SickAngel

To są ludzie którym trzeba pomóc,a nie odwracać się od nich,zebrać dupę w troki i gadać,że to nie mój interes. Ja ich rozumiem,mi też kiedyś życie się załamało.

Dziewczyny mają rację...to co on robi to patologia. Misja spruła mu łeb,seks tam spruł mu łeb. Znam kogoś kto wrócił z takiej misji,to już jest inny człowiek. Tam jest tragedia,brutalność,krew,przemoc i śmierć. Po prostu uciekaj,rusz tyłek i spieprzaj,wnieś oskarżenie na niego,pozew o rozwód. To jest chory człowiek,potrzebuje psychiatry.

Jak w ogóle można komuś wygarnąć,że ma lepiej,że zawsze miał wszystko czego mu było trzeba.... Związek to świadoma decyzja oraz zaakceptowanie zarówno charakteru jak i statusu majątkowego. Jeśli się kochacie szczerze,to nie powinno być mowy o żadnych wypominaniach,to tylko podnosi poziom konfliktu. Może twój chłopak czuje się bardzo niedowartościowany z powodu biedy w jego rodzinie jak i tego,że jak napisałaś utrzymuje rodzinę. Przecież on sam do końca życia nie musi tej biedy klepać,może podnieść swój poziom życia,nie musi mieszkać na wsi czy mieć gospodarki. On został tak wychowany,to dobrze,że jest pracowity,ale ty też masz prawo do własnego zdania,masz prawo skończyć studia i mieć pracę,a czasem i mozesz pomagać mu w gospodarstwie.Niech nie oczekuje,że rzucisz wszystko i zajmiesz się kurami,świniami czy krowami.

Napisałam gdyż pierwszy raz spotkałam się z takim przypadkiem osobiście. Otóż pierwszego września mam wesele dobrej koleżanki. Znają się z narzeczonym 8 lat,od sześciu są parą,z tego co widzę i widzą znajomi raczej dobraną. Niestety kilka dwa dni temu,będąc na mieście i robiąc zakupy ujrzałam obściskującego się narzeczonego kumpeli z zupełnie inną kobietą.Zatkało mnie,szarpnęłam za siostry rękaw i kazałam jej spojrzeć w kierunku tamtych dwojga. Nie wiem od jakiego czasu ich romans trwa za plecami koleżanki,ale postanowiłam,że tego tak nie zostawię,bezczelnie podkradłam się bliżej auta tego chłopaka na parkingu i zaczęłam nagrywać żeby mieć jakiś dowód jego winy. Wiem,ze to nie moja sprawa,nie powinnam się wtrącać,ale w końcu za trochę ponad tydzień ślub,koleżanka szczęśliwa i zakochana,a tamci tak zajęci sobą,że nawet na dźwięk zdjęcia robionego telefonem nie zwrócili uwagi. Siostra odradziła mi interweniować,bo zepsuje cały ślub i ich życie,ale nawet gdy wezmą ten ślub,to on będzie latał za kobietami na prawo i lewo,zdradzał własną żonę i to małżeństwo jeszcze gorzej na tym ucierpi...myślę,że lepiej powiedzieć wszystko teraz niż po ślubie. Tylko doprawdy nie wiem jak mam się za to wziąć...tak mi cholernie głupio i przykro...przecież dziewczyna będzie cierpiała,w końcu tyle lat bycia razem pójdzie na marne. Chciałam do niej pojechać dzisiaj z tymi zdjęciami i nagraniem...

No...ja mam taki problem,a co ciekawe,to mam koleżankę,która nie jest atrakcyjna,ma też pryszcze,a świetnie wychodzi na zdjęciach,nawet tych wyprysków nie widać. Nie robię sobie zdjęć,nawet facetowi nie dałam,bo mi głupio,że w realu wyglądam inaczej,a na zdjęciach jak 50-letni menel...

Przede wszystkim skupić się na sobie,na sobie i jeszcze raz na sobie. Zacząć żyć własnym życiem,wychodzić do znajomych,aktywnie spędzać czas. Nie zamykaj się w sobie,w 4 scianach,bo to tylko spotęguje uczucie pustki,bezradności i beznadziejności.

Żaden człowiek nie powinien być marionetką czy zabawką,tylko jednym się wydaje i wmawiają sobie,że to był tylko niewinny pocałunek,chwila zapomnienia i etc. Traktuj mężczyzn tak,jak sama chciałabyś być traktowana. Pocałunek dla jednych zdradą nie jest,dla drugich już tak. Sama jesteś sobie winna i nie oczekuj cudu,że facet nagle do ciebie wróci i będziecie szczęśliwi po wsze czasy. Nawet jeśli by wrócił to i tak rysa zostanie,a on na pewno nie zaufa ci na takim poziomie jak dotychczas.

austeria haha

yhm...z dwojga wolę olejek rycynowy...cena odżywki m2lashes eyelash activating serum jest zawrotna...500 złotych.

Stosujecie peelingi? Jakie zmiany na skórze zauważyliście i po jakim czasie? Lubicie ten rodzaj pielęgnacji? Macie jakieś ulubione peelingi? A może sami robicie je w domowych warunkach?

Na pewno nie założyłabym: -panterki -różowych i białych kozaczków -podomki :D -lateksowych,cielistych legginsów -spódnicy do kostek -obciachowych garsonek -futra -kiecki w grochy i paski

Ja swego czasu chodziłam,ale to było dawno temu,jakieś 5 lat temu. Mam to do siebie,że szybko się opalam i na brąz,chodziłam na stojące,zaczynałam od 5 minut,2-3 razy w tygodniu. Niestety musiałam dać kopa mojej kumpeli,która w tajemnicy przede mną szalała na solarium...codziennie po 15 minut... Chodziłam niecałe pół roku i drugie tyle opalenizna się u mnie trzymała.

Jak siebie oceniasz? Co sądzisz o sobie? Nie patrz na to co mówi rodzina.Chciałabyś coś w sobie zmienić?

Mała__MI,no tak,ale te ubraniowe zdobycze mogą równie dobrze zostać razem zestawione:) Więc może zróbmy tak,że będziemy też wstawiać zdjęcia ubrań w których lubimy chodzić np.jakieś szorty i bluzka-takie nasze ulubione zestawienia.

Acha...myślałam o podobnym wątku,ale raczej chodziło mi o ukochane łaszki i ulubione zestawienia,ubiegłaś mnie:)

Nie sądzisz,że do waszego związku mogła wkraść się nuda i monotonia? Tak się dzieje,ponieważ na początku związku,kiedy się poznawaliście była między wami chemia,fascynacja,totalne zauroczenie i zawrót głowy. To z czasem przemija,ale nie musi. W moim przypadku jest zupełnie inaczej. Jestem z moim mężczyzną ponad 3 lata i tylko gdy mamy gorsze dni mniej rozmawiamy,ale nigdy się sobą nie nudzimy,ciągle są nowe tematy. Może potrzebujesz nieco odsapnąć,zająć się sobą,zatęsknić. To samo tyczy się twojego chłopaka. Jeśli się kochacie,zależy wam na sobie,to tylko mały kryzys,który przezwyciężycie. Nie lepiej porozmawiać z nim od razu w 4 oczy i powiedzieć wprost,że rozmowa o grach komputerowych cię nudzi i o tym może porozmawiać z kumplami którzy znają się na nich i grają? Musisz umieć rozmawiać o tym co ci się nie podoba,co ci przeszkadza. On musi to zrozumieć,tak jak i ty musisz zrozumieć jego.Dajcie sobie czas na przemyślenia.

W Ameryce płuczą sobie pochwy coca-colą... To jest właśnie brak odpowiedniej edukacji seksualnej. Żeby rzeczywiście istniała taka antykoncepcja,to nie byłoby żadnych prezerwatyw,tabletek itd.a torebka pieprzu kosztowałaby z 4 dychy :D

Mam taką chorobę skóry i po każdorazowym wyleczeniu powstają blizny.Aktualnie ostro składam na kosmetyczkę.

Pewna 19latka nie chcąc narobić sobie wstydu przed chłopakiem,że jest dziewicą,upchała sobie kawał kaszanki do pochwy...więc mnie już takie rzeczy nie dziwią :x Wibratorem to ja bym jej radziła,ale postukać się po łbie

Samobójstwo? Nie ma to jak dać satysfakcję rodzince,dla której jesteś maszynką do robienia pieniędzy. Są pieniążki-jest cacy Nie ma ich-jesteś taki,taki i taki. Nie możesz robić ponad swoje siły,a oni nie mają prawa dyktować ci warunków i pasożytować na tobie. Masz jak zgłosić się do opieki społecznej? GOPS,MOPS? Jesteś ubezpieczony? Masz prawo do skorzystania z bezpłatnej pomocy psychologa.Myślałeś o dalszych wyjazdach z Polski? Nie musisz gnić w kraju i cierpieć z powodu tego,że nie masz co włożyć do garnka.Zastanów się nad wszelkimi możliwościami poprawienia swojego życia,a nie nad zakończeniem go. Od problemów się nie ucieka tylko stawia im czoła.

Pasta cukrowa jest o tyle dobra,że można ją bez problemu zrobić samemu w domu,jest tania i usuwa niechciane włoski na nawet 2,3 tygodnie. Niestety nie nadaje się na wrażliwe części ciała np.bikini. Ja osobiście pozostanę przy mojej maszynce gilette oraz żelu do golenia z Joanny.Włoski nie wrastają tak jak np.przy depilatorze. Do depilacji ud (mam dość ciemne włoski na nogach,a choroba skóry nie pozwala mi ud depilować żadnym innym sposobem jak tylko kremem,który rozpuszcza włos) używam kremu 9 w 1 z Eveline,bardzo dobrze moim zdaniem usuwa włoski.

moja mama urodziła szóstkę dzieci siłami natury,a była szczupłą kobietą,my się urodziliśmy jako naprawdę duże dzieciaki i żadnych nacięć krocza nie było.

Nawet żulietta potrafi przechylić butelkę z gracją ;) A tak na poważnie...to palenie raczej nie przeszkadza w byciu seksi zarówno mężczyznom jak i kobietom. Niektórzy dla większej elegancji palą te cienkie papierosy ( u mnie się je pedałki nazywa )

lgl jest najprawdopodobniej spowodowany zaburzeniem przewodnictwa między przedsionkami a komorami, (chociaż nie jest to udowodnione), co może powodować zaburzenia rytmu, tychykardie(przyśpieszone bicie serca,kołatanie,kłucie,cięższy oddech) lub częstoskurcz nadkomorowy. Choroba nie jest dokładnie opisana, znana. Przeważnie nie powoduje żadnych komplikacji. Możliwy jest dyskomfort w klatce piersiowej, liczne kłucia serca oraz tychykardia, ale to jedyne objawy. Nie jest groźne dla życia. Wystarczy ekg, aby rozpoznać lgl.Zespół przeważnie nie jest leczony.Z tego co wiem,chyba nawet nie ma na tą dolegliwość żadnych konkretnych leków. Lekarze także niewiele o niej wiedzą.

Ja nie lubię,ale mój chłopak,mój ojciec lubią,a sąsiadka z naprzeciwka ma nawet lornetkę z bazaru do podglądania innych :)