnym tematem u Ciebie ? Po prostu chciałam się dowiedzieć .Czy to takie trudne do zrozumienia ? Ty wyskakujesz z Bezsenną .Dziewczynka ktora napisała na tym forum w takich sprawach kilka postów .Jak mozesz sie z Nia wogole rownać . Cóz w tym złego ze napisałam Ci ze robisz sobi krzywdę bo wypaczasz sobie obraz milosci .Tak uważam ,dla kazdego mlodego czlowieka bioracego udział w tego typu wątkach moze być to destrukcyjne dla jego psychiki .A Ty siedzisz w tym już rok .Czytając ,odpowiadając bardzo angażujesz się w zycie tych ludzi .Nie masz do tego dystansu .Takie jest moje zdanie i napisalam o tym ....A Ty znów wyskakujesz jak Filip z konopi ... Franca poza tym chodziło mi o to że przede wszystkim ludzie piszący o swoich problemach oczekują konstruktywnej rady czy chociażby opinii a nie Twojej oceny ich postów .Mozesz dyskutować z forumowiczami ale nie podważaj ich opinii.Po prostu .Ty chcesz napisać swoje zdanie ale inni też . Trochę jeszcze za mało wiesz o miłości skoro nie zrozumiałaś postu austerii.
  24. Poczucie bezpieczenstwa i wszystko co sie za tym kryje ....ale to musi iśc w dwie strony .Jeśli tak się zdarzy to nic wiecej do szczescia nie jest potrzebne .Moze jeszcze dodac do tego poczucie humoru i bedzie super .:-D
  25. Zdradzony_28 Jeśli to była prawdziwa miłość to nawet po jakimś dłuższym czasie powinna być opcja wybaczenia. Kolejny raz mylisz wybaczenie z dalszym byciem razem. Przecież pogodzić się można zawsze, w każdych okolicznościach. Nie trzeba do tego tkwić w związku, w którym nie jest się szcześliwym] Np to stwierdzenie ...kolejny raz mylisz ...a poza tym wogóle jak tę wypowiedż rozumieć ....w kontekście wypowiedzi Zdradzonego .Przecież On pisał o prawdziwej milości i wybaczeniu . .......swoją drogą skąd takie zainteresowanie takim trudnym tematem u tak młodej dziewczyny .Naprawdę franca wiesz mi ,bez zadnej złosliwości ale sama sobie robisz krzywdę ...Wypaczasz sobie obraz miłości . Masz swoje przemyslenia którymi tu się dzielisz .a...le są to tylko przemyslenia młodej dziewczyny nic więcej a tu wazą się losy ludzi ....ktorzy potrzebują rady a nie analizy kazdego zdania .To jest ludziom nieporzebne ...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...