Skocz do zawartości
Forum

kingak2

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kingak2

  1. Jest tyle dobrych filmów, że trudno coś polecać. Najlepiej gdyby było wiadomo , co kto lubi.
  2. Skoro psychiatrę masz dopiero na 30.05 , to może idż do lekarza rodzinnego i poproś o jakieś leki na ten okres. Lekarze rodzinni też powinni pomóc w takich przpadkach
  3. Oczywiście , to może być nerwica i z pewnością tak jest. Objawia się dolegliwościami somatycznymi , ale nie obawiaj się ,że umrzesz. Bardzo wiele osób to ma. Przypuszczam ,że psychiatra da Ci leki , które złagodzą te objawy. Tylko musisz powiedzieć , co Ci bardzo dokucza. Pisz gdybyś się nadal żle czuła.
  4. To może być wrzód żołądka , dla wykluczenia zrób gastroskopię. Mdłości raczej nie pochodzą od kręgosłupa.
  5. Przyczyny bólu w klatce piersiowej mogą być bardzo różne. To , że dziadek i kuzyn mieli problemy z sercem nie oznacza ,że Ty też musisz je mieć. Ekg serca nie jest badaniem miarodajnym. Możliwe ,że to stres pomimo ,że ostatnio się nie denerwowałaś Nie myśl o tym jaką chorobę serca mogłabyś mieć. Jeżeli nadal się żle czujesz poproś o dodatkowe badania .
  6. Trudno powiedzieć. Myślę ,że ból oczu jest skutkiem a nie przyczyną złego samopoczucia. Podajesz zbyt mało informacji , a poza tym bez wykonania badań nawet lekarz nie odpowie Ci na to pytanie.
  7. Według mojej wiedzy nie ma przeciwwskazań do łączenia tych leków i nic się nie powinno stać. Jeżeli bierzesz xanax raz dziennie , to potem możesz wziąć gripex.
  8. Jeżeli do tej pory nie było takich objawów i żle się czujesz , to nie jest normalne. Jakaś przyczyna zmiany samopoczucia musi być , ale to może ocenić lekarz.
  9. kingak2

    Asertin i Sylimarol

    Skoro bierzesz tylko jeden lek , to nie powinien Ci zaszkodzić. Wydaje mi się ,że sylimarol nie jest potrzebny jeżeli nie odczuwasz żadnych dolegliwości. Tabletki mają zawsze jakieś substancje uzupełniające. Ostropest takich nie zawiera więc Ci nie zaszkodzi.
  10. Z pewnością nie pal marihuany. Sama widzisz ,że to Ci w niczym nie pomaga. Jeżeli do tej pory jak piszesz byłaś mało samodzielna i wychodziłaś zawsze z kimś , to taki lęk może się pojawić ,jeżeli zostajesz sama. Musisz się przyzwyczaić i zaakceptować nowy stan rzeczy. Nie wiem dlaczego obawiasz się jazdy autobusem. Jak Ci już tu radzono , nie skupiaj się na wypadkach drogowych , bo prawdopodobieństwo takiego wypadku w komunikacji miejskiej można porównać do wygranej w totolotka. Jeżeli czytasz , lub korzystasz z Internetu w telefonie , to zajmij się tym w czasie jazdy. Myślę ,że Twój lęk z czasem minie.
  11. A dodając. Wcale nie jesteś niepotrzebna. Na rodzicach świat się nie kończy. Jeszcze nie wiesz komu , w jaki sposób i kiedy możesz być potrzebna.
  12. Dom-niko ,masz dopiero 16 lat. To jest czas buntu przeciw całemu światu . Twoja psychika nie jest jeszcze w pełni ukształtowana , jeżeli mogę tak to określić. Na podstawie Twojej wypowiedzi nie mogę twierdzić , że wyolbrzymiasz fakty. Myślisz o samobójstwie , bo może Ci się wydaje , że w ten sposób ukarzesz rodziców i wreszcie docenią to , co stracili. To błąd , bo na jednej szali stawiasz swoje życie i cierpienie rodziców , którego i tak nie zobaczysz , gdybyś podjęła taką decyzję. Często zdarz się , że w rodzinach jedno z dzieci jest faworyzowane. Tak było w przypadku Grace Kelly , której ojciec faworyzował jej siostrę ponieważ miała osiągnięcia sportowe ,a on był typem sportowca. Wiele przykładów można by tu podać. Wcale nie musisz umieć gotować, ani uczyć się lepiej niż siostra. Jesteś odrębną istotą i może masz inne talenty , które jeszcze się nie ujawniły. Dlatego nie przejmuj się tą sytuacją , bo rodzice nie są żadną wyrocznią . Gorzej ,że Cię biją. Myślę ,że powinnaś o tym porozmawiać z psychologiem szkolnym lub wychowawcą. Z babcią porozmawiaj dlaczego do Ciebie nie dzwoni , tylko do siostry. Babcie z reguły są o wiele " miększe " niż rodzice. No i trzymaj się , żadnego wycofywania się z życia. To samo , co piszę do Ciebie dotyczy również innych osób w podobnej sytuacji.
  13. a co konkretnie słyszysz, czy to są tylko krzyki, czy wypowiadane słowa
  14. Primo , relanium raczej nie jest lekiem psychoaktywnym. Leki stosowane np. w depresji nie zaburzają postrzegania i koncentracji. Problemy sercowe rozwiążą się same z czasem. Gorzej z finansowymi . Te się same nie rozwiążą . Tu jest konieczny Twój udział , ale wszystko można wyprostować. Poza tym , ile masz lat , by twierdzić ,że wszystko przeżyłeś . Skoro mówisz o problemach sercowych , to przypuszczam ,że nie jesteś staruszkiem w podeszłym wieku , a więc wiele lat przed Tobą. Musisz postawić kolejny krok i podjąć decyzję. Skoro potrzebujesz pomocy psychologa, psychiatry , to się po nią zgłoś. To jest chyba mniej odpowiedzialne niż dowodzenie akcjami.
  15. Etiaksil , antidral... itp. używane 2 -3 razy w tygodniu skutecznie eliminują wydzielanie potu. Zabieg jonoforezy jest podobno bardzo dobry. Można też stosować oliwę magnezową zapobiegającą przykremu zapachowi potu , a jednocześnie uzupełnić niedobory magnezu.
  16. Raczej nie poddawałaby się znieczuleniu ogólnemu w " zwykłym " gabinecie stomatologicznym. Do takiego znieczulenia konieczna jest obecność anestezjologa i lekarze , którzy w każdej chwili mogą udzielić pomocy. Wymogi takie mogą spełniać oddziały w klinikach. Ciesz się ,że nie jesteś uczulona na środki przeciwbólowe i w ten sposób bez problemu usuniesz ząb. Za jednym razem możesz usunąć nawet więcej np. w klinice uniwersyteckiej.
  17. Nie potrafisz sobie poradzić z materiałem , a dlaczego ? czy się nad tym zastanawiałeś ?. Nie wiesz jak przestać grać ? To proste . Daj sobie 30 minut na grę i po upływie 30 minut przestań bez względu na wszystko. Inaczej Ty będziesz grał , a życie będzie się toczyć bez Twojego udziału. Utkniesz w wirtualnym świecie , be znajomych , przyjaciół , zawodu i jakiejkolwiek przyszłości , z poczuciem winy ,że zmarnowałeś wszystko , co ma jakąkolwiek wartość.
  18. Skoro opracowałeś metodę pozbawienia życia , to z pewnością będziesz mógł znaleźć metodę jak szukać pomocy.
  19. Dlaczego masz popełnić samobójstwo. To jest przecież decyzja ostateczna i nieodwracalna. Czy zdajesz sobie z tego sprawę ? Wydaje mi się ,że wcale tego nie chcesz i słusznie. Inaczej nie pisałbyś tu. Nie wiem jaka jest przyczyna Twojego stanu , ale na wszystko jest jakaś rada. Nie zgodzę się ,że depresja jest chorobą ludzi słabych. Depresja może być chorobą endogenną , lub wywołaną czynnikami tzw. zewnętrznymi . Nie jest chorobą ludzi słabych , lecz ludzi nadwrażliwych , którym faktycznie trudno funkcjonować w rzeczywistości. Nie wiem czy chorujesz , lecz myślę ,że potrzebujesz pomocy specjalisty.
  20. Poza tym nie ma tu żadnych informacji o Twoim i siostry dzieciństwie , o tym jak funkcjonowała Wasza rodzina. Idż do psychologa " wyspowiadaj " się , wyrzuć z siebie , to co Cię dręczy, a wtedy może odejdzie Ci chęć do wieszania się. I nie pokazuj się tu dopóki nie podejmiesz konkretnych kroków w tym kierunku.
  21. Czy Ty czasem nie przesadzasz ? Tyle czasu upłynęło , a Ty teraz się obudziłeś. Poza tym jak piszesz byłeś dzieckiem . Dzieci czasem eksperymentują z seksem z tym , że w tym przypadku chodziło o Twoją siostrę , a trochę komplikuje sprawę. Możesz czuć się winnym , ale dlaczego dopiero teraz , kiedy masz żonę i dzieci. Może masz też inne problemy psychiczne , z którymi sobie nie radzisz. Z Twoich wypowiedzi wynika , że masz poczucie winy i poczucie małej wartości , ale jaka jest tego przyczyna ? Tutaj nikt Ci na to pytanie nie odpowie i nikt Ci z pewnością nie powie jak się wieszać. To jest bzdura w przypadku dojrzałego faceta. Idz Ty lepiej do psychologa lub psychiatry i powiedz wszystko to , czego jeszcze tu nie powiedziałeś. Oczywiście możesz tu pisać , ale tu nikt nie da Ci żadnej gotowej recepty.
  22. Angelo, jesteś w takim wieku , kiedy wiele osób myśli o samobójstwie i czasem decyduje się na taki krok pod wpływem chwili zwątpienia , choć często wcale tego nie chcą . Lecz niestety czasem im się to udaje. Ty też nie chcesz podjąć najważniejszej i ostatecznej decyzji w życiu pod wpływem impulsu , decyzji nieodwracalnej. Chcesz zwrócić uwagę na swoje problemy. Najlepszą drogą jest porozmawiać o nich ze specjalistą. Wykażesz swoją dojrzałość nie poprzez samobójstwo, ale poszukaniu pomocy specjalistycznej. I nie mów , że nie pójdziesz do psychologa, lub psychiatry , bo dlaczego ? Chyba się nie boisz. Przecież , to jest chyba łatwiejsze niż wymyślanie , czy się powiesić i jak to zrobić.
  23. kikuniu , nie znam zbyt wielu wypowiedzi ivi , choć już trochę się zorientowałam jaki ma styl. Czasem trudno jest zachować współczucie - oczywiście nie dotyczy ,to problemu kamila - kiedy pomimo wielu rad , ktoś nie podejmuje żadnych starań , by zmienić swoją sytuację. Pisze sobie, by " pobiadolić " a nie zamierza niczego zmienić w swoim życiu. Próbujemy pomóc Kamilowi , bo jego sytuacja jest trudna. Jeżeli chodzi o założenie spirali , to jest to dobry pomysł ,ale na to musi wyrazić zgodę sama zainteresowana skoro nie jest ubezwłasnowolniona. Nie wiem , czy w tej sytuacji , byłoby z tym tak łatwo , bo wiadomo jakie obecnie jest podejście do środków antykoncepcyjnych.
  24. Kamilu , jesteś osobą o otwartym umyśle. Rozumiesz, że to co żona robi jest spowodowane chorobą. Domagaj się od lekarzy informacji jakie są rokowania w przypadku choroby żony. Możliwe , że należy ją leczyć w warunkach zamkniętych. Jak twierdzi kikunia , nie jest łatwo odebrać dziecko , zwłaszcza , że żona ma pełnię władzy rodzicielskiej , nawet jeżeli Ty się na to zgadzasz.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...