Komercha

Do krwawienia jak najbardziej ale jeśli ono wystąpiło to koniecznie powinnaś udać się do lekarza i się przebadać. Co do zwiększenia ilości śluzu to wątpię w to aby takie uderzenie miało na to wpływ.

to lekarz CI nie powiedział co i jak?

Nie bardzo wiem co znaczy zasiadła ale podejrzewam że chodzi o pozycje typu na jeźdźca, kowbojka itp. Może zacznij od samego bycia na górze :) nie musisz od razu się prostować, potem jak oswoisz się z tą pozycję powoli się prostuj aż uzyskasz docelową pozę :) Jeżeli obawiasz sie ruchów to już Twój chłopak Ci podpowie jakie jemu najbardziej pasują. :) Nie ma co się bać ani wstydzić, to bardzo fajna pozycja dla ciebie, bo może swobodnie sama regulować głębokość penetracji, tempo itp

całkiem możliwe że to kwestia otarć, być może to jest nadżerka ( kiedy ostatnio zrobiłąś cytologię, może nadżerka się powiększa?) Na razie się nie martw tylko poczekaj. Może kup sobie jakiś delikatny płyn do higieny intymnej tak by załagodzić podrażnienia :)

a badałaś prolaktynę? Bo czesto przy zburzeniach własnie prolaktyny dochodzi do wycieku z piersi. Idź do lekarza i koniecznie się przebadaj. Ciąża to raczej to nie jest bo skoro używaliście prezerwatywy to stosunki były zabezpieczone.

a jesteś pewna że miałaś owulację te 5 dni temu? Bo może ona Ci się przesunęła? Jeśli nie to może drugi jajnik owuluje, czasami to się zdarza.

a co ma do tego spanie w jednym pokoju... chyba trochę zbyt fanatycznie do tego podchodzi. Ale tak jak pisze większość albo uszanujesz jej wybór albo ten związek się rozpadnie. Nie możesz jej zmusić, ale ona nie może zmusić ciebie do zaakceptowania tego stanu rzeczy... albo ustalicie kompromis albo ja tego związku nie widze

no raczej gwałt nie wpływa budująco na pewność siebie i otwrtość do ludzi... to normalne że po takim czymś osoba będzie się bała innych

to trener wydzial Cię bez gaci?

Moim zdaniem osiągneliśmy już to co chcieliśmy, na wygrane szans nie mamy, ale przynajmniej nie było kompromitacji tak jak ostatnio

test sprawdzony po kilku godzinach nie jest wiarygodny! Nie po to piszą na opakowaniu żeby go sprawdzić po 3 -5 minut. Moim zdaniem nie jesteś w ciąży

ja też bym radziła Ci poczekać do poniedziałku, chyba że to plamienie przerodzi się w krwotok, wtedy musisz isć koniecznie do lekarza,

szczerze to nigdy o takiej praktyce nie słyszałam... na Twoim miejscu skonsultowałam bym się z innym lekarzem. Co do plamień to podejrzewam że przez pierwasze cykle takie plamienia możesz mieć

może naciągnęłaś sobie mięśnie, zbyt szybko się podniosłaś z łóżka. Czasami tak bywa. Polecam nasmarować się maścią rozgrzewającą na noc i wygrzać się porządnie

zmienić pracę i isć do psychologa. Skoro praca w takim gronie ci nie odpowiada to ją zmień.

z tego co mi kiedyś powiedział ginekolog to nie powinno się wystawiać dziecka na hałas, bo można uszkodzić słuch, tylko nie pamiętam od którego tygodnia ciąży... najlepiej i najpewniej będzie jak się zapytasz swojego ginekologa. On powinien wiedzieć co i jak

beta po 10 dniach od stosunku jest już wiarygodna. Jeśli wyszła negatywnie to raczej nie masz już się czym martwić

Jak dla mnie dużo lepszą karą byłaby praca np w kamieniołomach, przy układaniu dróg czy np w kopalniach, ciężka praca w czasie odsiadywania wyroku. Tak przynajmniej na coś by się przydali.

to jest na tle nerwowym... sam sobie wkręciłeś i organizm z nerwow tak reaguje. Moim zdaniem to Tobie nie lekarz a psycholog jest potrzeby

no tak od razu to nie przelatuje... nie zapominajmy o tym że jest także wchłaniana. Jakby tak przelatywała to by człowiek się odwodnił... Ja też tak mam. Wypiję 1,5 litra wody a biegam do toalety co 40 minut jakbym wiadro wypiła, może to nie jest z 10 razy ale często.. Jestem zdrowa.

Może to jakiś poczatek infekcji. Poczekaj zobaczysz czy się rozwinie czy minie. Możesz brać co najwyżej witamine C

a o której wziełas tę tabletkę w sobotę?

a może to kwestia lęku przed okazaniem emocji? Potraficie się rozplakać jak nikt was nie widzi? gdy jesteście same? Ja przy ludziach nie płaczę, poporstu nie mogę, bo nie lubię okazywać emocji ( zwłaszcza takich) na zewnątrz, ale jak tylko jestem sama to wyję jak bóbr

skoro nie jest zawstydzone, nie jest też to wirus to ja bym się zastanowiła na Twoim miejscu i to mocno... bo taka ilość stron o czymś świadczy... Skoro Ci to przeszkadza, a nie dajesz wiary w jego tłumaczenia to zastanów się czy ciągnać ten związek

Może on cche Cię przygotować do zycia, ze sposobu w jaki piszesz mam wrażenie że jesteś trochę dziecinny.. .może on stara się w taki sposób ciebie zahartować?