Skocz do zawartości
Forum

Deanerys

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Deanerys

  1. Dla mnie to on ma bardzo duży problem z stopniowaniem emocji to co on robi to szantaż emocjonalny. oskarża Cię oto że on krzyczał i cie szarpał. Powinien się leczyć, bo to nie Ty masz problemy z emocjami tylko on.
  2. moim zdaniem takie związki są możliwe dlatego bardzo mnie dziwi reakcja rodziców tego chłopaka. Przecież wszystko można dogadać i omówić. Jaki to problem, każdy z nich wyznawał by swoją decyzję i już...zresztą przeciez oni nie biorą nawet ślubu tylko chodzi o zwykłe spotykanie się
  3. Moim zdaniem prawdziwą miłością można kochać tylko jedną osobę. Owszem tam jakieś zauroczenia, może zakochanie, ale nie miłośc
  4. moim zdaniem Złośliwa ma rację nigdy nie dowiemy się co między nimi się wtedy zdarzyło.. więc ciężko oceniać czy synowa winna czy nie. wiadomo dla matki to jest koszmar i tragedia i każda matka syna będzie kochać niezależnie od tego jaki on jest.
  5. Musisz wziąć się w garść, nie ma problemów które są nierozwiązywalne, zawsze jest jakieś wyjście trzeba go tylko poszukać
  6. a moim zdnaiem może powinnaś zapisać się np na siłownię albo aerobik i jak masz ataka i czujesz że zaczyna wzbierać w Tobię złość i i agresja to iść właśnie na aerobik albo siłownię albo normalnie pobiegać. Zmęczyć się, w ten sposób rozładować emocje... A wizyta u psychologa na pewno ci nie zaszkodzi
  7. a moim zdaniem powinna była z nią najpierw porozmawiać a dopiero potem donosić
  8. Zgadzam się z Sonią. Przecież zakochaliście się w sobie takimi jakim jesteście, to dlaczego nagle macie się zmieniać. przecież pokochaliście się takimi jaki mi jesteście. moim zdaniem to samolubne wymagać od kogoś zmian i to drastycznych. Przecież spodobał i zaciekawił Cię taki jaki był...
  9. być może... moim zdaniem problem podejrzewam leży gdzieś pośrodku jak to w życiu bardzo często bywa....
  10. anorektyczki bardzo dobrze umieją się kryć...
  11. Jeśli by coś do ciebie czuł to by nie trzymał cię w niepewności. Przynajmniej tyle jest Ci winien. Powinien jasno okreslić a nie mówić że go to przytłacza. Co go przytłacza, miłośc do ciebie? Pierwsze słyszę żeby miołość kogoś przytłaczał... moim zdaniem to on robi sobie furtkę w postaci ciebie. Zawsze będzie mogł do ciebie wrócić i powiedziec że podniósł się po tym jak go przytłoczyła miłość...
  12. to może idź do psychologa, który pomoże ci rozwikłać Twoje problemy
  13. moze poszukaj w motelach. A najtaniej cię wyniesie jak poprosisz któregoś ze znajomych aby cię przenocował przez kilka dni
  14. ja miałam bardzo podobnie przed tym jak poznałam swojego męża. Też miałam faceta, z którym byłam bardzo długo, pod koniec to bło przyzwyczajenie. Jak się roztarliśmy to czułam tylko ulgę, że to koniec. Tak więc wcale nie bło mi smutno, nie rozpaczałam...
  15. wiesz podejrzewam że to tak jak z fajkami. Jak się przepalisz to na sam zapach papierosow robi ci się nie dobrze... podejrzewam że w Twoim przypadku jest podobnie.
  16. ja lubię jazdę konną:) i strzelectwo:)
  17. jeśli nie chcesz iść na zwolnienie to przynajmniej oszczędzaj się w pracy
  18. no my tez z mężem coraz częściej zastanawiamy się nad dzieckiem...
  19. ja w tym przypadku poszłabym na cesarkę. Bo przy takim ułożeniu będzie Ci bardzo trudno urodzić
  20. no co przecież na podstawie czegoś pisza te scenariusze. Zresztą czasami wystarczy gazetę otworzyć i dopiero ma się film sensacyjny
  21. no ja jestem przeciwniczką takich metod, to ze dawniej tak rodziły to nie jest argument. Dawniej tak rodziły i jaka była śmiertelność niemowląt i matek przy porodzie?
  22. Człowiek to tylko człowiek i zawsze będzie podejmował niesłuszne decyzje. Licząc na to ze mu się uda. owszem palenie w ciąży jest nieodpowiedzialne, ale za pewniem was że są bardziej nieodpowiedzialne zachowania...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...