Skocz do zawartości
Forum

mgr Kamila Krocz

Ekspert
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez mgr Kamila Krocz

  1. Nie musisz być duszą towarzystwa w pracy. Ważne, byś sumiennie wykonywała swoje obowiązki zawodowe. Niestosowne uwagi pod swoim adresem ripostuj i ucinaj. Niech faceci nie robią sobie z Ciebie obiektu do żartów tylko dlatego, że jesteś kobietą. Dbaj o przynajmniej poprawne relacje pracownicze, ale nie musisz się spoufalać z kolegami z pracy. Powodzenia!
  2. Droga mamo, rozumiem Pani obawy o negatywny wpływ alkoholu na rozwój dziecka pod Pani sercem, tym bardziej, że bardzo pragnęła Pani mieć jeszcze jedno dziecko. Proszę jednak się nie zadręczać i myśleć pozytywnie. Nieświadomie sięgnęła Pani po wino, nie wiedząc, że jest Pani w ciąży. Poza tym, nie wypiła Pani dużo. Proszę się teraz nie zadręczać i myśleć pozytywnie, bo więcej szkód dla dziecka może przynieść Pani stres i kortyzol, jaki się w Pani organizmie produkuje pod wpływem tego stresu niż sam wypity alkohol. Zespół FAS mają zazwyczaj dziecko kobiet nadużywających alkohol, które piją nałogowo. Żeby była jasność, jestem przeciwniczką alkoholu w ciąży i nie zachęcam do picia nawet małych ilości, ale uważam, że wyrzucanie sobie jednej czy dwóch lampek wina i stresowanie się tym jeszcze gorzej wpływa na przebieg ciąży. Życzę zdrowia dla Pani i maluszka! Pozdrawiam!
  3. Jeśli nie było kontaktu narządów rodnych, to ryzyko zapłodnienia jest niskie. Jeśli dostała Pani miesiączki, proszę być spokojną.
  4. Pani lekarz prowadzący ciążę zdecyduje, czy poród odbędzie się siłami natury czy lepiej cc. Jeśli są wskazania do cc, to lepiej nie ryzykować i słuchać się lekarza.
  5. Jeśli jest Pani na kilka dni przed miesiączką, to do stosunku doszło prawdopodobnie w dni niepłodne. Proszę czekać na okres, a w razie, gdy będzie się spóźniał, wykonać test ciążowy. Ryzyko zapłodnienia jest raczej niskie.
  6. Jeśli były niezabezpieczone stosunki w czasie dni płodnych, to jak najbardziej ciąża jest możliwa. Tym bardziej, jak sama Pani napisała, jesteście Państwo młodzi, zdrowi, sprawni, więc nic nie stoi na przeszkodzie, by pojawiło się dziecko.
  7. Olga, rzeczywiście masz chaos i mętlik w głowie, bo trudno Ci nawet precyzyjnie ująć w słowa, jak się czujesz i z czym masz problem. Myślę, że przydałaby Ci się rozmowa z psychologiem, by trochę uporządkować Twoje myśli.
  8. Leczenie farmakologiczne powinno być wsparte psychoterapią, byś wiedziała, jak radzić sobie z emocjami, jak konstruktywnie rozładowywać emocje, które powodują napięcie, krzyk itp.
  9. Daj sobie czas, by emocje się uspokoiły. Rozstanie, którego chciałaś, to tak naprawdę świeża sprawa. Nie podejmuj decyzji pod wpływem emocji, sprzecznych emocji. Mam nadzieję, że jak sytuacja trochę się ostudzi, emocje opadną, to znajdziesz odpowiedź, czego tak naprawdę chcesz - być z chłopakiem, czy być sama. Powodzenia!
  10. Nie chciałabym Pana diagnozować przez Internet, ale obawiam się, że Pana objawy (smutek, przygnębienie, unikanie towarzystwa, myśli samobójcze) mogą wskazywać na rozwijającą się depresję, która jest konsekwencją Pana aktualnej sytuacji życiowej. Proszę Skonsultować się z lekarzem psychiatrą, który postawi rzetelną diagnozę. Pozdrawiam!
  11. Rozumiem, że koleżanka bardzo Ci się podoba i postanowiłeś powiedzieć jej o swoich uczuciach. Ona jednak postawiła sprawę uczciwie i powiedziała, że nie odwzajemnia Twoich uczuć. Zdaję sobie sprawę, że to Cię bardzo boli, ale nie musisz od razu uciekać i szukać innego lokum, tym bardziej, jeśli mieszkanie zajmuje kilka osób. Pamiętaj jednak, że każde spotkanie z koleżanką będzie przypominać Ci o zranionym sercu. Sam musisz przemyśleć, czy jesteś w stanie wytrwać taki układ, mieszkając z nią pod wspólnym dachem. Pozdrawiam!
  12. Pomocy dla ojca możesz szukać na stronie PARPA - Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. W pierwszej kolejności jednak powinnaś pomyśleć o sobie i swoim zdrowiu. Koniecznie zgłoś się do psychologa i powiedz o swojej sytuacji.
  13. Chociaż teraz nie wyobrażasz sobie dokończenia szkoły średniej, bo lęki, złe samopoczucie, brak motywacji i energii, to jednak bliżej września rozważ to, co mówią rodzice. Oni chcą dla Ciebie jak najlepiej. Wiedzą, że bez szkoły średniej będzie Ci w przyszłości trudno znaleźć pracę. Rok to tak naprawdę niedużo. Możesz pójść do szkoły dla dorosłych, która przygotowuje do zdania matury. Mam nadzieję, że znajdziesz w sobie jeszcze wolę i siłę, by podjąć naukę. Pozdrawiam i powodzenia!
  14. Myślę, że ugotowanie obiadu czy skoszenie trawnika to dobry pomysł, a i teściowie zauważą, że angażujesz się w obowiązki. Nie musisz pracować od rana do wieczora, ale drobne prace porządkowe na pewno sprawią radość i rodzinie męża i dadzą Tobie satysfakcję, że coś pożytecznego zrobiłaś. Powodzenia!
  15. Badanie hormonów (np. TSH) może zlecić nawet lekarz rodzinny albo endokrynolog. Do endokrynologa potrzebne jest skierowanie.
  16. Jeśli Pana nastrój jest skrajnie zły, może Pan skorzystać z darmowego telefonu zaufania nr 116 123. Ponadto pomoc darmową oferują Centra Interwencji Kryzysowej, obecne w większych miastach, również powiatowych. Ponadto proszę zauważyć, że został Pan sam bez nikogo, bez leczenia. Radziłabym ponownie udać się do lekarza psychiatry. W Pana stanie leczenie farmakologiczne jest niezbędne. Wierzę, że pozwoli Pan sobie pomóc i nie zrobi niczego nierozsądnego. Pozdrawiam!
  17. Myślę, że Pana problem jest złożony. Również radziłabym konsultację u seksuologa.
  18. Odsyłam do tekstu: Metody na stres.
  19. Ogranicz telewizor. Nawet jeśli nie czujesz chęci, wyjdź na co najmniej 30-minutowy spacer. Jeśli samopoczucie nadal będzie się pogarszać, smutek będzie się pogłębiał, to proszę w przeciągu dwóch tygodni skontaktować się z lekarzem. Pozdrawiam!
  20. Rodzice mają swoje argumenty, dla których nie widzą potrzeby, abyś się wyprowadzała. Dlaczego Ty chcesz się wyprowadzić? Tylko ze względu na chęć usamodzielnienia się? Czy to chodzi o te kłótnie z rodzicami? Rodzice mają rację - jeśli chcesz zasmakować samodzielności, spróbuj na siebie zarobić i iść na stancję. Jesteś dorosła. Dorosłość to odpowiedzialność. Nie bronię rodziców, ale może warto spojrzeć na sytuację z innej perspektywy. Może rodzice wcale nie są tacy źli i tak wcale źle dla Ciebie nie chcą, jak zdajesz się to postrzegać. Pozdrawiam i powodzenia!
  21. Sama pracuję w szkole podstawowej, z dziećmi w różnym wieku, od tych najmłodszych do tych najstarszych. Pracuję głównie z uczniami z problemami edukacyjnymi, zaburzeniami koncentracji, problemami emocjonalnymi. Wiem, jak wymagająca jest praca nauczyciela, przedszkolanki. Do tej pracy trzeba mieć serce, zamiłowanie, pasję, cierpliwość, niewyczerpane wręcz pokłady cierpliwości. Podziwiam Panią za to, co Pani robi. Proszę nie tracić nadziei i wiary w to, co Pani umie i co robi dla tych dzieciaków. Pewnych rzeczy się po prostu nie przeskoczy, ale najważniejsze, że stara się wykonywać Pani swój zawód najlepiej jak Pani potrafi. Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia!
  22. W opisanej sytuacji ryzyko ciąży jest niewielkie. Ważne jednak, w jakim dniu cyklu była Pana partnerka.
  23. Odsyłam do tekstu: Nerwica w ciąży.
  24. W opisanej sytuacji ryzyko ciąży jest raczej niskie, ponieważ nie doszło do bezpośredniego kontaktu narządów rodnych. Objawy, o jakich Pani wspomniała, mogą świadczyć np. o jakiejś infekcji albo wynikać nawet ze stresu, jaki Pani aktualnie odczuwa. Proszę poczekać do dnia spodziewanej miesiączki, a jeśli ta się nie pojawi, wykonać profilaktycznie test ciążowy. Pozdrawiam!
  25. Ja również chodzik odradzam. Poza tym, to trochę taki mało "chrzestny" prezent jak dla mnie. Już lepiej jakiś łańcuszek, krzyżyk albo te buciki :) To trochę bardziej "spersonalizowane" i związane z uroczystością.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...