Ja strasznie nie lubię nosić stanika, w mieszkaniu zawsze chodzę bez. Kupiłam sobie kiedyś taką letnią sukienkę, niby z wszytym stanikiem, ale i tak dziwnie mi się w niej chodziło. Było widać, że nie mam stanika i ludzie dziwnie się patrzyli, a w sumie nie odznaczały mi się sutki, z resztą macie zdjęcie.