Ania_ABCfitness

Co do ćwiczeń - nie piszesz niestety z tego co widzę jak często chodzisz na basen. Na pewno należy się co jakiś czas dzień przerwy od ćwiczeń, żeby ciało mogło się zregenerować (początkujący ćwiczą często “w kratkę”, stopniowo eliminując dni “przerwy” i wydłużając czas treningu). Przy Twojej wadze polecam ćwiczenia na orbitreku i rowerze treningowym - mniej obciążają stawy (tak samo zresztą jak i basen).

Nie chodzi o to, żeby ćwiczyć na czas, tylko o to, żeby ćwiczenia wykonywać poprawnie technicznie, i, co tu dużo mówić - się przy nich zmęczyć. Do spalania tłuszczu należy osiągnąć pewne tętno (trzeba je samodzielnie obliczyć, w internecie znajdziesz strony, które Ci w tym pomogą), poza tym niezdrowo skupiać się jedynie na konkretnych partiach ciała - bardzo ważne, by ćwiczyć wszystkie partie mięśni jednakowo. Piszesz, że ćwiczysz codziennie - regularność jest ważna, ale warto zrobić sobie co parę dni dzień przerwy po to, żeby organizm mógł się zregenerować. Piszesz, że cierpisz na bóle głowy - trudno mi na podstawie tak lakonicznego opisu stwierdzić, co i w jakiej ilości może Ci zaszkodzić. Najlepiej by było, gdybyś zapytała o to lekarza albo profesjonalnego trenera. Co do sprzętu - serdecznie polecam ćwiczenia na orbitreku jako najbardziej wszechstronnie rozwijające wszystkie mięśnie. Jeżeli szczególnie zależy Ci na wysmukleniu nóg - wtedy odpowiedni jest rowerek treningowy, mający też tę zaletę, że podczas jazdy można też wykonywać inne czynności, np. czytać książkę, oglądać telewizję. Jeżeli obawiasz się, że w roku szkolnym będziesz miała za mało czasu - rozważ kupno sprzętu do domu.

A co mu da gabinet kosmetyczny? Tutaj potrzebny jest porządny plan ćwiczeń i dieta. Podlicz ile codziennie zjadasz (nawet jedząc zdrowo można tyć) i jakie jest Twoje dziennie zapotrzebowanie na kalorie. Uwzględnij w tym też jakieś ćwiczenia - bieganie, trening siłowy, orbitrek. Dopiero takie połączenie i konsekwentne trzymanie się diety i planu treningowego pozwoli Ci schudnąć. Będziesz czuł się lepiej, a Twoje mięśnie wyjdą spod warstwy tłuszczyku ;) Jeżeli myślisz o jakimś sprzęcie sportowym, to chętnie pomogę w doborze.

Jeśli zależy Ci na zbudowaniu ładnej sylwetki to do prawidłowo zbilansowanej diety warto byłoby dołożyć ćwiczenia, zarówno siłowe (pomagające wyrzeźbić mięśnie) jak i aerobowe (pomagające spalić nadmiar tkanki tłuszczowej). Zaplanuj regularne treningi, w minimum jednodniowych odstępach, aby organizm miał czas na regenerację.

Jeśli chcesz zrzucić zbędne kilogramy, na początku postaw na ćwiczenia aerobowe, np. bieg na bieżni pod górę lub ćwiczenia na orbitreku. Gdy już zaprzyjaźnisz się z wysiłkiem, stopniowo możesz przejść na ćwiczenia siłowe, które również spalają dużo niepotrzebnej tkanki tłuszczowej.

Droga do regularnego biegania jest prostsza, niż mogłoby się to wydawać. Składają się na to trzy kluczowe elementy, które postaram się wyjaśnić. 1. Cel Istotne jest wyznaczenie sobie celu, który będziemy mieli zamiar realizować. Jeżeli chcemy zacząć przygodę z bieganiem, to warto obrać sobie taki, który bez problemu osiągniemy. Weźmy więc kartkę i długopis, i zapiszmy, ile razy w tygodniu chcemy biegać, i jakie odległości pokonywać. Po co to robić? W roku 1953, na Uniwersytecie Yale zapytano absolwentów jednej klasy, o ich zamierzenia i cele na życie: 84% zapytanych nie miało żadnych sprecyzowanych celów 13% miało cele, ale te nie były zapisane na papierze 3% miało jasno określone, spisane cele oraz plany ich realizacji 20 lat później odnaleziono absolwentów klasy rocznika 1953, którzy wzięli udział w eksperymencie : grupa stanowiąca 13%, która miała cele niezapisane ogólnie zarabiała dwa razy więcej niż osoby należące do grupy 84% bez konkretnych celów. osoby z grupy stanowiącej 3% zarabiały dziesięć razy więcej niż pozostałe 97% razem wzięte. 2. Kupno rzeczy, która będzie przypominała o bieganiu (buty,strój sportowy, bieżnia) Ch. Duhigg w swojej książce “Siła nawyku” podaje, że człowiek jest w stanie nauczyć się każdej czynności, jeśli tylko “wrzuci” ją w nawyk. W jaki więc sposób, w prosty sposób to zrobić? Warto kupić rzecz, która będzie nam przypominała o danej czynności. Zatem jeśli chcemy zacząć biegać, warto zaopatrzyć się w buty, strój sportowy lub bieżnię, ponieważ widząc te rzeczy, chcąc nie chcąc, będziemy pamiętali, że trzeba wykonywać założony plan. Drugim plusem takiego rozwiązania jest to, że kupno danej rzeczy, a następnie nie korzystanie z niej, sprawia, że człowiek czuje się niekomfortowo, ponieważ wie, że nie wykonuje swojego postanowienia. 3. Zdefiniuj nagrodę. Po kilku biegach początkującym może zabraknąć motywacji do dalszych treningów. Aby tego uniknąć warto zdefiniować oraz wyznaczyć sobie nagrodę. Jeśli nie chce nam się iść biegać, to impulsem może być przekonanie, że po przebytym dystansie w jakiś sposób wynagrodzimy to sobie. Nagroda może mieć różną postać, np. zjedzenie lodów, napicie się drinka, czy wyjście na imprezę. Gwarantuję, że konsumowana “nagroda” będzie miała świetny smak. Nie dość, że organizm podczas wysiłku fizycznego wytworzy hormony szczęścia, to dojdzie do tego również satysfakcja z wykonanego zadania. Zastosowanie tych trzech punktów może przybliżyć do regularnego biegania. Na początku będzie trudno, ale nim się spostrzeżesz, to obierane trasy będą co raz dłuższe. Powodzenia!

Na walkę z cellulitem dobre są ćwiczenia aerobowe, a takie właśnie możesz wykonywać na orbitreku. Wspomaga spalanie tłuszczu, a przy tym poprawia krążenie, dołóż to tego regularność i masaże, a znienawidzona przez Ciebie skórka pomarańczowa zacznie znikać! Poza tym orbitrek zadba o kompleksowy trening, również na górne partie mięśni, więc nie będzie musiała martwić się o nieproporcjonalność w umięśnieniu.

Wcale nie trzeba radykalnych zmian w żywieniu żeby zniwelować z naszej diety zbędne kalorie. Trzeba odżywiać się świadomie - zamienić słodkie, “kolorowe” napoje na wodę mineralną, smakowe jogurty na te naturalne, ograniczyć smażone a polubić gotowane, a do tego zaprzyjaźnić się z warzywami i owocami pod każdą postacią. Dołóź do tego regularną aktywność fizyczną i efekty będą szybko widoczne! Jeśli nie chcesz wychodzić z domu to myślę, że warto zainwestować w jakiś sprzęt, np. orbitrek - łączy w sobie zalety bieżni, steppera i rowerka, więc dba o kompleksowy trening. Więcej informacji możesz znaleźć w tym artykule: http://www.abcfitness.pl/artykul/6-powodow-dla-ktorych-warto-cwiczyc-na-orbitreku/.

Tłuszcz wyeliminujesz z pomocą odpowiedniej diety i ćwiczeń aerobowych, brzuszki same w sobie wzmocnią mięśnie, ale nie usuną tkanki tłuszczowej - dopóki nie schudniesz, to “kaloryfer” nadal będzie schowany pod tkanką tłuszczową. Polecałabym ćwiczenia na bieżni, orbitreku albo rowerku stacjonarnym - regularne treningi na pewno szybko przyniosą efekty. Jeśli chodzi o dietę to zastąp parówki zdrowszym białkiem, np chudym twarogiem lub jajkami. Zamiast typowych śniadaniowych płatków lepsza będzie samodzielnie przygotowana owsianka z dodatkiem orzechów. Kotlety zamień na mięso przygotowywane bez panierki i tłuszczu, z jogurtów dobre są tylko te naturalne.